- Admin
- #21
- 4 884
- 12 269
5 lat już odsiedział. W internetach piszą, że będzie mógł się starać o zwolnienie pod koniec 2019 r. więc luzik, jak to się mówi "do 3 razy sztuka".
Nawoływanie do kandydowania? To tylko w akapie jest karalneA nawoływanie jest karalne
HAFTCi goście z Onetu są dobrzy, zwłaszcza Schwertner.
Kurde, musze sobie zrobić koszulkę z Brunonem. Tylko w jakiej technice? Tak żeby był rozpoznawalny. I żeby nie była biała.
Ziobro z Płaszczakiem mu nie odpuszczą, nie ma szans. Chyba, zeby to było akurat po wyborach, ale i tak wygra znowu PIS.5 lat już odsiedział. W internetach piszą, że będzie mógł się starać o zwolnienie pod koniec 2019 r. więc luzik, jak to się mówi "do 3 razy sztuka".
https://pl.wikipedia.org/wiki/Brunon_KwiecieńOn jeszcze siedzi czy już wyszedł???
Jak podaje Gazeta Wyborcza, w niedzielę w domu rodzinnym w warszawskich Włochach ABW odkryła duże pokłady materiałów wybuchowych. Według doniesień gazety, odkrycie miało miejsce w tym samym budynku, gdzie w 2013 roku znaleziono podobną ilość materiałów pirotechnicznych.
Dom ten w 2013 roku zamieszkiwał wspólnik Brunona Kwietnia – terrorysty, który planował atak na Sejm. Niedoszły zamachowiec zmarł w kwietniu 2019 roku, w więzieniu. Zachodzi więc podejrzenie, że dzisiejsze zdarzenie może mieć związek z działaniami terrorystycznymi. Policja jednak na razie nie potwierdza tej informacji i nie komentuje sprawy – czytamy w Wyborczej.
Z informacji prasowych i dokumentacji sprawy karnej wynikało, że wszyscy byli agentami i prowokatorami. Ogólnie historia, zarówno Kwietnia, jak i ta opisana teraz, nie trzymają się kupy. Uwagę zwraca zamienne posługiwanie się pojęciami materiałów wybuchowych i materiałów pirotechnicznych. Ogólnie nie ma czegoś takiego jak materiały pirotechniczne, są materiały wybuchowe i wyroby pirotechniczne. Do wyrobów pirotechnicznych zalicza między innymi zimne ognie oraz kapiszony. Miarą czego są "pokłady" również bardzo ciężko powiedzieć. Myślę, że najbardziej prawdopodobny jest scenariusz, że służby zgarnęły bliżej nieokreślonego ziomala z racami przygotowanymi na marsz niepodległości.https://wiadomosci.radiozet.pl/Pols...znaleziono-duze-ilosci-materialow-wybuchowych
To nie wszyscy jego wspólnicy byli ze służb?
Są. Zarówno w literaturze przedmiotu, jak i w prawie:Ogólnie nie ma czegoś takiego jak materiały pirotechniczne, są materiały wybuchowe i wyroby pirotechniczne.