[humor] Różne ROTFLE ...

Danjou

Król Akapu.
370
944
Wrzucam w rotfle, bo choć to jest żenujące, to mnie jakoś specjalnie nie zaskoczyło.

comment_448wtm5quHVjidoTSFSHTBPtwuYR5oOq,wat.jpg
 

Denis

Well-Known Member
3 825
8 517
Ile ten staruch będzie jeszcze żył? Nikt mu nie może powiedzieć, żeby zdychał? Cholera uparta i nie chcę się słuchać...
 

MartinX

Well-Known Member
345
1 184
Ta kukułka to takie idealne odniesienie do tego co dzieje się w Unii Europejskiej. Pierw czarnuchy i araby (kukułki), "wywalają" i niszczą białych w tym wypadku jaja trzcinniczka, a później żywią się ich kosztem.

 

Till

Mud and Fire
1 070
2 288
Ile ten staruch będzie jeszcze żył? Nikt mu nie może powiedzieć, żeby zdychał? Cholera uparta i nie chcę się słuchać...

Ja właśnie chciałbym żeby jak najdłużej nie umierał naturalnie. Może dożyję chwili, aż ktoś mu wymierzy sprawiedliwość.
 

Denis

Well-Known Member
3 825
8 517
Sugerujesz, że Jaruzelski będzie żył kolejne 200 lat? O ja pierdolę... Bo tyle mniej więcej zajmie to wymierzanie sprawiedliwości.
 

Danjou

Król Akapu.
370
944
Skoro jesteśmy przy jaruzelskim, to macie ty malutki fragment książki, której pisanie zapowiedziałem w Knajpie. To wersja pre alpha. Pewnie zawiera błędy, ale to tylko szkic.

Jeżeli państwo odpierdoli się od ludzi, to ludzie sami sobie poradzą. Czym więcej ingerencji w wolność gospodarczą i wolność w ogóle, tym gorzej. Masz jeszcze kilka godzin na spełnienie naszych postulatów. Póki co jesteś nam potrzebny. Potraktuj to jako zmianę mocodawców. Jeżeli tego nie zamierzasz tego zrobić, to pakuj walizki. Raczej małe. Z dużymi ciężko się biega. A i zobacz czy woda w jacuzzi nie jest skażona…

W miastach zaczęły się protesty. Zacznij działać, albo cię do tego zmusimy.

–Wyślij to Diable. –Powiedziałem dopijając whiskey. –Włącz mi telewizję. Zobaczymy co się dzieje na ulicach. Na zeszłorocznym marszu niepodległości nie było tylu ludzi co teraz na ulicach. W niektórych miejscach widać było dym, nie ciężki czarny dym płonących opon, ale zwykły, tworzony przez świece dymne. Widać kibice, też tu byli. No ale nic to, trzeba pracować narzędziami jakie się ma. Według TVP na ulicach było ponad pięćdziesiąt tysięcy ludzi. Według zagranicznych stacji liczba przekroczyła trzysta tysięcy i ciągle rosła. A to i tak tylko w samej warszawie. Jako „breaking news” na pasku pokazała się informacja, że płonie willa na warszawskim Mokotowie. Dość szczególna bo na ulicy Ikara 5. Ktoś włamał się do budynku i stojącej nieopodal latarni powiesił jakiegoś dziadka. Ciało było zmaltretowane, widać było ślady po przypalaniu papierosami. Dawno zwiędły fiut był obcięty razem z jądrami i wepchnięty w usta ofiary. Ktokolwiek to zrobił, był zapobiegliwy i dobrze przygotowany, bo nędzną resztkę męskości przymocował do ust taśmą samoprzylepną. Człowiekiem, który tam mieszkał, był nierozliczony aż do dziś zbrodniarz z okresu PRLu. Jaruzelski.

–Jedno jebane ścierwo mniej… –Czekamy na kolejnych. –Diable, wrzuć na forum w darknecie, post z gratulacjami, dla osoby, która to zrobiła. Napisz, że Zientarowcy, żałują, że nie mogli tego sami zrobić. I z niecierpliwością czekamy na kolejne trupy zwisające z latarni. Mogą wisieć do zimy.

Cały wieczór spływały doniesienia o zwłokach. Ofiarą „seryjnego samobójcy” padli Ciastoń, Płatek, Sasin i wielu innych oprawców. Bynajmniej nie umierali w łóżkach, w czasie snu. Choć pewnie i nie zaznali wiele bólu, bo stare zmęczone ciało nie mogło znieść wiele tortur, które sami tak chętnie zadawali.

Poszedłem spać ja jakiejś barbarzyńskiej porze. Diabeł obudził mnie o dziewiątej rano. Od mojego małego aktu terroru minęły dwa dni. Z informacji, które pojawiły się w mediach wynikało, że prezydent przemówi do narodu. Kazałem mu włączyć telewizor i zrobić kawę. Sam poszedłem pod prysznic, żeby trochę oprzytomnieć. Mogłem kazać mu nagrać całe przemówienie i obejrzeć je potem ale podekscytowanie nie dało by mi już zasnąć.
 

Till

Mud and Fire
1 070
2 288
Sugerujesz, że Jaruzelski będzie żył kolejne 200 lat? O ja pierdolę... Bo tyle mniej więcej zajmie to wymierzanie sprawiedliwości.

Wystarczyłby jeden zdeterminowany fanatyk i termin ten uległby skróceniu.
 
Do góry Bottom