- Admin
- #41
- 4 872
- 12 260
Nie, no kurwa, osoby śmiejące się z broni czarnoprochowej proponują dezodorant z pieprzem... Strach przed szczypaniem oczu z pewnością bardziej odstraszy napastnika od strachu przed utratą życia. Ta "broń" pewnie by nigdy nie powstała, gdyby nie lewackie lobby zakazujące broni i możliwości samoobrony. Tak samo jak wszelkie hukowce i tego typu rzeczy.
Po pierwsze to obrona a eliminacja przeciwnika to są dwie różne rzeczy. Po drugie, musiałbyś kiedyś kupić sobie karton mleka/maślanki itp., opakowanie chusteczek/płatków do demakijażu i poprosić kogoś z takim rozweselaczem o próbkę na obszarze ciała poza błonami śluzowymi, to może dać przedsmak tego co może czekać napastnika, którego zaszczypie w oczy Ja próbowałem na własnej ręce i strasznie napierdala, ciężko mi wyobrazić sobie coś takiego w oczach ale może zbyt wrażliwy jestem.