Dobre wiadomości

Mad.lock

barbarzyńsko-pogański stratego-decentralizm
5 148
5 106
Trzeba libertarianizm (pod inną nazwą) zrobić bardziej dla ludzi, teraz kojarzy się z czymś dla inteligencików, kawiorowych filozofów i pokemonów. Podpatrywać określenia typu "konserwować biedę" i używać ich odpowiednio. Jest potrzebna alternatywna dla PL partia, z tym samym, ale podanym inaczej, programem. Jeśli chce się przejąć władzę politycznie, to jedna partia to za mało.
 

Piter1489

libnetoholik
2 072
2 033
Na TVN już był mały shitstorm w związku z zachowaniem "nacjonalistów" wobec prof. Baumana.

Profesorek Bauman to żydokomuch, dawniej aktywny stalinista, później przedstawiciel (lub tylko sympatyk, nie pamiętam) tzw. szkoły frankfurckiej w socjologii, czyli bandy słodko pierdolących lewaczków z zachodnich uniwersytetów. Kulturowy marksista, "antyfaszysta", teoretyk ponowoczesności, zajadły krytyk kapitalizmu. Zabłysnął takimi łebskimi przemyśleniami jak to, że system kapitalistyczny zmusza nas do uczestnictwa w konsumpcji i dlatego jest zUem. W sumie większość jego intelektualnych pierdów pasuje do tematu "winny liberalizm".
 
M

Matrix

Guest
nadawał by się na bohatera serialu amerykańskiego " Dowody zbrodni". teraz jest prawym obywatelem świata, w młodości zbrodniarzem z KBW., czyli co ? - Kraty.
 
D

Deleted member 427

Guest
Piter napisał:
Profesorek Bauman to żydokomuch

Lepiej ugryź się w język: to już podpada pod ekstremalny, zoologiczny antysemityzm :) Wybitny niemiecki historyk Ernst Nolte za samo sugerowanie, że hitlerowski antysemityzm miał swoje racjonalne jądro związane z zaangażowaniem wielu Żydów w komunizm, stał się persona non grata w Niemczech --> link
 
D

Deleted member 427

Guest
Jeszcze na moment wracając do incydentu z "faszystami", co wygwizdali tego chuja dziada. Legutko:

Jeśli lewactwo tupie, gwiżdże i wyzywa prelegentów na uniwersytecie, to jest to słuszny protest, a jeśli pojawiają się kibice i krzyczą „precz z komuną”, to jest to faszystowska hołota.

Kilka lat temu wziąłem udział w dyskusji na Uniwersytecie Warszawskim razem z ówczesnym politykiem Prawa i Sprawiedliwości niejakim Radosławem Sikorskim oraz amerykańskim gościem Normanem Podhoretzem. Tematem, jeśli dobrze pamiętam, była amerykańska polityka zagraniczna. Na sali pojawiła się grupa lewaków. Zachowywali się hałaśliwie, krzyczeli, tupali, przerywali, a wyjątkowo pajacującego Piotra Ikonowicza wynieśli pracownicy ochrony Uniwersytetu. Pisano później o tym wydarzeniu jako o godnym odnotowania proteście lewicowców przeciw reprezentującemu imperializm amerykański Podhoretzowi. Sam protest i jego forma nie wzbudziły jednak żadnych szerszych komentarzy.
 

dataskin

Well-Known Member
2 059
6 141
Policja był na miejscu przed zajściem, więc byli nieźle przygotowani. Znaczy agentura czujna.
Przecież jasnym jest że to była ustawka. Gdyby chodziło o zapewnienie bezpieczeństwa Baumanowi, to policja ustawiła by kordony przy wejściu na uczelnię, na samej sali, a sam Bauman poruszałby się po uczelni PRZYNAJMNIEJ w asyście policjantów ubranych po cywilnemu.

Tak się jednak nie stało. Moim zdaniem - panowie liczyli na to że owi kibice Śląska Wrocław podczas wykładu Baumana zostaną sprowokowani i że wdadzą się w bójkę, przynajmniej - z lewakami obecnymi na sali, a później - z policją, przez co będzie można ich spacyfikować siłowo a potem tryumfalnie ogłosić w mediach że faszyzm w Polsce przybiera na sile, a co za tym idzie - że należy zwiększyć budżety służb specjalnych.
A do tego - że będzie można usprawiedliwić niedawno wprowadzoną ustawę która umożliwia interwencję wojska polskiego przeciwko obywatelom.

Cała sprawa spaliła na panewce w momencie, kiedy po bardzo długim oczekiwaniu agentury policyjnej na bójkę, okazało się że NOPowcy nie mają bynajmniej na nią żadnych chęci.

Tak czy siak, postanowili zainterweniować, licząc na to że uda się coś jeszcze na tym ugrać i że media mainstreamowe już tam tą całą sprawę odpowiednio zinterpretują i nagłośnią, przez co będzie można to wykorzystać politycznie..

Niestety, efekt był odwrotny do zamierzonego - całość spaliła na panewce i zrykoszetowała i cały misterny plan poszedł w diabły. Rozliczne wystąpienia różnych gadających głów estabilishmentu pitolących coś o faszystach nie dały zadowalającego efektu.. Na tą okazję ściągnięto nawet emerytowanego, bezrobotnego posła Celińskiego który żalił się niedawno (tak jak i jego koledzy z SLD, byli posłowie), że będąc poza sejmem nie może znaleźć żadnej pracy i że państwo powinno zapewniać takim jak on - "doświadczonym i wartościowym" posłom jakieś stanowiska które to umożliwiały by wykorzystanie ich możliwości i wiedzy,.
Został kompletnie zaorany przez Winnickiego, pomimo tego że redaktorka starała się dwoić i troić żeby mu pomóc w ustaleniu oficjalnego przekazu dnia.



i tu bonus:

 
D

Deleted member 427

Guest
Takie programy robią doskonałą robotę - nienawiść do lewactwa będzie tylko rosła.
 

military

FNG
1 766
4 727
Dobra wiadomość: dzieci jeszcze bawią się plastikowymi pistoletami. Zerknąłem za okno, a tak chłopaczek z karabinem biegnie - aż dziwnie mi się zrobiło, nie spotkałem takiego widoku od... hm, dobrych 15-20 lat. Propaganda działa: automatycznie pomyślałem "dziecko z zabawkową BRONIĄ?" - ale może dlatego, że tak dawno żadnego nie widziałem; po chwili mi wskoczyło, że ja tak cały czas biegałem po osiedlu. W każdym razie, jakiś rodzic w okolicy nie jest totalną pipką.:)
 
D

Deleted member 427

Guest
E tam, ja widzę takie krzepiące obrazki częściej niż raz na 15 lat. Powiedzmy, że raz w roku ;) Niemniej kiedyś było tego więcej. Praktycznie każdy chłopak latał z giwerą po piwnicach. W dodatku 20 lat temu tereny, na których budowano bloki mieszkalne, były kompletnie nieogrodzone - pamiętam, jak latałem z kumplami po fundamentach i się naparzaliśmy z zabawkowych karabinów imitujących niemieckie produkty Heckler & Koch :)
 
OP
OP
Trigger Happy

Trigger Happy

Mądry tato
Członek Załogi
2 946
957
http://it.slashdot.org/story/13/07/11/0258228/def-con-advises-feds-not-to-attend-conference

"One of the more time-honored traditions at DEF CON — the massive hacker convention held each year in Las Vegas — is 'Spot-the-Fed,' a playful and mostly harmless contest to out undercover government agents that attend the show each year. But that game might be a bit tougher when the conference rolls around again next month: In an apparent reaction to recent revelations about far-reaching U.S. government surveillance programs, DEF CON organizers are asking feds to just stay away: 'I think it would be best for everyone involved if the feds call a âtime-outâ(TM) and not attend DEF CON this year,' conference organizer Jeff Moss wrote in a short post at Defcon.org. Krebsonsecurity writes that after many years of mutual distrust, the hacker community and the feds buried a lot of their differences in the wake of 911, with the director of NSA even delivering the keynote at last year's conference. But this year? Spot the fed may just turn into hack-the-fed."
 

tomislav

libnet- kowidiańska tuba w twojej piwnicy!
4 777
12 985
Komor dostał jajem od chłopaczka na Ukrainie. Szkoda, że mu na łbie nie zrobił jajochy, no ale to lepsze niż nic. Ciekawe, czy użył zbuka. Z gęby Bronka jednak nie widać, by go zgięło od smrodu.
Można powiedzieć: jaki prezydent, taki zamach, no nie Commierowski?
Bronisław Komorowski zaatakowany jajkiem podczas wizyty w Łucku. Do incydentu doszło po wyjściu prezydenta z katedry. Prezydent poleciał na Ukrainę wziąć udział w uroczystościach związanych z 70. rocznicą zbrodni wołyńskiej. Opozycyjna, nacjonalistyczna partia Swoboda nie wykluczała wcześniej protestów, a wizyta określana była przez nią mianem "niepożądanej".
http://www.tvn24.pl/prezydent-komorowski-zaatakowany-jajkiem-na-ukrainie,339525,s.html
 
Do góry Bottom