Dziwne czasy

Kompowiec2

Satatnistyczny libertarianin
459
168
No to właśnie zależy od tego w jaki sposób ogarniasz robotę. Możesz równie dobrze wszystkim zająć się sam, po ogarnięciu Latexa (można go potem przerzucić na epub o ile się nie mylę). Albo wszystko zlecić. Drugie generuje koszty, pierwszy poświęca czas.
 
OP
OP
military

military

FNG
1 766
4 727
Koszty:

- redaktor: tutaj większość chciała ok. 800 zł za takiej długości tekst, ale kiedy ostatecznie wybrany redaktor go zobaczył, uznał, że niewiele trzeba redagować i przystał na 300

- korekta: podobnie jak wyżej, czyli (w moim przypadku) niecałe 300, choć początkowo proponowane stawki były wyższe

- skład: około 100 zł

- rysunki: tu już różnie, niektórzy zgodzili się zrobić je za friko, wiedząc, że to mały, osobisty projekt który się raczej nie sprzeda.

Publikacja w Legimi jest darmowa, ale biorą dla siebie 30% od twoich przychodów.
 
OP
OP
military

military

FNG
1 766
4 727
@Kompowiec2: nie warto zajmować się samemu. Po prostu dobrze mieć kogoś z zewnątrz, kto na to spojrzy chłodnym okiem. To dotyczy i redakcji, i korekty, i nawet składu - bo czasem nie zauważysz, że coś się rozwala, mimo że 20x przejechałeś po tym wzrokiem.

Gdyby ktoś chciał jednak kupić książkę za te 7 zł, tutaj alternatywne źródło:

http://www.rw2010.pl/go.live.php/PL-H6/przegladaj/SMTM4Nw==/dziwne-czasy.html?title=Dziwne czasy

Tu 7 zł, a nie 6,90, bo nie dało się ustalić takiej kwoty.

Żeby dostać pirata, piszcie na priv.
 

Patriciush

akcjonariusz Najjaśniejszej RP Sp. ZOO
118
281
- rysunki: tu już różnie, niektórzy zgodzili się zrobić je za friko, wiedząc, że to mały, osobisty projekt który się raczej nie sprzeda.
Za friko powiadasz... Znalazłeś takich grafików po znajomości czy jakimiś oficjalnymi sposobami, które mógłbyś zdradzić?
 
OP
OP
military

military

FNG
1 766
4 727
Część po znajomości, część po wrzuceniu na Wykop wpisu z treścią "hej, robię taką rzecz, ktoś chce się przyłączyć?".
 
OP
OP
military

military

FNG
1 766
4 727
Czemu miałbym nie podać? Co by mi dało ukrywanie kosztów? Nie jest to publikacja zbyt kosztowna, ale na pewno zrobiona w 100% profesjonalnie, z udziałem doświadczonych speców od korekty, redakcji itp. Śmiem twierdzić, że mój ebook jest lepiej, zgrabniej, ładniej przygotowany niż jakieś 90% wszystkich ebooków od wydawnictw. Taka zaleta self-publishingu, że mam kontrolę nad wszystkim i mogę dopilnować jakości.

Dlatego też zachęcam do czytania - w płatnej lub bezpłatnej wersji. A jeśli nie macie ochoty, to przynajmniej pierdolnijcie na tej stronie przycisk "Lubię to", a będzie mi miło:

http://www.legimi.com/pl/ebook-dziwne-czasy-michal-puczynski,b119336.html
 
OP
OP
military

military

FNG
1 766
4 727
Nie, powinien być koło oceny wyrażanej w gwiazdkach, obok okładki. Na Chromie jego załadowanie zajmuje mi jednak z 20 sekund.:)
 
OP
OP
military

military

FNG
1 766
4 727
Ale nie chodzi mi o ocenę, tylko o przycisk facebookowy "Lubię to".

P.S.
6,90, czyli tyle co dwa piwa, a książka dobra (serio - redaktorzy z giełdy obniżyli mi ceny jak ją zobaczyli). Warto!
 
OP
OP
military

military

FNG
1 766
4 727
Bo jest najbardziej komiksowa i stylem odstaje od reszty. Ale o to chodziło. Chciałem mieć autorów prezentujących różne style i dałem im (oprócz okładki, której oczekiwany wygląd dokładnie opisałem rysownikowi) pełną wolność w interpretacji przydzielonych fragmentów książki. W ogóle chciałem mieć ilustracje do każdego rozdziału, ale budżet się skończył.:)
 

workingclass

Well-Known Member
2 135
4 154
Nie dlatego, mi się nie podoba ze jest komiksowa (bo widziałem, w/g mnie świetne komiksowe rysunki) tylko, bez urazy, dla mnie jest po prostu kiepska, ale to moja opinia. A poza tym każda ilustracja jest w zupełnie innym odstającym od siebie stylu, wiec to jakby jej nie tłumaczy.
 
OP
OP
military

military

FNG
1 766
4 727
Jasne, spoko, mnie to nie uraża, nie jestem jej autorem.:) Dla mnie jest OK, choć mogłaby być ciemniejsza, z wyraźniejszymi konturami i czarnym tłem.
 

Kompowiec2

Satatnistyczny libertarianin
459
168
@Kompowiec2: nie warto zajmować się samemu. Po prostu dobrze mieć kogoś z zewnątrz, kto na to spojrzy chłodnym okiem. To dotyczy i redakcji, i korekty, i nawet składu - bo czasem nie zauważysz, że coś się rozwala, mimo że 20x przejechałeś po tym wzrokiem.

Rusek i jego książka "metro 2033" przybrała nieco inną formę i jeśli dobrze się wczytałem , to zamiast płacić za redaktorzyny, oddał się w ręce samych czytelników.

http://wyborcza.pl/1,75475,8944620,...62bc6dcfbb8226fcfc5b78941bcbdc08f0c1719abd4da

oczywiście wiem że nie może to być żaden wyznacznik, na chwilę obecną jest to ewenement. Kiedy ja tworzyłem książki to z tych wszystkich co napisałem pomogła mi tylko jedna osoba z jedną książką (jako wpółautor). W pozostałych przypadkach pomagali mi tylko admini, głównie w kodzie i w zgodzie z duchem WB, ale czasem też ukierunkowywali mnie z nie do końca przemyślanych przez ze mnie konceptów.

Inna sprawa że za te tytuły nie zarobiłem ani grosza, bo pisałem dla siebie. Mógłbym w końcu założyć tego PayPala czy co tam, ale na razie nie mam pomysłu na książkę, tym bardziej na jakiekolwiek opowiadanie.
 
Do góry Bottom