tolep
five miles out
- 8 579
- 15 476
"Kurs gospodarstwa miejskiego i wiejskiego dla kobiet" Ćwierczakiewiczowa Lucyna rok wydania 1889 http://ebuw.uw.edu.pl/dlibra/doccontent?id=378
Nie wydaje mi się. To jest cytat z Kazimierza Bartoszewicza.
"Kurs gospodarstwa miejskiego i wiejskiego dla kobiet" Ćwierczakiewiczowa Lucyna rok wydania 1889 http://ebuw.uw.edu.pl/dlibra/doccontent?id=378
Racja, przepraszam za błąd przy wycinaniu z internetowego śmieszko wątku. Tekst z "Słownik prawdy i dobrego rozsądku" 1905r.Nie wydaje mi się. To jest cytat z Kazimierza Bartoszewicza.
Przyznać się, który to z Was?
Przyznać się, który to z Was?
Offtop ale kwestia warta poruszenia. Jak coś robi przystojniak to będzie to traktowane jako podryw, jak ktoś o urodzie neandertalczyka do tego biedak to wtedy obleśne molestowanie. Jakieś doświadczenia Filipie w tej materii?Tak, wiemy, miki. Z tańcem jest jak z molestowaniem. A może nawet jedno jest formą drugiego?
Czy ja wiem? Raczej każdy by zabawnie wyglądał. A to, że typ jest jaki jest powoduje jeszcze lepszy efekt.Eeeee jest potencjał... też się tak szarpię Tak propo to zauważyliście, że jak ktoś jest atrakcyjny to nie wyglądałby tak śmiesznie wykonując identyczną sekwencję ruchów? To całokształt nadaje kontekst