Gdzie tą klatę vasta widziałeś?
Kiedyś jakaś ameba płci żeńskiej odwiedziła forum i już niektóre beta-libki myślały że mają do czynienia z kimś wartościowym i kimś kto naprawdę jest libertarianką (a nie jak to się sprowadza do kobiet w takich środowiskach - atencyjnym zerem i umysłowym gównem)
No i vast pokazał klatę aby mieć pierwszeństwo do krycia.
Nie poskutkowało, nic nie pokrył - a laska sobie poszła z forum zaraz po tym.
Dokładnie! Już w podstawówce najgorsza była praca w grupach, gdzie i tak naturalna elita odwała całą robotę, a większość grupy śmieszkowała, po czym wyniki były egalitarnie dzielone pomiędzy pracujących i pasożyty. Chociaż w sumie to było życiowe.Najlepsze. (GIF) Praca w zespole - nie polecam
http://jbzd.pl/obr/490435/praca-w-zespole-nie-polecam
No nie bardzo. U mnie było tak, że był podział zysków za pracę w grupie, o którym decydowała grupa ("plusy" gdzie 10 daje ocenę 5)... tyle, że po pewnym czasie część grup nie dawała niektórym osobom żadnych plusów z racji ich zerowego zaangażowania... i socjalizm rozwiązał problem tak, że każdy miał dostać conajmniej 1 dnego plusa...Dokładnie! Już w podstawówce najgorsza była praca w grupach, gdzie i tak naturalna elita odwała całą robotę, a większość grupy śmieszkowała, po czym wyniki były egalitarnie dzielone pomiędzy pracujących i pasożyty. Chociaż w sumie to było życiowe.