Dyslekcja i inne dys.

tolep

five miles out
8 585
15 483
A czy ktoś już zauważył, że twórca wątku zrobił - o ironio - błąd ortograficzny w tytułowym słowie?
 

pampalini

krzewiciel słuszności
Członek Załogi
3 585
6 855
Ja już prawie tu nie piszę,
czasem wrzucę jakieś nutki tylko ...
Jeśli moim nieporadnym pisaniem uraziłam pana lub Innych to...
p r z e p r a s z a m ...
Moje intencje były inne ..
Żałuję.
Ej, ale ten sadok dostał już przecież bana.
 

Kompowiec2

Satatnistyczny libertarianin
459
168
Zarówno ADHD jak i dysleksja to wymysł psychologów,żeby mieli co robić.
Guwno prawda. Same istnienie tych chorob nie nalezy kwestionowac, juz gdzies pisal ze jestem tego zywym dowodem. Problemem jest wczesniej opisane tworzenie, nazwijmy to 'lewych' papierow na potwierdenie tych zaburzen by leniwe dziecko mialo mniej roboty. Bynajmniej podobno o tym ze pojawila sie bledna teza ze adhd nie istnieje to z powodu zle przetlumaczonego artykulu odkrywcy, ktory stwierdzil ze nie podoba mu sie polityka firm farmauceutycznych ktorzy kazdemu dziecku wciska sie concerte czy inny drogi szajs.

I tak samo jest z depresja, otyloscia, dysgrafia, borderlinem i innymi zludnie uwazanymi chorobami. Tak jest otyloscia - to ze ktos jest otyly swiadczy tylko o jego lenistwie, bo to ze ma wolniejsza homeostaze nie zwalnia go z tego ze nic z tym nie robi. Sam mam pewne problemy a jakos nie rozkladam rak i daje rade.

Wola zwyciesta jest niczym bez woli, by cwiczyc
 

tolep

five miles out
8 585
15 483
Same istnienie tych chorob nie nalezy kwestionowac

A ja sobie jednak pokwestionuję. Zespół objawów dobrany - co tam dobrany: wylosowany! - według jakiegoś arbitralnego klucza i w dodatku o nieznanej etiologii, to nie jest choroba.

Weźmy na warsztat taką np. depresję

Kryteria diagnostyczne rozpoznania epizodu depresyjnego według klasyfikacji ICD-10.
Według klasyfikacji ICD-10, aby stwierdzić występowanie epizodu depresyjnego, muszą występować przez co najmniej dwa tygodnie najmniej dwa z trzech poniższych objawów:
    • obniżenie nastroju,
    • utrata zainteresowań i anhedonia,
    • mniejsza energia lub wytrzymałość na zmęczenie,
oraz dwa lub więcej objawów takich jak:
    • trudności w skupieniu uwagi,
    • obniżenie samooceny,
    • odczuwanie winy, czucie się bezwartościowym,
    • pesymistyczne postrzeganie przyszłych wydarzeń,
    • myśli bądź zachowania suicydalne lub zachowania autoagresywne,
    • problemy ze snem,
    • zmniejszenie apetytu.
Przecież z punktu widzenia naukowego to jest jakaś kpina. Mam rozumieć, ze zmniejszenie apetytu potwierdzi depresję, ale dla odmiany jeżeli z braku chęci do życia będę całymi dniami leżał w łóżku, słuchał progresywnego rocka i się obżerał, to jak to nazwiemy?

Wybierz losowo co najmniej dwa mikroelementy i co najmniej dwie losowe witaminy, ulep z nich pigułkę i nazwij to lekiem. Albo stwierdź, że po oderwaniu skrzydełek mucha straciła wzrok, bo nie odlatuje gdy się machnie ręką.

Cała psychiatria wygląda - póki co - mniej więcej tak, jakby ktoś próbował poznawać system operacyjny komputera oglądając płytę główną przy użyciu lupy.

PS. a poniższym obrazku coś wpierdala Słońce, a potem odradza się ono.

99082902.JPG
 
Ostatnia edycja:

Kompowiec2

Satatnistyczny libertarianin
459
168
Moze zle sie wyrazilem, ale mowiac aby ich nie kwestionowac mialem na mysl tylko te dwie pierwsze choroby, nie bez powodu jest w osobnym akapicie :)

depresja ogolnie jedna z chorob ktora budzi najwieksze kontrowersje, szczerze tez bym z tym popolemizowal. Mysle ze to kolejne slowo straszak. jak ktos chce sie wyleczyc z depresji to bardzo prosze http://www.pascal.pl/ksiazka.php?id=2336_Poradnik_przetrwania_w_zyciu_(Bear_Grylls) ach, te cholerstwo w matrasie kosztowalo az 4 dychy ale nawet jesli przeplacilem to nie zaluje wydanej kasy.
 
R

Ronbill

Guest
depresja ogolnie jedna z chorob ktora budzi najwieksze kontrowersje, szczerze tez bym z tym popolemizowal. Mysle ze to kolejne slowo straszak. jak ktos chce sie wyleczyc z depresji to bardzo prosze http://www.pascal.pl/ksiazka.php?id=2336_Poradnik_przetrwania_w_zyciu_(Bear_Grylls) ach, te cholerstwo w matrasie kosztowalo az 4 dychy ale nawet jesli przeplacilem to nie zaluje wydanej kasy.

Trudno sobie wyobrazić że ksiązkowe porady wystarczające mogą być w przypadku ostrych stanów klinicznych z ryzykiem samobójstwa…
 

Kompowiec2

Satatnistyczny libertarianin
459
168
Jestem molem ksiazkowym wiec innych odpowiedzi mozesz sie raczej nie spodziewac. Co prawda nie mial rodziny alkoholikow ale mial tzw. Toksycznych rodzicow - podkopywanie samooceny i odrzucenie bylo tak wysokie ze moja siostra dostala epilepsji, ja na szczescie mam lekki autyzm to brak 'cieplego' traktowania mnie nie dotyczyl w takkm samym stopniu ale nie pozwalala na samodzielnosc i krytyke. dopiero ta ksiazka przekonala mnie ze jestem cos wart a wasz liber ze przestalo mnie obchodzic ze ktos na mnie patrzy z gory.

Oczywiscie rownie dobrze moglem sie powiesic, bo nikt by tyle zaden normalny czlek nie wytrzymal. Na szczescie minelo i ciesze sie ze zyje. Mysle ze depresja to tylko haselko w naszej glowie. Jak dasz czlowiekowi troche fajnych bodzcow to zaraz sie wyrwie z lemingowania, chocby nie wiem jak zle mial nastawienie (w ostatecznosci zmusic go do tego)
 
OP
OP
Z

ziomal

Guest
A czy ktoś już zauważył, że twórca wątku zrobił - o ironio - błąd ortograficzny w tytułowym słowie?
Co ty powiesz ,jaki madry jestes ! Napisalem specjalnie z błędem .Powinno być ;dysleksja' każdy gŁupi nawet to wie.

Ej, ale ten sadok dostał już przecież bana.
Sadok to bylem ja na chwile kiedy dal mi bana Ciek

Ja już prawie tu nie piszę,
czasem wrzucę jakieś nutki tylko ...
Jeśli moim nieporadnym pisaniem uraziłam pana lub Innych to...
p r z e p r a s z a m
Pisać możesz ale trzeba sie nauczyć poprawnej polszczyzny Jak piszesz niepoprawnie to nie szanujesz interlokutora.Pisanie z błędami jest niechlujstwem,a kto pisze z błedami musi sobie zdać sprawę z tego, że będzie traktowany gorzej nawet wtedy ,jak mądrze coś napisze

Zarówno ADHD jak i dysleksja to wymysł psychologów,żeby mieli co robić.
Tak własnie jest

To czego jeszcze nie toleruje to jak ktoś używa słów których znaczenia nie zna a to jest niestety coraz powszechniejsze i to w odniesieniu do określeń powszechnych .Nasi wielcy Polacy przewracają się w grobach,jak słyszą, dzisiejszą mowę i odzywki nie tylko młodzieży.
Poslugiwanie sie jezykiem polskim niedlugo stanie sie przywilejem tylko ludzi inteligentnych
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
R

Ronbill

Guest
*Czasem depresja to poważny i realny problem, który trwa zbyt długo, by nie skorzystać z leku, który pomoże opuścić ten mroczny stan ducha.
Czasem... to tylko sposób na to by sprzedać więcej Prozacu i innych środków antydepresyjnych, które jak wynika z niektórych badań, nie dają lepszego efektu niż wizyta u wróżki czy znachora - i tu i tu w działaniu jest efekt placebo*
http://joemonster.org/art/25949
 

Denis

Well-Known Member
3 825
8 517
Idealne podsumowanie tego tematu w wersji filmowej. Z pozdrowieniami dla tragicznie zmarłego @Ronbill - w naszych sercach pozostaniesz na zawsze.
 
Do góry Bottom