- Admin
- #161
- 6 985
- 15 153
BTW - Helfeld to ciekawe zjawisko.
Na razie przesłuchałem debaty z Friedmanem, Kinsellą, Molyneuxem i jestem w połowie Larkena. Niestety, póki co, żadnej orki nie zauważyłem, Kinsella się wkurzył, ale merytorycznie było to słabe, Stefan próbował ale wyszło średnio, Friedman też nie odniósł się do większości argumentów. Larken nawet daje radę, ale nieszczególne jest to oranie.
Koleś ma zestaw argumentów, które powtarza ciągle, więc można byłoby się przećwiczyć. Na dodatek ma irytujący sposób mówienia i ciężko mu przerwać. W oczach przeciętnego słuchacza, to on orze akapów. Aż przykro.