Czy? Jak? Czym? Co? - różne problemy i porady komputerowe

MaxStirner

Well-Known Member
2 611
4 592
No dlatego nie jest idealnym hostingiem,
Idealnego nie ma i nie bedzie, kazdy ma te czy inne wady. Musialbys miec wlasny, a wtedy bys sie zmagal z calą furą ograniczen systemu, a na koncu tak czy inaczej musialbys sie dostosowac (patrz Gab).
Nie w tym rzecz, zeby wszedzie szukac dziury w calym, tylko znając ograniczenia korzystac dobrze z tego co jest.
Nacisniecie "archiwizuj" na web archive nie daje 100% pewnosci ze plik zostanie na wieki. Ale zwieksza jego dostepnosc na pewien czas, a nic nie kosztuje.
 
Ostatnia edycja:

kompowiec

freetard
2 523
2 560
No dlatego nie ma nic lepszego niż torrenty. Robisz mirrory na dropboach i mediafire i potem dodajesz jako webseed - jak przestaną być aktualne, można te dane edytować bez uszkadzania swarma.
 

MaxStirner

Well-Known Member
2 611
4 592
Ok, z tym ze torrenty to tez nie jest lek na wszystko, np dzisiaj chyba wiekszosc akademików ma torrenty poblokowane. Czasem zostaje tylko webseed czy jakis tam hosting bo udp nie przechodzi.
Plus niekiedy zablokują nawet cyberlockerów bo internet na uniwerku wg nich nie sluzy do sharingu
Zostaje vpn, o ile admin nie jest wredny i go nie zablokuje..
A gołe, zwykle Internet Archive prawie nigdy nigdzie nie blokują.
 

MaxStirner

Well-Known Member
2 611
4 592
Jaka roznica. Seedbox wychodzi jeszcze drozej od vpna, do sharingu pdfa tym bardziej okazjonalnego strzelasz z armaty do komara. Ja o niebie ty o chlebie
 

tolep

five miles out
8 488
15 274
Dobra, lekka zmiana tematu. Monitoring. Jakiś rejestrator + jakieś kamery.

Pytanie: czy popularne rejestratory dostepne AKTUALNIE wymagają łącza z zewnętrznym IP? Idzie o to by podglądać obserwowany obiekt będąc zupełnie gdzieś indziej. Na telefonie i na komputerze. Na żywo i z cofaniem się do wybranego momentu.
I ma to robić ktoś nietechniczny, któremu jak się raz skonfiguruje appkę w telefonie to nie trzeba konfigu co jakiś czas aktualizować i tak dalej.
 

MaxStirner

Well-Known Member
2 611
4 592
W ciekawy sposób straciłem wieloletnie konto Google, z masą danych z życia.
15 lat temu podalem fejkowy email zapasowy, nigdy nie dodalem telefonu.
Hasło unikalne, często zmieniane, nigdy nie pbyło problemu. Do momentu az Google stwierdził, że nie rozpoznaje urządzenia (są te same co najmniej od roku, nie zmienialem fona czy laptopa). Siec też ta sama. Po 15 latach Google się zachcialo weryfikacji na zapasowy email i odciął mnie od własnej dzień w dzień używanej poczty.
Państwo opiekuncze w pigułce. Mniej by już to wkurwiało, jakby to był faktyczny włam.

Aktualizujcie zapasowe metody logowania.
 

tolep

five miles out
8 488
15 274
W ciekawy sposób straciłem wieloletnie konto Google, z masą danych z życia.
15 lat temu podalem fejkowy email zapasowy, nigdy nie dodalem telefonu.
Hasło unikalne, często zmieniane, nigdy nie pbyło problemu. Do momentu az Google stwierdził, że nie rozpoznaje urządzenia (są te same co najmniej od roku, nie zmienialem fona czy laptopa). Siec też ta sama. Po 15 latach Google się zachcialo weryfikacji na zapasowy email i odciął mnie od własnej dzień w dzień używanej poczty.
Państwo opiekuncze w pigułce. Mniej by już to wkurwiało, jakby to był faktyczny włam.

Aktualizujcie zapasowe metody logowania.
próbowałeś https://support.google.com/accounts/answer/7682439?hl=pl ?
 

NoahWatson

Well-Known Member
1 295
3 178
W ciekawy sposób straciłem wieloletnie konto Google, z masą danych z życia.
15 lat temu podalem fejkowy email zapasowy, nigdy nie dodalem telefonu.
Hasło unikalne, często zmieniane, nigdy nie pbyło problemu. Do momentu az Google stwierdził, że nie rozpoznaje urządzenia (są te same co najmniej od roku, nie zmienialem fona czy laptopa). Siec też ta sama. Po 15 latach Google się zachcialo weryfikacji na zapasowy email i odciął mnie od własnej dzień w dzień używanej poczty.
Państwo opiekuncze w pigułce. Mniej by już to wkurwiało, jakby to był faktyczny włam.

Aktualizujcie zapasowe metody logowania.
W przypadku logowania przez przeglądarkę znane urządzenie jest po prostu po ciasteczkach rozpoznawane. Jeśli wyczyściłeś ciasteczka, albo expirowały albo przywróciłeś z backupu na starsze itp to może nie rozpoznać.
Ogólnie od około roku Google próbuje wymusić na użytkownikach stosowanie 2FA. Takie akcje ze strony Google zdarzają się niezmiernie rzadko jeśli masz np 2FA po tokenach TOTP. Na swoim koncie do oglądania YouTube (z reguły nic kontrowersyjnego - tego nie oglądam jako zalogowany) z-nie-do-końca-poprawnymi-danymi ustawiłem sobie takie i nie mam problemów. Tokeny wylicza w moim przypadku aplikacja Authy na smartfonie, ale jest wiele innych. Jako krok pośredni musiałem się zalogować z Androida. Zamiast używać fizycznego telefonu użyłem BlueStacks i w nim się zalogowałem. Polecam stosowanie 2FA nawet na fake kontach.
 
Do góry Bottom