Dlaczego mieszkasz w Polsce?

libertarianin.tom

akapowy dogmatyk
2 697
7 104
Bo święta w innym kraju miałbym tylko z mikołajem i coca- colą. U nas mamy piękne widoki z gór i wspaniałe morze Bałtyckie i Polki są najładniejsze i tylko w kraju nad Wisłą upatruje swojej świetlanej przyszłości.
:)

W Lodzi ani gor, ani Baltyku nie ma. A co ladniejsze dziewuchy wyjechaly z tego zadupia . To i ja wyjechalem.
 

libertarianin.tom

akapowy dogmatyk
2 697
7 104
Nie ma za bardzo gdzie wyjechać na starość. Musiałbym sprzedać nieruchomości i nauczyć się języka. Do tego pozostaje pytanie, co w zamian?
Gdybym na początku lat 90-tych wiedział, że tu będzie komunistyczny syf i gejoza, to w połowie 90-tych bym wyjechał na stałe. No cóż, jasnowidzem to nie jestem.

To ile to juz wiosen? (Jesli mozna zapytac)
A do wyjazdu wystarczy angielski w sumie.
 

kr2y510

konfederata targowicki
12 770
24 703
To ile to juz wiosen?
Prawie 60.

A do wyjazdu wystarczy angielski w sumie.
Tak, ale trzeba zacząć myśleć w innym języku. Jak się przestawię na jakiś ichni język, to zapomnę polskiego. W przypadku języków słowiańskich, możesz myśleć po polsku i tłumaczyć 1:1 (za wyjątkiem idiomów), co daje pełną zrozumiałość. W przypadku angielskiego, niemieckiego, czy francuskiego będę miał przejebane. Podobno z hiszpańskim i portugalskim są mniejsze problemy.
 

akapek

Member
31
90
W Polsce odpowiada mi klimat i dziewczyny oczywiście też ;) natomiast wkurwiają mnie rządzący ,polityka i konserwatywni ludzie.
Pracować za gówniane pieniądze w PL ze świadomością że część zarobków idzie na Schetynę Kaczyńskiego i 500+ mi się nie chce chociaż wielkich predyspozycji do pracy też nie mam ale uważam że w normalnym systemie każdy mógłby godnie na siebie zapracować nawet bez tych przereklamowanych studiów i fachu. Do stworzenia humanoidalnych robotów które będą pracować za człowieka jeszcze daleka droga ;). Mieszkanie mam po babci, rodzinę i znajomych tutaj ,więc jakoś nie widzę na razie sensu się przeprowadzać. W przyszłości może kiedyś do Tajlandii (świetny klimat, łatwe kobiety niskie koszty życia) i tam na starość raczej chciałbym wegetować :)
 
Do góry Bottom