01011001
Chad anarchoindywidualista
- 7
- 0
Czemu społecznie akceptowane jest to że państwo może mi zabronić robić ze swoim ciałem co chcę? Jakie ma do tego prawo? Czy nawet moje ciało nie może być naprawdę moje?
Albo masowy, największy haracz w historii, "opłatę za życie w cywilizowanym społeczeństwie", jakie to cywilizowane społeczeństwo gdzie wyższy organ przymusowo pobiera ode mnie opłaty od tak. Czy cywilizowane społeczeństwo ma być budowane na kradzieży? A nie na kooperacji i dobrowolnych kontraktach.
I tutaj rodzi się pytanie, jak można masowo nauczyć ludzi szanowania swojej własności by wyzbyli się bezwarunkowego odruchu prostytuowania swoich praw?
Albo masowy, największy haracz w historii, "opłatę za życie w cywilizowanym społeczeństwie", jakie to cywilizowane społeczeństwo gdzie wyższy organ przymusowo pobiera ode mnie opłaty od tak. Czy cywilizowane społeczeństwo ma być budowane na kradzieży? A nie na kooperacji i dobrowolnych kontraktach.
I tutaj rodzi się pytanie, jak można masowo nauczyć ludzi szanowania swojej własności by wyzbyli się bezwarunkowego odruchu prostytuowania swoich praw?