Polska psiarnia to żenada i śmiech na sali

Ciek

Miejsce na Twoją reklamę
Członek Załogi
4 872
12 260
Jarosław Szymczyk, facet, który podczas porannej odprawy i kawusi wysadził w powietrze swój własny gabinet pełen podwładnych przy pomocy przemyconego przez granicę granatnika przeciwpancernego, w 10 miesięcy od pamiętnego zdarzenia, po uzyskaniu statusu pokrzywdzonego (??1!1!!?), ma przejść na wcześniejszą emeryturę.

https://tvn24.pl/polska/narady-w-po...lownym-policji-jaroslawem-szymczykiem-7407358

Wy też nie oglądacie komedii? Mnie przestały śmieszyć od czasu gdy życie zaczęło pisać scenariusze bardziej nieprawdopodobne niż te w tanich filmach.

main_03komendant_szykuje_bombow_niespodziank_dla_ony.jpg
 
Ostatnia edycja:

MaxStirner

Well-Known Member
2 775
4 721
Jeżeli sie potwierdzi, że Grzegorz Borys utopił sie zaraz po morderstwie na jeziorze za domem, to szykuje sie najwieksza kompromitacja psiarni od lat. Dwa tygodnie tysiąc osób ganiało po mokradłach ducha i wciskało ludziom kit, że go tam widzi. Raz nawet mieli "próbować go ująć", ale z tajemniczych przyczyn się "nie udało"
Ponoć widzieli liczne ślady, choć wszystko wskazuje, ze te pseudo-postępy w poszukiwaniach były celowo fingowane, by zamaskować brak wyników. Jeden nurek zginął od zasłabnięcia, więc w sumie Borys się zemścił srodze.
Ciekawe czy pdadzą info o czasie zgonu. Jeśli to jest prawda to powinno być grubo.
 

Ciek

Miejsce na Twoją reklamę
Członek Załogi
4 872
12 260
Rusza kontrola afery granatnikowej.

Tak policyjne Biuro Spraw Wewnętrznych, jak ministerialne Biuro Nadzoru Wewnętrznego nie badały sprawy "granatnika", jakby nigdy się nie dowiedziały o tym głośnym wydarzeniu - to pierwsze ustalenia kontroli MSWiA, która prześwietla sprawę wybuchu w gabinecie byłego już komendanta głównego policji Jarosława Szymczyka.

 
Do góry Bottom