Gdzie spedzisz Sylwestra?

Gdzie spedzisz Sylwestra?

  • Nowobogacka impra z yuppies z pracy

    Votes: 0 0,0%

  • Total voters
    44
U

ultimate

Guest
Dwa lata temu po pijaku kąpaliśmy sie w morzu, nawet woda ciepła była. Polecam.:D
W tym roku ze znajomymi epickie chlanie.
 

kiti-pury

Member
19
60
Postanowienia noworoczne? Kiedyś wierzyłam w ich sprawczą moc.
Pewna historia: matka i córka nie odzywały się do siebie od lat, ta druga miała już swoją rodzinę. Mieszkały prawie w sąsiedztwie, ale unikały się. Byłam świadkiem, gdy w Nowy Rok rzuciły się sobie na szyję, płacząc i lamentując, składając sobie życzenia. Pogodziły się? No nie. :) Taki tylko symbol, który niczego nie zmienił. Ludzie potrzebują zabobonu. :)
I ogólnie tak jest ze wszystkim - chcesz coś zmienić to niepotrzebna ci jakaś durna zmiana cyfr.
Poza tym to wszystko jest takie sztuczne... Tak jak i z życzeniami świątecznymi. Boli po prostu, że nie można już potem odróżnić szczerych życzeń, które są składane w dobrej intencji z tymi czynionymi ze zwykłego poczucia obowiązku, jakiejś presji.
 

kr2y510

konfederata targowicki
12 770
24 700
Ja teraz kurwa wiem, że dziś na żadnego sylwka nie pójdę. Wczoraj robiłem przeprowadzkę, z kolegą przenieśliśmy ciężarówkę gratów i jestem przeziębiony, poobcierany, a na dodatek bolą mnie wszystkie przednie i tylne łapki. Jeszcze dostałem skurcz jakiegoś mięśnia na plecach, którego nigdy wcześniej nie podejrzewałem o istnienie. Zwlekę się dziś tylko jedno piętro niżej do sąsiadów, wypić symboliczny toast i to wszystko.
 
OP
OP
libertarianin.tom

libertarianin.tom

akapowy dogmatyk
2 697
7 101
@libertarianin.tom Whisky to po prostu kolejna wódka smakowa. Z uwagi na nieco rozbudowany proces technologiczny, warta średnio może 30 procent więcej... Mieszaj według upodobania i nie zwracaj uwagi na ten cały bulszit.

Łap. https://www.youtube.com/playlist?list=PLUiXqPlHt2LnkMqImMKYomXdadSG8MYMJ

Kolega juz posmakowal tej whiskey. Chivas Regal. Mowi, ze okropna. Wedlug niego smakuje jak chinski alkohol baijiu. A baijiu smakuje jak trucizna...
 
Do góry Bottom