Głośne rozmowy przez komórke to brak kultury!

Hanki

Secessionist
1 525
5 088
Ja jestem z plebsu i jeżdżę busami. Głośne gadanie jest wkurwiające straszliwie, ale zdałem sobie sprawę, że łatwiej będzie mi zmienić siebie niż tych ludzi i zainwestowałem w słuchawki wokółuszne z dobrą izolacją. Zagłuszanie prawie całkowite, niespotykany wcześniej poziom komfortu psychicznego i spokoju ducha.
Mam to samo i potwierdzam skuteczność. Bez słuchawek nie wsiadam do komunikacji miejskiej.
 

snajper

Well-Known Member
376
1 523
Zdecydowanie nie.
To znaczy do psychiaty?
;)
Czy teraz jest ktoś kto nie ma komórki?czy tak można żyć?
Widzę młodą parę w parku i zamist rozmawiać ze soba,
to wpatrują się w ekran smartfona, może w intymnych sytuacjach
pisza i odbierja smsy?
Ale jak na głowie staną i będa machać rękami to bata nie ma, nie da się z komórką!
Kiedyś jak ludzie żyli, znaki dymne stosowali czy inne ?
 

Hanki

Secessionist
1 525
5 088
To znaczy do psychiaty?
;)
Czy teraz jest ktoś kto nie ma komórki?czy tak można żyć?
Widzę młodą parę w parku i zamist rozmawiać ze soba,
to wpatrują się w ekran smartfona, może w intymnych sytuacjach
pisza i odbierja smsy?
Ale jak na głowie staną i będa machać rękami to bata nie ma, nie da się z komórką!
Kiedyś jak ludzie żyli, znaki dymne stosowali czy inne ?
Tak mi się skojarzyło:
 

inho

Well-Known Member
1 635
4 511
Z ludzmi dzieje sie coś dziwnego.
Mój kolega mówi, że nosi caly czas przy sobie telefon, nawet do klopa :)
a jak komórki nie zabierze to czuje się tak jakby głowę zostawił.
Czy to normalne?
Ciekawie opisał to Elon Musk: stwierdził, że smartfon to pierwszy, prymitywny etap technologicznie poszerzonej inteligencji człowieka z bardzo niewydajnym interfejsem (ekran dotykowy). Kiedyś w przyszłości - prawdopodobnie - zminiaturyzowane urządzenie o obecnych możliwościach smartfonu i wielu więcej będzie połączone bezpośrednie do mózgu...
 

Doman

Well-Known Member
1 221
4 052
Nie rozumiem tego myślenia, że jak komunikacja zbiorowa to zaraz plebs. Czasem człowiek ma dość szukania miejsca parkingowego albo skalkuluje, że w godzinach szczytu szybciej pojedzie metrem. Do momentu wprowadzenia autonomicznych samochodów inteligentnie radzących sobie z płynną jazdą (ludzie tego nie potrafią) ładowanie masy osobówek do miast uznaję za aberrację cywilizacyjną porównywalną ze składaniem ludzi w ofierze aby ubłagać boga deszczu by odwołał suszę.
 
D

Deleted member 6431

Guest
Jeden z pasażerów linii 167 zauważył, że w autobusie został przyklejony napis "Zakaz korzystania z telefonów komórkowych". - O kurcze, absurd... Nie mogę pisać nawet SMS-ów w autobusie w mieście Warszawa, bo ZTM zabrania używania telefonów komórkowych - skomentował internauta

Oznacza to jednak, że jeśli będziemy stali blisko kierowcy i prowadzili ożywioną telefoniczną rozmowę, kierowca może zatrzymać pojazd i poprosić nas o zakończenie konwersacji, a nawet wyprosić z autobusu. Głośne rozmowy telefoniczne są jednym z najbardziej nielubianych zachowań przez osoby często korzystające z komunikacji miejskiej w Warszawie.

http://warszawa.naszemiasto.pl/arty...sz-juz-przez-telefon,4362525,art,t,id,tm.html

DSOl2h8W4AAq1YU.jpg
 
Do góry Bottom