Imperator
Generalissimus
- 1 569
- 3 555
Taki paździerz, że aż mi się podoba...
Kiedy wychodziłem dzisiaj do pracy, to na klatce jebało coś. Schodzę niżej, na półpiętrze narzygane xD Super szóste urodziny guwniaka kurwo xD
Były na naszym śmieszne akcje, ale nie brakowało też takich, które dzisiaj mnie przerażają i nawiedzają po nocach. Jak ta reakcja łańcuchowa.
Brat jednego ze starszych od nas patoli, nawet nie wiem czy nie kogoś z gangu Sebka albo z ich otoczenia miał dziewczynę - typową Karynę, wiadomo. Tępa szpara, która służyła do dawania dupy swojemu właścicielowi, ewentualnie opierdolenia mu pały w drugim wagonie tramwaju xD
Kari była niezwykle tępa, nawet jak na polskie standardy, a co więcej była zawsze dumna i wywyższała się. Pochodziła z jakiejś nieco dalszej dzielnicy, równie biednej co nasza, tylko zamiast bloków było tam trochę przedwojennych domów jednorodzinnych, w których żyły po dwie-trzy rodziny xD Więc w oczach tego Sebka, który z nią chodził, należała do lepszej, bogatszej partii, bo hurr dom jednorodzinny durr perspektywy xD
No i Karyna zdawała sobie sprawę, że dla motłochu mieszkającego w kamienicach i blokach jest górnym sortem, dlatego jeśli mogła, to starała się imponować znajomym swojego Sebka, bo a nuż trafiłaby na kogoś lepiej ustawionego i mogłaby z nim zaciążyć i być przez niego utrzymywana xD
Więc poza zimą chodziła wyłącznie w miniówach, tych śmiesznych kurwa gąbkowych butach na koturnie (lata 90 mocno xD) i jakichś prześwitujących koszulkach. Zimą musiała nosić rajtki i jakieś kurtki xD
Traf chciał, że pewnej nocy, gdy wracała po bolcowaniu od Seby, zaczepiło ją paru meneli, a że była butna i dumna, to odszczekiwała się na zaczepki zamiast spierdalać ile sił w nogach. Menelom się to nie spodobało i dopadli ją zanim ona zdążyła krzyknąć "SEBA!".
Wzięli ją w kilku za osiedlowym sklepem, pod tą wiatą, którą zrobiły żule żeby w spokoju i cieniu pić sobie denaturat xD
Oczywiście krążyły różne opowieści, że do dupczenia przyłączyły się okoliczne zwierzęta, że brali ją w kilku na raz, ale stawiam, że to był po prostu polski gwałt w wykonaniu konserwatywnych katolików xD Czyli jeden rucha, drugi trzyma nóż na gardle, a reszta czeka na swoją kolej i patrzy xD
Zrobiła się w chuj głośna afera na całą dzielnicę, a może i nawet dalej, policja szukała żuli, Karyna trafiła do szpitala, okoliczne Seby napierdalały losowych bezdomnych w ramach zemsty, później jakieś żule napierdoliły losowemu Sebkowi i połamały mu nogi bo podobno jakiś ich ziomek-złomiarz przestał widzieć na jedno oko po wpierdolu jaki dostał xD W odwecie Sebki spaliły tą wiatę za sklepem, przy okazji prawie puszczając z dymem cały sklep xD Chaos kompletny. Chyba przez kolejne trzy miesiące radiowozy krążyły po kolicy dniami i nocami, wypatrując napierdalających się patoli.
Wtedy mame zabroniła mi szlajać się po dworze po zmroku, a najlepiej jakbym w ogóle nie wychodził z domu bo strach. Moja maska memiczna gdy mama sama zachęca mnie do piwniczenia xD
Ale w sumie strachałem mocno czasami, bo rzeczywiście groźnie się robiło, a wszystkie gimbusy opowiadały historyjki o mordach i gwałtach jakie to niby widzieli xD
Z dnia na dzień zapanował wręcz stan wojenny.
Gwałcicieli nigdy nie odnaleziono, ale paru meneli dostało tak konkretny wpierdol, że na długo siedzieli z dupami cicho za sklepem. Potem wybudowali sobie ze znalezionego złomu nową przybudówkę, gdzie pewnego razu Gówniarz naruchał, tak dla beki xD
Sebek z powyłamywanymi nogami jeździł na wózku inwalidzkim przez jakiś czas i zawsze miał na kolanach dwukaseciaka na którym puszczał Peja i Tibia xD
A teraz kurwa najlepsze - Sebek "wybaczył" swojej zgwałconej dziewczynie, bo najwyraźniej Fiat Palio Weekend jej starego jako potencjalny spadek mocno go kusił xD No ale związek się skończył gdy okazało się, że Karyna zaraziła tego Sebka jakąś francą, której nabawiła się podczas bycia jebaną przez brudnych żuli xD
Ja pierdolę, Seba wkurwił się niemiłosiernie, chciał ją zajebać ale podać ręcznik żeby otarła swą brzydką mordę z krwi, tak jej kurwa nienawidził.
Jakiś czas później Karynę złapało na ulicy kilku Sebków w kominiarkach i zaczęli zdzierać z niej ubrania i ogolili jej łeb xDDD
Następnego dnia znowu policja, tym razem nie do meneli, a do Sebka, który zerwał z tą Karyną. Pytają się gdzie był wczoraj wieczorem, bo kurwa jak nie ma alibi to go biorą na spytkę xD Nie zgadniecie kurwa gdzie był, jebany.
W pierdolonym teatrze xDDD
Karyna zniknęła z naszej dzielni i już nie wróciła. Gwałtów też raczej nie było już, bo w sumie menele i Seby mogłyby rozpętać trzecią wojnę światową. Poza tym mieliśmy przecież osiedlową kurwę, która za pół litra mogłaby dać sobie naruchać do ryja xD
Uprzedzam, że gość robi chore rzeczy