kompowiec
freetard
- 2 587
- 2 650
A to źleProblem polega na tym, że nie chcę ujawniać mojej metody.

A to źleProblem polega na tym, że nie chcę ujawniać mojej metody.
Problem polega na tym, że nie chcę ujawniać mojej metody. Podstawy do moich obliczeń znalazłem np. w danych CIA, potwierdza to moja papierowa encyklopedia z PRL.
Podam ci przykład, żebyś w innych przypadkach mógł mi wierzyć na słowo. Dane dotyczące ubrań są z Encyklopedii PWN z lat 70.Jaki jest sens dyskutowania z tobą, jeżeli ktoś wyciągnie ci dane z opracowania naukowego a ty je zlejesz moczem jako "sfałszowane", po czym wyciągniesz swoje dane stosując taktykę "nie podam źródłem bo trochę przypał cytować jakiś blog stulejarza-stalinisty"?
Nikt tu komuchowi nie uwierzy a co dopiero na słowo.Podam ci przykład, żebyś w innych przypadkach mógł mi wierzyć na słowo. Dane dotyczące ubrań są z Encyklopedii PWN z lat 70.
Wystarczy że podałem jedno dobre źródło.Nikt tu komuchowi nie uwierzy a co dopiero na słowo.
Skąd ten wniosek?Wystarczy że podałem jedno dobre źródło.
Poszukaj sobie wielkiej encyklopedii PWN z lat 70. Wniosek stąd, ze nie oczekujesz od encyklopedii klasycznej, żeby podawała źródła. Przy potwierdzonej jakości ciągłe odnośniki są zbędne.Skąd ten wniosek?
I które to bo nie zauważyłem jednego dobrego jeszcze?
Mamy sobie szukać przestarzałych bredni? Wiesz czym jest fallibilizm kochany? To razPoszukaj sobie wielkiej encyklopedii PWN z lat 70.
Ale po co i czemu ja mam szukać w jakiejś encyklopedi?Poszukaj sobie wielkiej encyklopedii PWN z lat 70. Wniosek stąd, ze nie oczekujesz od encyklopedii klasycznej, żeby podawała źródła. Przy potwierdzonej jakości ciągłe odnośniki są zbędne.
Bez kapitalizmu to socjalistyczne nieroby nie miały by czego rozdawać i nacjonalizować.państwo skutecznie chroni cię przed kapitalistami
Wsadziłeś 4 kule w płot.Mamy sobie szukać przestarzałych bredni? Wiesz czym jest fallibilizm kochany? To raz
Dwa, Argumentum ad lapidem fallacy.
To już 4 błąd z Twojej strony.
No i po co Ci to było?
Odpowiadam na moich warunkach.Ale po co i czemu ja mam szukać w jakiejś encyklopedi?
Przecież to ty komuchu zakradłeś się tu jak ciota prysznicowa i chcesz kogoś przekonywać.
Jesteśmy tu wymagający, więc się postaraj a nie jakies anegdoty wypisujesz.
Ty nie jesteś u siebie. Albo zrobisz to poprawnie, z prawidłową argumentacją, weryfikowalnymi źródłami i przestając być małym dzieckiem i ponosić odpowiedzialność, mając dość odwagi cywilnej by chociaż umieć dostrzec własne błędy albo nie mamy o czym rozmawiać. Nie jestem twoim korepetytorem. Na razie nie byłeś w stanie odpowiedzieć nawet na moje jedno, jedyne pytanie.Odpowiadam na moich warunkach.
Socjalizm wyciągnął carską Rosję z niewyobrażalnej kapitalistycznej nędzy.Bez kapitalizmu to socjalistyczne nieroby nie miały by czego rozdawać i nacjonalizować.
A sobie żyj w socjalizmie ile chcesz, tylko nie mieszaj to tego innych- zrób tylko sobie zapas papieru toaletowego.
I twoim warunkiem jest, że ty będziesz opowiadał historie z dupy wzięte a ja będę w nie wierzył.Odpowiadam na moich warunkach.
Carska rosja nie była kapitalistyczna tylko carska jak sama nazwa wskazuje, jeśli już to panował tam feudaliz rosyjski.Socjalizm wyciągnął carską Rosję z niewyobrażalnej kapitalistycznej nędzy.
W ZSRR nie było takiej paniki jak w kryzysie w PRL. Natomiast Amerykanioe mieli swój moment z brakiem papieru toaletowego.