Brehon
Well-Known Member
- 555
- 1 486
Rzucać przykłady nie do odparcia, najlepiej liczby, które nie kłamią,
No właśnie w ekonomii jest tak, że najbardziej kłamią liczby. Poza komuchami rzecz jasna.
Rzucać przykłady nie do odparcia, najlepiej liczby, które nie kłamią,
minarchizm=państwo ultraminimalne=monopol prawny bez podatków
państwo minimalne=monopol prawny+podatki
Czyli co? W tematach o własności intelektualnej, gwardii narodowej, komunikacji miejskiej i wielu innych pieprzysz sobie głupoty czy wychodzi z Ciebie komuch? A może masz kompleksową wiedzę i doświadczenie w każdej z tych dziedzin?
Czyli nigdy nie miałeś broni, to shutafuck i słuchaj starego Dziewula?
Jeśli ktoś ma energię to moje zdanie jest takie:
Z logikami logicznie - wbrew pozorom nie zawsze bywa to łatwe jeśli oponent jest naprawde logikiem. Aczkolwiek logicy mają to do siebie (zazwyczaj), że szanują wypowiedzi innych logików, nawet jeśli nie są twardo udokumentowane, ale są formułowane z właśnie z zasadą logiki.
Z ludźmi ceniącymi prestiż głównie - krótkie rozmowy i walenie po oczach osiągnięciami jeśli takie się ma. Dużo bardziej takiego prestiżowca przekona np. libertarianin z fajną dupą niż ultra spójny wywód wolnościowy
Z emocjonalistami, emocjonalnie np. policja wjebała Ci mandat za prędkość? To chuje! I rząd to chuje itp.
Z ludźmi, którzy nie są uczciwi w rozmowie tzn. nie chodzi im tylko i wyłącznie, żeby było ich na wierzchu, wbrew logice, faktom stosujące takie chujowe i żenujące kontr argumenty jak "nie czytasz ze zrozumieniem, jakbyś czytał to byś zrozumiał, że nie masz racji" itd nie należy się absolutnie pierdolić. Takim od razu można powiedzieć "WYPIERDALAJ".