[humor] Różne ROTFLE ...

Inn Ventur

Well-Known Member
347
518
To skoro jesteśmy już w temacie:

may-be-blind-but-not-black-meme1.jpg


I bomba totalna na dokładkę ;>

3-23-12-Trayvon-Martin-rally-in-Sanford-Fla_full_6001.jpg
 
N

nowy.świt

Guest
Siedzę sobie na czacie i nagle jeden użytkownik do innej:

świńskiryjwolfa: kobieteria
świńskiryjwolfa: podziwiam takich ludzi jak ty
świńskiryjwolfa: i jednoczesnie nimi gardze
świńskiryjwolfa: pogodzilas sie z tym ze jestes tylko inkubatorem
świńskiryjwolfa: workiem na sperme

child_prodigy: wińskiryjwolfa :d
świńskiryjwolfa:
i czynisz swoja powinnosc
child_prodigy: jaka szczerość
kobieteria: o matko... Co Cię ugryzło w dupę dzisiaj?
świńskiryjwolfa:
bez wiekszych ambicji poddajesz sie losowi
kobieteria: tak samo Twoja Mama... wobec tego... była workiem na spermę
kobieteria: i zobacz co z tego wyszło
świńskiryjwolfa:
ja bym tak nie potrafil
świńskiryjwolfa: przepraszam za szczerosc
kobieteria: mnie zadziwia
świńskiryjwolfa:
ale mialem potrzebe to z siebie wykrztusic
kobieteria: jak próbujesz się dowartościowywać
kobieteria: kosztem innych
kobieteria: gdybyś był taki
icon_we.gif

kobieteria: i miał wszystko
kobieteria: to po cholere?
to/nik:
olej tych dwoch ziebow
kobieteria: i tutaj widzisz... logika nie klei
świńskiryjwolfa: siedze tutaj
kobieteria: wszystkiego w spójną całość
świńskiryjwolfa: bo nie mam dostepu do broni
kobieteria: i tracisz swój i nasz czas
świńskiryjwolfa: i ladunkow wybuchowych jak brevik
świńskiryjwolfa: czekam na swoje 5 minut

kobieteria: zacznij coś robić ze swoim życiem
świńskiryjwolfa: w domowym zaciszu
świńskiryjwolfa: snujac misterne plany

kobieteria: zamiast tylko pieprzyć

Świeżo z czata od pewnego pokojowego socjopaty który tam siedzi, którego zaraziłem Libertarinizmem...
Mizoginia : poziom hardcore
 

Gie

Libnetarianin
219
492
Nie wiem czy ten świńskiryjwolf jest najlepszym nabytkiem... Jak to jest Twój target to już lepiej nikogo nie zarażaj.
 
N

nowy.świt

Guest
Nie wiem czy ten świńskiryjwolf jest najlepszym nabytkiem... Jak to jest Twój target to już lepiej nikogo nie zarażaj.

Socjopaci bez niczego do stracenia to najlepszy target - kto nadstawi karku jak trzeba będzie wziąć sprawy w ręce rozsądnych ? Ojcowie z 4 letnimi dziećmi i żonami ? - oni się schowają ze strachu pod stoły (ze strachu przed utratą bliskich)

Ludzie z rodziną są słabi i nie nadają się do niczego w takich sytuacjach, można im zagrozić wybiciem rodziny i już masz ich z głowy (a mogą to być często ludzie którzy się nie boją swojej śmierci, ale perspektywa utraty rodziny ich po prostu przerasta - nic nie poradzisz)

Tak więc dziękuje za radę, ale będę kontynuował budowanie swojej armii socjopatów.
 
L

lebiediew

Guest
Masz rację - to że biali wprowadzili do swojej cywilizacji rasę odpowiadającą dziś za 61 % gwałtów w USA (stanowiąc mniejszość 12.9%) nie jest wcale śmieszne, to jest żałosne, że jeszcze do nich dopłacają kosztem pracujących Azjatów i Białych.

Wprowadzili do swojej cywilizacji rasę? Serio to piszesz?
Czy mówisz o tych samych białych, którzy rozjebali wcześniej Indian i zamknęli ich w rezerwatach, a potem hodowali sobie czarnych na plantacjach niewolników?
Czy 100 mln ludzi, którzy zginęli w XX wieku, też zabili czarni, czy może zrobili to biali (i żółci)?

Tylko że jak biali niewolili, gazowali, głodzili i mordowali innych, to nie jest to wina koloru skóry ani genów, hm?

Podchodzić można do kogoś indywidualnie jak się z nim spotkasz w 4 oczy - jednak jak obserwuje się ogólne tendencje nie sposób pominąć faktów w toku generalizacji - stąd takie żarty, które się wam nie podobają - nie można winić skutek - wini się przyczynę.

To zobacz sobie statystyki morderstw z podziałem na płeć. To by oznaczało, że jesteś członkiem chujowej, agresywnej, psychopatycznej grupy społecznej - mężczyzn. Może to mężczyzn powinniśmy zamykać w więzieniach, by ratować ich przed samymi sobą?

Czemu na polskim forum, w kraju, w którym nie ma prawie mniejszości etnicznych co chwila ktoś rzuca jakieś dowcipy o czarnych?
Nigger university, buahaahahahah, jakie śmieszne, czarni to jednak małpy, a my jesteśmy zajebiści.

Ja biorę odpowiedzialność za siebie i swoje czyny. Od innych oczekuje tego samego. Jeśli zrobię coś złego, to jest to moja wina, a nie rasy, narodu, religii czy ideologii.

Być może tak jest, że czarni mają inne predyspozycje niż my i są bardziej skłonni odwoływać się do przemocy w wypadku konfliktu (nie mam zdania na ten temat). Ale istnienie wielu czarnych, którzy zachowują się normalnie jest dowodem, że nie jest to konieczność. Jeśli martwi nas ten problem - to trzeba szukać przyczyn tego stanu rzeczy. A przyczyny - nam libom - są raczej znane. Welfare state, war on drugs, regulacje ekonomiczne itd. Ludzie muszą mieć szansę na normalne życie, a wtedy zobaczymy, jak z tej szansy skorzystają.

Nie można zamykać oczu na fakty, jeśli to czarni przeważają w statystykach morderstw i przestępczości, to trzeba o tym mówić i szukać wyjaśnienia. Ale niech to będą racjonalne wyjaśnienia, a nie prymitywne uproszczenia.
 
D

Deleted member 427

Guest
lebiediew napisał:
A przyczyny - nam libom - są raczej znane. Welfare state, war on drugs,

Czarni popełniali ~60% zabójstw w USA przed nastaniem epoki welfare state i war on drugs.

lebiediew napisał:
Czy 100 mln ludzi, którzy zginęli w XX wieku, też zabili czarni, czy może zrobili to biali (i żółci)?

Uwielbiam ten argument. Ty pokazujesz statystyki z Detroit, a ktoś wyskakuje z druga wojną światowa i mówi: "Pacz, ilu biali zabili", "Pacz, ilu zabili żółci"? Sugerujesz, że Japończycy są tak samo agresywni jak Murzyni? Porównujesz sytuację wojny światowej toczonej przez państwa z okresem pokoju i życiem zwykłych cywilów?

potem hodowali sobie czarnych na plantacjach niewolników?
Ciekawe, ilu czarnych przeżyło z powodu faktu, że zostali przekwaterowani na amerykańskie plantacje bawełny? To pytanie nurtuje mnie od dawna. Znasz jakieś opracowania historyczne, które mogłoby rzucić światło te te sprawy?
 
L

lebiediew

Guest
Czarni popełniali ~60% zabójstw w USA przed nastaniem epoki welfare state i war on drugs.

1) czy welfare state i war on drugs zwiększyła czy zmniejszyła udział czarnych w zabójstwach?
2) co z długotrwałymi efektami niewolnictwa?
By wyliczyć większą skłonność czarnych do agresji musisz odjąć wszystkie inne czynniki, które mogą ją powodować. Nie wiem, czy by się zmniejszyła do zera, ale wiem, że spadłaby radykalnie. Co więcej - można domniemywać, że w dobrym systemie (państwo minimalne, akap) przestałoby to być problemem. Po prostu państwo podkręca wszystkie złe cechy - w przypadku czarnych może to być przemoc, a w przypadku różnych religii na przykład - chęć zmuszenia innych, do posłuchu. Zlikwidujmy państwo i okaże się, że te strachy nie były tak wielkie, jak nam się wydawały.

Uwielbiam ten argument. Ty pokazujesz statystyki z Detroit, a ktoś wyskakuje z druga wojną światowa i mówi: "Pacz, ilu biali zabili", "Pacz, ilu zabili żółci"? Sugerujesz, że Japończycy są tak samo agresywni jak Murzyni? Porównujesz sytuację wojny światowej toczonej przez państwa z okresem pokoju i życiem zwykłych cywilów?

Sugeruje, że Niemcy pewnego dnia uznali, że Żydzi to nie ludzie i postanowili ich wytępić. Nie miało to nic wspólnego z czasem wojny. Czy to kurewstwo spływa na białą rasę? Na mnie na pewno nie.

Ciekawe, ilu czarnych przeżyło z powodu faktu, że zostali przekwaterowani na amerykańskie plantacje bawełny? To pytanie nurtuje mnie od dawna. Znasz jakieś opracowania historyczne, które mogłoby rzucić światło te te sprawy?

Głupie i nielibertariańskie.
 

Zbyszek_Z

Well-Known Member
1 021
2 466
Ciekawe, ilu czarnych przeżyło z powodu faktu, że zostali przekwaterowani na amerykańskie plantacje bawełny? To pytanie nurtuje mnie od dawna. Znasz jakieś opracowania historyczne, które mogłoby rzucić światło te te sprawy?
Ciekawe ilu białych przeżyło z powodu faktu, że państwo zakazało wielu substancji odurzających, inne ograniczyło, zmusiło każdego do obowiązkowego ubezpieczenia, zabrało broń, nakazało zapinać pasy itd.?

Nie ważne ilu by miało zginąć, nie jest to żaden argument o tym, że łapanie ich na niewolników było dla nich dobre. Gdyby tak było (z ich punktu widzenia) to by robili to dobrowolnie.
 
D

Deleted member 427

Guest
czy welfare state i war on drugs zwiększyła czy zmniejszyła udział czarnych w zabójstwach?

Według oficjalnych statystyk zmniejszyła z 60% na 50%, ale po uwzględnieniu "hispanic effect" oraz morderstw nierozwiązanych, według mnie nic się nie zmieniło.

co z długotrwałymi efektami niewolnictwa?

Nie wiem. Musiałbym sprawdzić, czy niewolnictwo powoduje u niewolonej rasy jakieś efekty w stylu "będziemy mordować się nawzajem aż nie wyginiemy".

można domniemywać, że w dobrym systemie (państwo minimalne, akap)

Murzyńska klasa średnia w USA istnieje wyłącznie z łaski państwa. Jeśli zacząłbyś demontaż państwa... sam nie wiem.

Sugeruje, że Niemcy pewnego dnia uznali, że Żydzi to nie ludzie i postanowili ich wytępić. Nie miało to nic wspólnego z czasem wojny.

Jak to nie, skoro wytępili ich podczas wojny?

Zmierzam do tego, że dokonujesz manipulacji: porównujesz czasy pokoju z wojną toczoną przez państwa. Aby twoje porównanie miało ręce i nogi, musiałbyś porównywać wojny toczone przez białych, żółtych i czarnych i na tej podstawie oceniać okrucieństwo. Na ten moment zakładam, że czarny stojący na czele państwa i dysponujący władzą, jaką oferuje państwo, jest tak samo okrutny jak biały.

Głupie i nielibertariańskie.

Ale ciekawe z historycznego punktu widzenia. Po prostu chciałbym wiedzieć, czy ich szansa przeżycia wzrosła po opuszczeniu Afryki. Żeby trollowac lewackie fora :)
 

Gie

Libnetarianin
219
492
Socjopaci bez niczego do stracenia to najlepszy target - kto nadstawi karku jak trzeba będzie wziąć sprawy w ręce rozsądnych ? Ojcowie z 4 letnimi dziećmi i żonami ? - oni się schowają ze strachu pod stoły (ze strachu przed utratą bliskich)

Ludzie z rodziną są słabi i nie nadają się do niczego w takich sytuacjach, można im zagrozić wybiciem rodziny i już masz ich z głowy (a mogą to być często ludzie którzy się nie boją swojej śmierci, ale perspektywa utraty rodziny ich po prostu przerasta - nic nie poradzisz)

Tak więc dziękuje za radę, ale będę kontynuował budowanie swojej armii socjopatów.
Tylko że mi akurat nie chodzi o jego socjopatię, ale o to, że siedzi na jakimś czacie dla mentalnych przedszkolaków (taką sobie opinię o tych czatach wyrobiłem po Twoich paru wrzutach) i pisze to co pisze. Czasem lepiej nie mieć pewnych osób w swoich szeregach, bo potrafią skompromitować to za czym się opowiadają (vide Krulewicz). Ale ok, oceniłem gościa po paru zdaniach, mam nadzieję, że niesłusznie.
 
N

nowy.świt

Guest
Wprowadzili do swojej cywilizacji rasę? Serio to piszesz?
Czy mówisz o tych samych białych, którzy rozjebali wcześniej Indian i zamknęli ich w rezerwatach, a potem hodowali sobie czarnych na plantacjach niewolników?
Czy 100 mln ludzi, którzy zginęli w XX wieku, też zabili czarni, czy może zrobili to biali (i żółci)?

Tylko że jak biali niewolili, gazowali, głodzili i mordowali innych, to nie jest to wina koloru skóry ani genów, hm?

Nie biali tylko władza - jeśli chcesz robić zestawienie zwyrodniałości ras to nie możesz zestawiać władzy (bo to mały skrawek materiału ludzkiego, od którego po prostu zbyt wiele zależy a my mówimy o ogólnej tendencji rasowej) - bo władza zazwyczaj (szczególnie w demokracji składa się z patologicznych socjopatów, którzy wysyłają sobie na wojnę miliony popijając sobie w tym czasie burbon)

Jeśli chcesz rasowo wyliczyć średnią to musisz wziąć pod uwagę statystyki morderstw zwykłych ludzi a nie efekty dyrektyw państwowych (takich jak gazowanie Polaków i Żydów)

Chyba nie wierzysz, że czarni nie gazowali jeszcze białych, dlatego, że mają łagodne usposobienie i jak to niektórzy hipisi mówią "są bliżej ziemi i duchowej strony niż my" - nie... oni po prostu nie byli w stanie tego dokonać, bo są zbyt słabi (a nie dlatego że są dobrzy)

Otwórz oczy i zobacz co się dzieje w niektórych rejonach Afryki biali mieszkańcy tam są prześladowani i mordowani - ich posesje są ogrodzone 4 m płotem a w środku w domach mają tak zwane "panic rooms" na wypadek ukrycia żony i córki - w jakiej dzielnicy białej coś takiego ma miejsce?
W białej cywilizacji Patologia na taką skalę może mieć TYLKO miejsce jak dorwie się jakiś socjopata do władzy - ponieważ w ogólne biała rasa jest dla mnie najbardziej cywilizowana na świecie.
Oczywiście każdy ma swoje grzeszki jeden zdradza żonę, drugi kłamie albo próbuje coś ukraść - ale ogólnie to większość ludzi w białej cywilizacji nie przekracza tej bariery zabijania dla przyjemności, gwałtu i tortur - tak jak to się dzieje w Afryce na co dzień - a ci socjopaci którzy są do tego zdolni znajdują idealną przestrzeń do swojej aktywności w monopolu na przemoc, którzy zapewnia im państwo (w normalnym społeczeństwie sadyści urzędujący w obozach zagłady musieliby się głęboko kryć i bać społeczeństwa uzbrojonego po zęby)

Resumując więc: Czarni nie spalili 6 milionów białych dlatego że są dobrzy i łagodni - oni po prostu zawsze byli zbyt tępi aby tego dokonać i po prostu nic nie znaczą ich dorobek cywilizacyjny jest żałosny.
 

tomky

Well-Known Member
790
2 038
>> Czarni nie spalili 6 milionów białych dlatego że są dobrzy i łagodni - oni po prostu zawsze byli zbyt tępi aby
>> tego dokonać i po prostu nic nie znaczą ich dorobek cywilizacyjny jest żałosny.

Jak możesz tak pisać, to niesprawiedliwe. Murzyni przecież wynaleźli ... hmm, oni wynaleźli ....hmmmm.......... już wiem - wynaleźli na przykład AIDS.
 

Lancaster

Kapłan Pustki
1 167
1 115
Dla odmiany kawał (z sadistica):

Idźcie facet po ulicy którego dopiero co zwolnili z pracy. Nagle spotyka kolegę i tak gadają gadają aż nagle ten się pyta czy nie ma jakiejś roboty do pochytania. Kolega odpowiada że ma ale jest to robota w zoo w której musi się przebrać za małpę i ją udawać w klatce. Oczywiście z braku pieniędzy się zgodził. Umówili się na weekend żeby przyszedł do szefa. Przyszedł, przebrał się, poszedł do klatki no i się zaczęło... wszedł do podwójnej klatki (na dole był tygrys, na górze on). Wczuwając się dobrze w rolę małpy zaczął skakać, drzeć ryja, wpierdalać banany, drapać się pod pachą, turyści byli zachwyceni. Tak się rozbrykał skacząc i latając po tej klatce że spadł na dół. Ucieka po tej klatce z tygrysem i drze się z całej siły

- ratunkuuuu! tu jest tygrys, pomóżcie mi, ratunkuuuuu!

na to tygrys podchodzi do niego, bierze go za szmaty i mówi:

- nie drzyj tego ryja debilu bo nas stąd wszystkich wypierdolą
 
Do góry Bottom