Eli-minator
zdrajca świętych dogmatów
- 698
- 1 671
Jedną rzecz trzeba przyznać polskim randystom-obiektywistom. Konkretnie mam na myśli osoby prowadzące portal obiektywizm.pl. Nie są żadnymi sekciarzami z sekciarską mentalnością oblężonej twierdzy. Jest tam mnóstwo ciekawych tekstów na przeróżne tematy, które redaktorzy zaliczają do szeroko rozumianej tematyki wiodącej, tekstów (nie zawsze oczywiście dobrych, ale... wystarczająco często!) pochodzących od autorów wcale często odległych od ortodoksyjnego randyzmu.
Również krytykowanie podstaw myśli Ayn Rand nie jest żadnym tabu dla tych ludzi. Przykład - tekst Franza Kiekebena "Ayn Rand o przyczynowości i wolnej woli":
http://obiektywizm.pl/ayn-rand-o-przyczynowosci-i-wolnej-woli/
Co najwyżej przylepią drobnym drukiem adnotację typu "artykuł nie wyraża oficjalnego stanowiska redakcji" i po prostu jadą do przodu z zawartością swojego serwisu.
Również krytykowanie podstaw myśli Ayn Rand nie jest żadnym tabu dla tych ludzi. Przykład - tekst Franza Kiekebena "Ayn Rand o przyczynowości i wolnej woli":
http://obiektywizm.pl/ayn-rand-o-przyczynowosci-i-wolnej-woli/
Co najwyżej przylepią drobnym drukiem adnotację typu "artykuł nie wyraża oficjalnego stanowiska redakcji" i po prostu jadą do przodu z zawartością swojego serwisu.
