Przyszłość konfederacji

draq

Well-Known Member
197
274
Moim zdaniem przyszłość tej żałosnej hybrydy komuchów i kuców rysuje się w czarnych barwach, z co najmniej kilku powodów:

1. ozjasz ma już 78 lat, żyje już dłużej niż wynosi przeciętna długość życia facetów w polin co oznacza że dużo mu już czasu nie zostało.

2. Wraz ze swoją śmiercią weźmie on ze sobą do grobu całą ideologię konserwatywnego liberalizmu, ten wewnętrznie sprzeczny twór był utrzymywany przy życiu tylko i wyłącznie przez swojego założyciela ozjasza, ozjasz wyciąga kopyta -> kolib idzie do piachu razem z nim.

3. Wyobraźcie sobie co się stanie w momencie jak mikke kopnie w kalendarz? Wszyscy zastępcy kierownika ozjasza zaczną między sobą walczyć na noże o przywództwo , bekowicz, sośnierz, mentzen, wilk, braun będą się zabijać o to kto ma być nowym królem. Przewiduję całkowity rozłam "partii korwin" na kilka mniejszych planktonów politycznych.

4. nacjozwierzęta mają nad partią korwin przewagę w każdym aspekcie: większy elektorat, lepsze struktury samorządowe itp
Przewiduję że bosak i winnicki spróbują zaorać albo przejąć partię korwin , szczególnie że chodzą plotki że bosak i ozjasz nie cierpią się wzajemnie i bosak ma duze ambicje polityczne by szefować konfie, próba zaorania lub rozbicia partii korwin przez bosaka oznacza zagładę koalicji "konfederacja".

5. fani konfy myślą że ostatni wynik ponad 7 procent to rzeczywiste poparcie kuców+komuchów w polin. Gówno prawda.
Elektoraty obu partii to nadal po 1% dla kuca i 1.5% dla komucha, reszta to elektorat protestu który głosuje na to co jest aktualnie na topie.
W 2011 był palikot, w 2015 kukiz, w 2019 konfa. Na 2023 razwiedka już szykuje kukiz 2.0 + hołownia. I może jeszcze kogoś wyciągną z kapelusza.
W 2023 elektorat protestu się podzieli, nie mówiąc już o tym że konfa będzie już wtedy czymś starym a gimbaza raz że im starsza tym mniej chętnie głosuje na ozjasza a dwa że glosuje na świeże rzeczy a nie stare.

6.konfa nie jest na rękę nikomu, ani razwiedce, ani państwu położonemu w palestynie, ani brukseli. Już tylko to oznacza że w razie jakiś problemów wewnętrznych razwiedka użyje swoich agentów typu wilk do albo anihilacji albo przejecia i kontroli projektu konfederacja.


A jak Wy myślicie?
 
Ostatnia edycja:

piezol

Jebać życie
1 257
4 229
Po pierwsze - prawica mnoży się przez podział ;)
A tak na serio - wyrosłem z młodocianego korwinizmu. Korwin jest politykiem i będzie robił to co uzna za słuszne pod kątem polityki (przy czym wydaje się na tym polu arcymistrzem szachowym z zespołem downa).
Mi się wydaje, że w większości aktualny elektorat konfederacji to zjeby dla których interesowanie się polityką oznacza "precz z lgbt, chcą nam seksualizować dzieci". Korwin czasem słownie sympatyzował z libertarianizmem, ale nie ogarnia, że politycznie przegrał - oddał mały elektorat wolnościowy (tzw. "kuce") pod opiekę narodowców, których retoryka łatwiej dociera do przeciętnego polaczka.

5. fani konfy myślą że ostatni wynik ponad 7 procent to rzeczywiste poparcie kuców+komuchów w polin. Gówno prawda.
Elektoraty obu partii to nadal po 1% dla kuca i 1.5% dla komucha, reszta to elektorat protestu który głosuje na to co jest aktualnie na topie.
Ludzie którzy teraz głosują na konfederacje to w większości nie jest żaden elektorat protestu.
To jest w większości "skrzydło konserwatywne", które samo siebie mianuje jako kontrreakcję na tzw. liberalizację społeczeństwa.
W sensie, mianowałoby siebie tak, gdyby byli w stanie używać tak trudnych słów - w większości to jednak seby z osiedla.

6.konfa nie jest na rękę nikomu, ani razwiedce, ani państwu położonemu w palestynie, ani brukseli. Już tylko to oznacza że w razie jakiś problemów wewnętrznych razwiedka użyje swoich agentów typu wilk do albo anihilacji albo przejecia i kontroli projektu konfederacja.
Tu już pieprzysz, bo uznajesz, że konfederacja jest niewiadomo jaką instytucją do obrony wolności jednostki, żeby miała być "nikomu nie na rękę".
Tak nie jest. Konfederacja jest partią / zbiorowiskiem partyjek. To czy jest komuś na rękę, czy nie, zależy od tego, jak się ułożą wybory.
Zresztą byli już konfederaci mówiący o tym, że zbratają się z (jakże wolnościowym!) PiSem w zamian za ustawę anty-lgbt (cokolwiek by to miało oznaczać).
 

Ciek

Miejsce na Twoją reklamę
Członek Załogi
4 851
12 246
2. Wraz ze swoją śmiercią weźmie on ze sobą do grobu całą ideologię konserwatywnego liberalizmu, ten wewnętrznie sprzeczny twór był utrzymywany przy życiu tylko i wyłącznie przez swojego założyciela ozjasza, ozjasz wyciąga kopyta -> kolib idzie do piachu razem z nim.
Na czym polega wewnętrzna sprzeczność konserwatywnego liberalizmu?
 

The Silence

Well-Known Member
429
2 591
4. nacjozwierzęta mają nad partią korwin przewagę w każdym aspekcie: większy elektorat, lepsze struktury samorządowe itp
Korwiniści zdobyli w wyborach w 2015 roku 4,76% i to było zaraz po olbrzymiej wpadce wizerunkowej w postaci rozpadu KNP. Narodowcy nie mieli szans nawet na taki wynik dlatego musieli się z kimś dogadać (najpierw z Kukizem, a później korwinistami). Jakoś nie chce mi się wierzyć w olbrzymią popularność narodowców, choć trzeba przyznać, że ich struktury rzeczywiście są dobrze zorganizowane.
 

MaxStirner

Well-Known Member
2 729
4 693
Powoli przebijają sie do mainstramu i podbierają poparcie Pisowi, skrajne i rozczarowane lewactwem Porównanie ich do Palikota jest bez sensu, bo mieliśmy w wyborach Hołownie który te role pełnił. Czesciowo Biedron, a i tak ugrali te 6%. Myśle, że są w stanie dojechać do kilkunastu procent po paru latach, podbierając niezadowolony elektorat obu stronom.
Dodaj do tego calkiem niezłą machine w internecie, medialność -nie można im odmówić że z wyjątkiem może Tuduja i Kaminskiego każdy jest osobowością.
Mysle że są w stanie zyskac trwalsze miejsce w polityce mainstramoeej, tzn z sejmu nie wypadną. O ile sie nawzajem nie pozagryzają, ale przecież wiedzą, że podzial to ich koniec
Dobiją do szklanego sufitu okolo 20% max i tam zostaną. Bo ludzie wolą socjal..
Chociaz pare lat temu dalbym glowe, ze Korwin nigdy do sejmu nie wejdzie, wiec moze sie znowu myle i Korwin zostanie premierem :)
 
OP
OP
D

draq

Well-Known Member
197
274
Pozwolę sobie wkleić program starego upr, można porównać z programem obecnej konfederacji:

Ogólny kierunek programowy
  1. Prywatyzacja szkolnictwa wszystkich szczebli i zakazanie władzom państwowym narzucania programów oświatowo-wychowawczych.
  2. Uznanie zasady, iż Kościoły rządzą się własnymi prawami, uznanie prawa każdego do wykonywania przepisów swojej religii zarówno prywatnie, jak i publicznie (chyba że stanowi to czyn zabroniony pod groźbą kary, albo sprzeciwia się porządkowi publicznemu lub obyczajności publicznej).
  3. Konstytucyjny zakaz ustanawiania przez państwo monopoli, obejmujący również systemy koncesyjne i inne formy reglamentacji działalności gospodarczej, przywileje dla niektórych producentów, rządowe gwarancje zbytu produktów.
  4. Ustanowienie konstytucyjnej zasady, że nikomu nie wolno, wbrew stronom, podważyć umowy ani zmienić jej treści, chyba że stanowi ona przestępstwo, wynika zeń, albo ma je na celu.
  5. Zniesienie przymusu ubezpieczeń społecznych, majątkowych i osobowych.
  6. Zniesienie przymusu przynależności do organizacji samorządu zawodowego .
  7. Konstytucyjny zakaz wprowadzania cenzury oraz koncesjonowania działalności wydawniczej, radiowej i telewizyjnej.
  8. Likwidację przywilejów związków zawodowych oraz wszystkich innych przywilejów grupowych, poprzez konsekwentne przestrzeganie zasady równości obywateli wobec prawa, również bez względu na narodowość, czy przynależność organizacyjną.
  9. Zwiększenie bezpieczeństwa kraju za pomocą wprowadzenia dobrowolnego, ale powszechnego szkolenia wojskowego mężczyzn oraz znacznie ułatwienia w dostępie do broni.
  10. Wpisanie do Konstytucji artykułu zakazującego zadłużania Państwa.
Program szczegółowy
  • Rdzeń programu Unii Polityki Realnej nie był zmieniany od momentu założenia partii. UPR ma na celu wyeliminowanie przejawów socjalizmu w sferze polityki i gospodarki. Środkami do osiągnięcia powyższego celu są: ochrona wolnego rynku i wolności obywateli, szczególne poszanowanie własności prywatnej oraz wprowadzenie prostego, surowego i respektowanego prawa. Jest to podejście konserwatywno-liberalne , co oznacza konserwatyzm w życiu społecznym oraz liberalizm w gospodarce . Partia jest przeciwna istnieniu przywilejów dla jakichkolwiek grup społecznych (np. górników, rolników, przedstawicieli mniejszości narodowych, związków zawodowych czy homoseksualistów lub katolików). Konsekwencją takiego stanowiska jest m.in. sprzeciw wobec finansowania partii politycznych z budżetu państwa.
  • Według Unii Polityki Realnej przymus ubezpieczeń powinien zostać zlikwidowany – ubezpieczeniami powinny zająć się firmy prywatne, a w przypadku ubezpieczeń rentowych i emerytalnych – licencjonowane przez państwo. Opieka społeczna powinna być prowadzona przez organizacje i osoby prywatne, kościoły czy instytucje charytatywne (np. " Caritas ").
  • Unia Polityki Realnej jest przeciwna nadmiernej biurokracji, subwencjom i dotacjom, polityce koncesji oraz istnieniu urzędów przyznających granty lub umarzających podatki wybranym podmiotom gospodarczym. Według UPR wybiórcze dofinansowanie ze środków publicznych zaburza konkurencję oraz stanowi przyczynę afer i nadużyć, a koncesjonowanie działalności gospodarczej jest szkodliwe.
  • Według UPR państwo powinno zajmować się wyłącznie wojskiem , policją , sądownictwem , dyplomacją , utrzymaniem publicznej infrastruktury drogowej oraz ochroną środowiska . Zdaniem partii politycy, urzędnicy państwowi i samorządowi nie powinni ingerować w pozostałe sfery życia obywateli, a o potrzebach konsumentów powinni decydować oni sami.
  • Według UPR, rezygnacja państwa z większości jego dotychczasowych zadań (obniżenie wydatków budżetowych) pozwoli na znaczne obniżenie podatków i uproszczenie prawa, co ma prowadzić do przyspieszenia koniunktury oraz do zwiększenia liczby inicjatyw przedsiębiorczych. Prywatyzacja państwowych przedsiębiorstw ma być dokonywana tylko w drodze licytacji.
  • Unia Polityki Realnej postuluje zniesienie podatku dochodowego, gdyż może on zniechęcać do wytężonej pracy. Podstawą systemu mają być podatki lokalne, które mają być zredukowane jedynie do kilku. Pozostałe podatki obrotowe, dochodowe, od wynagrodzeń, spadkowe, od kupna-sprzedaży, VAT, konsumpcyjne oraz akcyza na paliwo mają być zniesione. Wprowadzenie podatków "regulujących" powinno być konstytucyjnie zakazane. Podatek drogowy ukryty w cenie paliwa powinien w całości być przeznaczany na budowę i utrzymanie dróg.
  • Unia Polityki Realnej popiera integrację gospodarczą Polski z innymi krajami na zasadach wolnorynkowych (strefy wolnego handlu, wolnego przepływu pracowników, zniesienie ceł i wiz). Przeciwstawia się jednak uniom politycznym, które mogą poważnie ograniczać suwerenność państwa.
  • Unia Polityki Realnej opowiada się za zmniejszeniem liczby stanowisk państwowych (w tym liczby posłów z obecnych 460 do 120) i ordynacją większościową ( jednomandatowe okręgi wyborcze ). Partia zwraca uwagę, że liczba urzędników państwowych od 1989 zwiększyła się ponad czterokrotnie, liczba branż podlegających koncesjonowaniu zwiększyła się z ośmiu do 216, liczba instytucji państwowych kontrolujących przedsiębiorców zwiększyła się z 16 do 40, liczba ustaw i rozporządzeń zwiększyła się dziesięciokrotnie. UPR postuluje likwidację większości państwowych komisji i inspekcji, na rzecz zwiększenia roli sędziów.
  • Unia Polityki Realnej uważa silną gospodarkę za czynnik przyczyniający się do spadku przestępczości i zmniejszenia liczby patologii społecznych. Ponadto jednak postuluje surowe prawo karne. Unia Polityki Realnej popiera przywrócenie w Polsce kary śmierci , ale tylko za morderstwo z premedytacją i w przypadku braku wątpliwości co do winy sprawcy.
  • Podstawę obronności kraju powinna stanowić Armia Zawodowa, profesjonalnie wyszkolona i uzbrojona. Uzupełniona ochotniczą Gwardią Narodową i dobrowolnym, ale powszechnym szkoleniem wojskowym mężczyzn. UPR postuluje również znaczne ułatwienia w dostępie do broni.
 
OP
OP
D

draq

Well-Known Member
197
274
Administracja, biurokracja ¬
W każdym cywilizowanym państwie w celu umożliwienia działalności struktur państwowych i dla pomocy obywatelom niezbędne jest istnienie administracji. Administracja powinna pełnić rolę służebną wobec społeczeństwa. Jednak urzędnicy państwowi zawsze dążą do rozbudowy rządowych i lokalnych struktur administracyjnych, systemu przepisów prawnych, interwencji państwa w regulację rynku, rozbudowanych systemów kontroli. Tworzą w ten sposób popyt na swoje usługi, który zapewnia im wzrost znaczenia i zarobków.

Rozbudowana sieć przepisów urzędniczych utrudnia swobodne działanie firm na rynku. Ponadto motywuje ona przedsiębiorców do korumpowania urzędników i polityków w celu ochrony swoich interesów przed konkurencją (koncesje, cła), korzystania z dotacji, subwencji, ulg (np. zamówienia urzędowe, zwolnienia z podatków).

W Polsce administracja rozrasta się w tempie zastraszającym. Liczba pracowników administracji rządowej i samorządowej wzrosła z 158 tysięcy w 1990 r. do ponad 500 tysięcy w roku 2006. Sama tylko przeprowadzona w 1999 r. reforma administracyjna zwiększyła liczbę urzędników o 100 tysięcy.

Ten ogrom administracyjny i celowo komplikowane przepisy wymusiły przy okazji znacznie większy liczbowo wzrost biurokracji w firmach i przedsiębiorstwach (księgowość), niszcząc konkurencyjność polskiej gospodarki.

UPR uważa, że jedynie radykalne działania mogą spowodować zmniejszenie administracji. Należy odebrać politykom możliwość ingerencji w gospodarkę, zmniejszyć liczbę ministerstw, ograniczyć liczbę posłów i senatorów oraz radnych. Trzeba też uprościć przepisy prawa (zwłaszcza podatkowego). Spowoduje to, iż pozostanie kilkakrotnie mniejsza liczba kompetentnych, szanowanych i dobrze opłacanych urzędników, pomagających, a nie przeszkadzających ludziom.

Armia zawodowa ¬
UPR opowiada się za utworzeniem armii zawodowej z natychmiastową likwidacją powszechnego poboru. Armia zawodowa, chociaż mniej liczna niż z poboru, jest znacznie lepiej przygotowana do przeznaczonych jej zadań – i w dodatku tańsza. Żołnierz przy zaciągu podpisuje kontrakt z ustaloną wysokością żołdu i zgodę na stosowanie wobec niego regulaminu wojskowego. Żołnierze nie mogą należeć w okresie pełnienia służby do partii, ani związków zawodowych.

Nikt, kto dobrowolnie nie podpisze kontraktu, nie powinien być zmuszony do służby w wojsku. Znikną tym samym problemy z osobami odmawiającymi służby wojskowej, samobójstwami oraz patologiami życia koszarowego. Z chwilą podpisania nowej ustawy o wojskowości powinny ulec abolicji wszelkie sprawy związane z uchylaniem się od poboru oraz ze służbą ochotniczą w siłach zbrojnych innych państw. W ramach budżetu wojskowego powinno zostać zapewnione przeszkolenie wojskowe całej młodzieży męskiej, z wykluczeniem osób nie potrafiących ukończyć szkoły podstawowej.

Banki, giełda ¬
UPR konsekwentnie opowiada się za szybką prywatyzacją wszystkich banków. Należy znieść ustawowe przepisy zmuszające banki do stosowania procedur oddłużeniowych powiązanych z przejmowaniem własności oraz do finansowania nieefektywnych przedsięwzięć gospodarczych. Sprzeciwiamy się sztucznym administracyjnym operacjom konsolidacji banków (tworzonym w celu finansowania większych przedsięwzięć); banki winny mieć swobodę tworzenia konsorcjów.

UPR oczekuje znacznie większej liczby sprywatyzowanych przedsiębiorstw dopuszczonych do notowań na giełdzie papierów wartościowych, zniesienia przepisów utrudniających napływ kapitału zewnętrznego na polską giełdę, likwidacji opodatkowania operacji giełdowych i powstrzymania się państwa od jakichkolwiek ingerencji i operacji na rynku giełdowym. Proponujemy wprowadzenie zakazu renacjonalizacji przez giełdę.

Bezpieczeństwo ¬
UPR domaga się zwiększenia środków finansowych przeznaczonych na bezpieczeństwo publiczne. Domagamy się skutecznego ścigania przestępców i wymierzania surowych kar dla sprawców przestępstw najcięższych: włamań z kradzieżami, rozbojów, gwałtów i zabójstw. W szczególności należy poprawić pracę prokuratury wprowadzając zasadę, że Prokurator Generalny mianowany jest przez Prezydenta spośród najlepszych prokuratorów, jest nieusuwalny na okres kadencji i niezależny od rządu (dzisiejsza zależność powoduje bezkarność polityków). Należy podnieść wydatnie pensje prokuratorów – jednocześnie zdecydowanie walcząc z korupcją w ich szeregach, bezczynnością oraz zjawiskiem zwalniania sprawców kradzieży i nawet rozbojów „z powodu znikomej szkodliwości społecznej”.

Bezrobocie ¬
W gospodarce wolnorynkowej istnieje tendencja do utrzymywania się pewnego poziomu bezrobocia. Uważamy jednak, że stosowany w Polsce system zasiłków powoduje sztuczny wzrost liczby bezrobotnych. Jest szkodliwy dla rozwoju ekonomicznego kraju i demoralizuje samych bezrobotnych. Jesteśmy przeciwni aktywnej polityce państwa w celu tzw. „tworzenia nowych miejsc pracy”. Urzędnicy państwowi nie są w stanie tworzyć nowych miejsc pracy bez jednoczesnego zmniejszenia zatrudnienia w firmach prywatnych, obciążonych dodatkowymi podatkami „na bezrobotnych”.

UPR uznaje także za szkodliwe wprowadzenie tzw. „płacy minimalnej”. Jeśli nikt nie zarabia mniej od „minimum” – to jest ona zbędna; jeśli jednak ktoś zarabia mniej (czyli jego praca nie jest warta „minimum”) – to w efekcie ustawy pracę utraci.

Sytuacja ludzi biednych, słabiej wykwalifikowanych lub po prostu pechowych poprawi się, gdy uda im się znaleźć i podjąć pracę. Im bardziej wolny i prężny rynek, tym będzie to łatwiejsze.

Bony oświatowe ¬
UPR jest za prywatyzacją szkolnictwa. Jednocześnie proponujemy w okresie przejściowym finansowanie oświaty poprzez bony. Rodzice dzieci otrzymywaliby bony opiewające na sumę równą kwocie zapisanej w budżecie państwa (gminy) na oświatę podzielonej przez liczbę uczniów. Za pomocą tych bonów rodzice mogliby opłacać w wybranych przez siebie szkołach edukację swoich dzieci.

Powyższy system zapewnia bezpośredni wpływ rodziców na szkoły. Wymusza konkurencję pomiędzy szkołami, co podnosi ich poziom. Szkoła byłaby też tańsza, gdyż zlikwidowana byłaby zbędna administracja.

Budżet państwa ¬
Mimo deklarowanej w ostatnich latach przez kolejne ekipy rządzące woli decentralizacji, utrwala się tendencja do koncentracji władzy i pieniędzy w urzędach centralnych. Obecnie 80% publicznych pieniędzy wydają ministerstwa i inne urzędy rządowe, a w dyspozycji gmin pozostaje jedynie 20%. W państwach Europy Zachodniej i Ameryki Płn. proporcje te wynoszą przynajmniej 1:1. UPR uważa, że z budżetu państwa powinny być finansowane wyłącznie wydatki związane z utrzymaniem administracji Prezydenta i rządu, wojska, policji oraz wymiaru sprawiedliwości.

Uważamy, że powinien istnieć konstytucyjny zapis zabraniający uchwalania deficytu budżetowego. Deficyt budżetowy pozwala kolejnym rządom na finansowanie ich obietnic wyborczych. Mechanizm taki obciąża jednak zadłużeniem przyszłe pokolenia – nasze dzieci i wnuki.

Budżety gmin ¬
Obecnie na dochody każdej gminy składają się udziały w zebranych na jej terenie podatkach dochodowych (6,7 procent podatku doch. od osób prawnych i 39,3-procent podatku doch. od osób fizycznych) oraz podatki lokalne (od nieruchomości, od spadków itp.) i subwencje centralne. W wielu podatkach gminy nie mają żadnego udziału (np. VAT, akcyza itp.). Budżet centralny jest więc kilkakrotnie większy o dochodów całego polskiego samorządu. Coraz większy udział subwencji w budżetach gmin i powiatów zmniejsza swobodę ich działania oraz powoduje zjawisko „politycznego rozdawnictwa” i nieformalnych układów polityków i preferowanych przez nich wybranych gmin. Należy stopniowo zwiększać budżety samorządu (zwiększając udziały gmin w podatkach zbieranych przez państwo) i przesuwać zadania wykonywane dzisiaj przez państwo na samorząd. W szczególności dotyczy to oświaty, służby zdrowia i opieki socjalnej. Docelowo świadczenie tych usług powinno zostać sprywatyzowane. Należy obniżyć podatki wpłacane do Centrum i zlikwidować subwencje.

Cła i podatki graniczne ¬
Ponieważ wszyscy jesteśmy konsumentami, w naszym wspólnym interesie jest, by towary w sklepach były jak najtańsze. Dlatego opowiadamy się za zniesieniem ceł i podatków granicznych, ponieważ sztucznie eliminują one zagraniczną konkurencję i nie zmuszają krajowych producentów do dbałości o jakość i cenę wyrobów. Gdy rząd stawia przed zagranicz- nymi towarami wysokie bariery celne, krajowi wytwórcy nie muszą dbać o jakość i mogą nadmierne windować ceny. UPR dopuszcza przejściowe istnienie ceł w odniesieniu do towarów produkowanych w wolno reagujących gałęziach przemysłu i rolnictwie.

Decentralizacja ¬
UPR opowiada się za decentralizacją struktur zarządzania państwem, ograniczeniem liczby ministerstw, urzędów i administracji państwowej, zmniejszeniem liczby przepisów i zakresu zadań przypisanych organom państwowym. Podobne zasady ograniczania powinny być stosowane na szczeblu administracji samorządowej. Rozrośnięte struktury państwowe i komunalne utrudniają i krępują wolną działalność obywateli, spowalniają tempo wzrostu gospodarczego i zniekształcają zasady funkcjonowania wolnego rynku.

Demokracja ¬
Jako partia polityczna uczestnicząca w wyborach, Unia Polityki Realnej akceptuje demokratyczne reguły gry wyborczej oraz szanuje istniejący porządek konstytucyjny. Jednocześnie jesteśmy świadomi wszystkich wad i ograniczeń demokratycznego sposobu sprawowania władzy i nie traktujemy go jako panaceum na wszystkie problemy. W szczególności nie uważamy demokracji za metodę rozstrzygania o prawdzie.

Władza demokratyczna nie jest pozbawiona zalet, ale wymaga silnych ograniczeń systemowych, aby nie przeistoczyła się w arbitralną tyranię większości np. sejmowej. UPR jest rzecznikiem ustanowienia takich ograniczeń np. w postaci zapisów konstytucyjnych dotyczących karencji praw, których aktualna większość parlamentarna nie może dowolnie zmienić. Innym ważnym ograniczeniem jest wyraźny podział na trzy władze: ustawodawczą, wykonawczą i sądowniczą.

Uważamy również, że rozszerzanie demokracji nie służy mądrym rządom. Przeciwnie, te demokracje, które w historii odnosiły sukcesy, ograniczały prawa wyborcze. W warunkach polskich należy dążyć do ograniczenia praw wyborczych wyższych urzędników państwowych, bowiem mogliby oni kierować się interesami partykularnymi. Podobnie jak zawodowi wojskowi, powinni oni zachować apolityczność.

Dochody z tranzytu ¬
Przez terytorium naszego kraju przebiegają połączenia tranzytowe z Zachodu na Wschód i z Północy na Południe. Daje to ogromne możliwości czerpania przez Polskę różnorodnych korzyści związanych z transportem ludzi i towarów. Aby w pełni wykorzystać te potencjalne źródła dochodów, potrzebna jest otwartość granic naszego państwa na przepływ ludzi, kapitału i towarów oraz stworzenie podmiotom prywatnym swobody prowadzenia interesów związanych z tranzytem i wolnej, niekoncesjonowanej przez państwo konkurencji. Jednocześnie za tranzyt Polska powinna pobierać opłaty pokrywające koszty (utrzymanie dróg, zanieczyszczenia) i zapewniające zysk.

Dochód jako własność ¬
Prawo do własności prywatnej jest naturalnym prawem obywateli państwa. Dochód wypracowany przez obywatela jest częścią jego własności prywatnej. Z tych powodów nadmierny lub niezgodny z zasadą równości obywateli podatek traktujemy jako niesprawiedliwy zamach na prywatną własność. Ponadto podatek, jako część własności prywatnej oddanej w dobrej wierze przez obywateli RP na obsługę państwa, musi być traktowany przez urzędników państwowych ze szczególną troskliwością. Niedopuszczalne jest trwonienie, rozrzutność w wydawaniu przekazanych pieniędzy, już nawet nie mówiąc o ich zawłaszczaniu.

Domy i mieszkania ¬
Domy i mieszkania będą tańsze, gdy przed ich wybudowaniem wymagane będzie mniej zezwoleń i formalności. Będą tańsze, gdy płacąc za nie, nie będziemy musieli zapłacić za podatek obciążający tak produkcję cementu, jak i pensję murarza. Będą tańsze, gdy szybko i bez dodatkowych opłat będziemy je mogli sprzedawać i zamieniać. Będą bardziej dostępne, gdy wzrost gospodarczy podniesie realne dochody naszych rodzin, a urealnione dochody pozwolą na oszczędzanie.

Żaden rządowy program nie przyniesie pożądanego skutku, jeśli powyższe warunki nic będą spełnione. Rząd nie wybuduje więcej mieszkań (za pieniądze, które nam zabiera!), niż możemy wybudować sami – niech więc po prostu przestanie przeszkadzać.

Działalność gospodarcza ¬
Każdy człowiek powinien móc się bogacić sprzedając owoce swojej pracy i pomysłowości, jeżeli tylko będzie ktoś, kto zechce je kupić. Jedynym ograniczeniem może tu być szkodliwość dla otoczenia. Możliwość sprzedania tego, co się wyprodukuje, nie może być zarezerwowana poprzez koncesje i zezwolenia jedynie dla tych, którzy mają układy i pieniądze na łapówki. Działalność gospodarcza powinna być prowadzona w oparciu o prywatną własność środków produkcji i na ryzyko ich właścicieli. Państwo nie może konkurować ze swoimi obywatelami, a gminy z mieszkańcami. Płacący podatki nie mogą ponosić odpowiedzialności za niewłaściwe decyzje tych, którzy środki publiczne zaangażują w przedsięwzięcia gospodarcze. Państwo powinno chronić wolną gospodarkę poprzez prawo, zabezpieczać przed tworzeniem się monopoli, tak po stronie kapitału jak i pracy, karać nieuczciwość.

Ekologia ¬
Czyste środowisko jest dobrem, z którego musimy korzystać w rozsądny sposób. Pamiętajmy jednak, że przyczyną dymu z komina elektrowni jest nasza potrzeba używania prądu i że to nie producent plastikowych butelek, a konsument kupujący napoje w wygodnych opakowaniach tworzy hałdy odpadów. Musimy wobec tego zastosować rozwiązania, przy których zanieczyszczenia zostaną utrzymane na rozsądnym poziomie – korzyści ze zmniejszenia zanieczyszczeń muszą przewyższać niedogodności związane ze stosowaniem droższych technologii i rezygnacji z niektórych produktów. Jeżeli jesteśmy w stanie określić finansowe koszty i korzyści wynikające z czyjegoś działania, to rynek stanowi gwarancję, iż zostaną podjęte te działania, które przyniosą więcej korzyści niż kosztów dla wszystkich uczestników. W sytuacjach bardziej skomplikowanych trzeba będzie ustalić limity zanieczyszczeń na danym terenie i sprzedać z licytacji prawo do ich emisji. Takie rozwiązanie spowoduje, iż z zanieczyszczenia środowiska w dopuszczalnym zakresie odniesiemy największą możliwą korzyść. Fundusze tworzone z kar i opłat powinny być spożytkowane na neutralizację negatywnych skutków ekologicznych.

Emerytury i renty ¬
Ubezpieczenie emerytalno-rentowe, tak jak każdy rodzaj ubezpieczeń, powinno być dobrowolną umową pomiędzy obywatelem a wybraną przez niego firmą ubezpieczeniową. Należy znieść przepisy ograniczające działalność zagranicznych firm ubezpieczeniowych i funduszy emerytalnych na rynku polskim i umożliwić w ten sposób Polakom korzystanie z szerokiej oferty polis ubezpieczeniowych i programów emerytalnych. Oddzielny problem stanowią obecni emeryci i renciści, jak również pracownicy, którzy przez większość swojego życia opłacali składki w ZUS-ie lub KRUS-ie. UPR zawsze podkreślała, że byłe zobowiązania wobec emerytów i rencistów to zobowiązania państwa, czyli dług wszystkich obywateli, który należy spłacić. Fundusz przeznaczony na spłatę tego długu należy wyłączyć z budżetu państwa. Urzędnicy państwowi nie mają prawa manipulować aktywami funduszu.

Kilkanaście i jeszcze kilka lat temu UPR proponowała utworzenie takiego funduszu w celu spłaty zobowiązań na bazie majątku państwowego. Konsekwentnie proponowaliśmy głosowanie w referendum uwłaszczeniowym za przeznaczeniem reszty majątku państwowego na fundusz emerytalny, a nie na NFI i inne cele. Dzisiaj mamy już za mało pozostałego majątku państwowego, dlatego do funduszu emerytalnego trzeba by dopłacać przez przejściowy podatek. Przeprowadzona w 1999 r. reforma systemu ubezpieczeń była działaniem kompromitująco nieudolnym, a przy tym pozorowanym, ponieważ przedłużono byt chronicznie niewydolnego ZUS-u i nie odważono się na likwidację przymusu ubezpieczeń. Równocześnie płatników obciążono nowymi obowiązkami biurokratycznymi.

Dalsze istnienie ZUS-u i KRUS-u z każdym dniem powiększa ciężar zobowiązań, jakie będziemy musieli ponosić w przyszłości.

Energia ¬
Polska gospodarka jest nadal bardziej energochłonna niż średnia dla krajów OECD. Nie prowadzi się w Polsce kompleksowego bilansu energetycznego. Znikome zainteresowanie wzbudzają tzw. alternatywne źródła energii. Absurdalna jest sytuacja, w której kwestię sprowadzania gazu z Rosji sprowadzono do problemu przede wszystkim politycznego. Należy uwolnić ceny energii, jednocześnie likwidując akcyzę i inne podatki wliczone w ceny energii i paliw. Rząd powinien jednak dbać o strategiczne zabezpieczenie dopływu energii do kraju.


Finansowanie partii politycznych ¬
Partie polityczne są dobrowolnymi zrzeszeniami obywateli państwa. Powinny być finansowane ze składek swoich członków oraz jawnych i dobrowolnych wpłat dokonywanych przez obywateli naszego kraju. Partia finansowana zza granicy powinna, jak w USA, rejestrować się jako agencja obcego mocarstwa. Żądamy zniesienia finansowania partii z budżetu państwa, czyli z pieniędzy pochodzących z podatków od wszystkich obywateli RP. Proceder ten traktujemy jako zawłaszczenie własności prywatnej obywateli, przekazanej w podatkach urzędnikom państwowym.

Globalizacja ¬
UPR zawsze obserwowała procesy globalizacyjne krytycznie i z ogromnym niepokojem. Oddają one gospodarki narodowe pod samowolną władzę skorumpowanych instytucji w rodzaju Banku Światowego czy Międzynarodowego Funduszu Walutowego, które krępują, a nie wzmacniają mechanizmy wolnego rynku, dodając interwencjonizm ponadpaństwowy do państwowego. Zagrażają ponadto suwerenności niepodległych państw. Dzieje się tak, ponieważ główny ośrodek globalizacji, ONZ, opierając się na niczym prócz lewicowej ideologii, dąży coraz mocniej do narzucenia narodom świata własnego modelu ekonomicznego (zwł. socjalistyczna Międzynarodowa Organizacja Pracy), społecznego (zwł. Światowa Organizacja Zdrowia, wbrew swej nazwie zajmująca się ostatnio głównie propagowaniem aborcji, antykoncepcji i homoseksualizmu) i prawnego (pokazowe procesy bałkańskich „zbrodniarzy wojennych” przed międzynarodowym trybunałem w Hadze, choć ma prawo ich sądzić wyłącznie wymiar sprawiedliwości w ich państwach). UPR deklaruje wsparcie dla inicjatyw politycznych stawiających sobie za cel odwrócenie tych groźnych procesów. Nie ma jednak absolutnie nic wspólnego z lewackim anty- czy alterglobalizmem!

Homoseksualizm ¬
Nie interesuje nas życie seksualne dorosłych obywateli naszego państwa i państwo nie powinno się w nie wtrącać. Niedopuszczalne jest jednak publiczne namawianie i natrętne nakłanianie ludzi (w tym dzieci) do swych preferencji seksualnych (tzw. marsze „tolerancji” czy „równości”). Podobnie niedopuszczalne byłoby publiczne namawianie i natrętne nakłanianie ludzi do innych zachowań seksualnych (pornograficzne bilbordy czy „marsze hetero”).

Za bezwzględnie niedopuszczalną uznajemy możliwość adopcji dzieci przez ludzi żyjących w związkach homoseksualnych. Jedyną naturalną formą rodziny jest związek kobiety i mężczyzny.

Proponujemy zapobiec próbom prawnego uznania związków homoseksualnych pod pretekstem finansowym – poprzez likwidację podatku od spadków i darowizn oraz zmniejszenie (docelowo likwidację) i zmianę naliczania podatku dochodowego.

Inflacja ¬
Inflacja nie wynika z obiektywnych praw ekonomii a z chciwości władzy. Dodruk pieniądza bez pokrycia pomniejsza wartość środków już posiadanych przez obywateli. Powoduje ponadto niepewność zachowań zarówno producentów, jak i konsumentów, co prowadzi do destabilizacji gospodarki i rynku.

UPR opowiada się za twardą i konsekwentną polityką monetarną mającą na celu likwidację inflacji. W szczególności dotyczy to ograniczania emisji pieniądza papierowego i likwidację deficytu budżetowego. Zjawisko inflacji, czyli wzrostu cen towarów i usług w określonym czasie, zazwyczaj wiąże się z działalnością rządów uprawnionych do druku pieniędzy i realizujących szerokie i marnotrawne programy socjalne.

Internet ¬
Sieć komputerowa Internet staje się nie mającym precedensu w historii ośrodkiem wymiany informacji, idei i wolnej myśli. Nowa technika jest równocześnie wielką szansą dla Polski. Dzięki temu, że polscy uczeni i technicy nie odbiegają poziomem od światowej czołówki, możemy dotrzymywać kroku krajom lepiej rozwiniętym. W ten sposób mamy szansę na zredukowanie negatywnych efektów technicznego zacofania w innych dziedzinach. Zła polityka państwa może jednak spowodować zaprzepaszczenie tej szansy.

Unia Polityki Realnej stoi na stanowisku, że wolność słowa w Internecie powinna być chroniona jak wolność słowa w innych mediach. Dostrzegamy równocześnie niebezpieczeństwo płynące z możliwości dostępu nieletnich do nieodpowiednich dla nich materiałów w sieci Internet. Uważamy jednak, że państwowa cenzura nie rozwiąże problemu. To rodzice, odpowiedzialni za wychowanie swych dzieci, powinni zadbać o to, by korzystały one z Internetu w odpowiedni sposób.

Unia Polityki Realnej uważa, że każdy ma prawo do prywatności i komunikowania się z innymi w dowolny sposób bez niczyjej kontroli. Dlatego zdecydowanie sprzeciwiamy się próbom ograniczenia prawa obywateli do stosowania technik szyfrowania danych podobnie, jak nikt nie zakazuje przesyłania szyfrowanych listów za pośrednictwem poczty.

Kara śmierci ¬
UPR uważa, że zabójstwa z winy umyślnej powinny być zagrożone w polskim prawie karą śmierci. Jest to nowoczesna tendencja: przywrócenie kary śmierci w większości stanów Ameryki Północnej spowodowało tam spadek liczby morderstw.

Aktualny stan zagrożenia przestępczością i możliwości obrony społeczeństwa w Polsce przemawiają za przywróceniem orzekania i wykonywania kary śmierci.

Komunizm ¬
UPR wyróżnia na tle innych partii najbardziej konsekwentny antykomunizm. Komunizm okazał się najbardziej (jak dotąd) złowrogim systemem ideologicznym i politycznym, o czym naród polski przekonał się – i wciąż przekonuje – na własnej skórze. Kilka dekad czerwonej okupacji zrujnowało Polskę moralnie i materialnie, dlatego dekomunizację politycznego, społecznego i gospodarczego życia naszego kraju uznajemy za konieczny warunek przywrócenia mu porządku i dobrobytu. Polacy mają prawo do pełnej wiedzy o związkach osób aspirujących do władzy z komunistycznym aparatem okupacyjnym; opowiadamy się więc za realnym uskutecznieniem i upublicznieniem procedur lustracyjnych. Domagamy się wreszcie skutecznego egzekwowania kar dla komunistycznych zbrodniarzy, wychodząc z założenia, że mordy i gwałty popełnione w imię budowania i obrony totalitaryzmu nie ulegają przedawnieniu.

Koncesje ¬
UPR jest przeciwna stanowieniu przepisów zmierzających do koncesjonowania. Obniżenie cen, podniesienie poziomu usług i jakości towarów daje tylko wolna konkurencja. Koncesjonowanie i wydawanie licencji podnosi ceny i obniża jakość, a przy tym uniemożliwia drobnym kupcom i rzemieślnikom konkurencję z dużymi koncernami. Tam, gdzie urzędnicy coś rozdzielają musi pojawić się korupcja. W takim systemie wielkie korporacje utrwalają swoją pozycję mając układy i pieniądze na łapówki.

Konkordat ¬
UPR uważa, że instytucje Kościoła Katolickiego i innych wyznań powinny by traktowane na równi z innymi podmiotami prawa. Specyficzny charakter działalności Kościoła czyni jednak koniecznym posiadanie przezeń oddzielnej od państwa osobowości publiczno-praw- nej, którą w kulturze zachodniej miał On od zawsze. Odbieranie jej w imię lewicowej ideologii „laicyzmu” należy więc traktować jak kradzież.

Konstytucja ¬
Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej musi gwarantować życie, wolność i własność wszystkich obywateli, którzy powinni mieć zapewnioną równość wobec prawa. Może to być spełnione tylko przy niezależnych i szerokich kompetencjach władzy sądowniczej. Konstytucja powinna stanowić o rozdziale władzy sądowniczej, ustawodawczej i wykonawczej, o sprawach finansowych państwa może decydować jedynie parlament. Aby usprawnić jego pracę należy zmniejszyć liczbę posłów i senatorów. Władza wykonawcza musi byskupiona w jednym ośrodku decyzyjnym. Konstytucja powinna również oprzeć funkcjonowanie administracji państwowej o zasadę egzekwowania jednoosobowej odpowiedzialności.

Obecna Konstytucja z 1997 r. jest zbyt rozbudowana (aż 243 artykuły). Jest nie do zrozumienia przez zwykłego obywatela, dla którego przecież została stworzona. Nie tylko nie spełnia ona znacznej części powyższych wymogów, ale w większości swych zapisów przenosi prawo do zapisu jej treści na przypadkową większość sejmową: „taką a taką rzecz – może określać ustawa…, którego zakres i formy określa ustawa…, na zasadach określonych w ustawie”.

Korupcja ¬
Korupcja występuje jedynie z powodu wtrącania się państwa w gospodarkę i ograniczania wolności obywatelskich. Występuje jedynie na styku urzędnik – obywatel lub przedsiębiorstwo. Jedynym sposobem ukrócenia korupcji jest prywatyzacja przedsiębiorstw państwowych i likwidacja większości koncesji i pozwoleń udzielanych przez urzędników.

Kościół ¬
UPR uznaje tradycję katolicką za fundamentalną dla polskiej kultury, a wartości chrześcijańskie za jeden z podstawowych składników naszej cywilizacji. Pamiętamy o znaczeniu działalności Kościoła Katolickiego dla kształtowania się tożsamości narodowej Polaków. Z tych względów uznajemy szczególną rolę tegoż Kościoła na tle innych równouprawnionych wyznań.

Stojąc na stanowisku wzajemnej niezależności Kościoła i państwa, UPR stanowczo sprzeciwia się zarówno ingerencji administracji państwowej i polityków w sferę nauczania kościelnego i wewnętrznej organizacji Kościoła, jak i bezpośredniemu wpływowi instytucji kościelnych na politykę. Nie oznacza to jednak odmawiania Kościołowi prawa do wypowiadania się w sprawach dotyczących religii i moralności – również publicznej. Uważamy jedynie, że publiczne popieranie przez hierarchię kościelną konkretnych partii czy polityków szkodzi autorytetowi liczącego dwa tysiące lat Kościoła.

Lustracja i Instytut Pamięci Narodowej ¬
UPR zawsze konsekwentnie wskazywała na konieczność przeprowadzenia lustracji osób sprawujących ważne funkcje we wszystkich organach władzy państwowej, pod kątem ujawnienia ich pracy dla aparatu bezpieczeństwa.

Z uwagi na postulat rozdzielenia władzy wykonawczej od sądowniczej i ustawodawczej nie dopuszczamy możliwości, by współpracownicy aparatu bezpieczeństwa byli sędziami, senatorami lub posłami a także by pracowali w innych instytucjach państwowych (poza wyjątkowymi wypadkami prowadzenia konkretnej pracy operacyjnej). Wysoko cenimy pracę uczciwych pracowników i agentów służb bezpieczeństwa – jednak kto służy państwu, nie może nim kierować. Obecnie powstają np. paradoksalne sytuacje, że agenci MSW zostają jako politycy zwierzchnikami swoich oficerów prowadzących! To w sposób oczywisty może dezorganizować prace organów państwa.

Po raz pierwszy wniosek o uchwalenie lustracji stanął na forum sejmowym za sprawą posła Janusza Korwin-Mikke w 1992 r. Jak ważna była to sprawa dla znów niepodległej Rzeczypospolitej wykazały liczne wstrząsy, które targały jej aparatem państwowym przez następne lata – w dużej mierze w wyniku zablokowania procesu lustracyjnego i pozostawienia u władzy osób uwikłanych, skompromitowanych, ukrywających swą przeszłość, a więc podatnych na rozmaite naciski, szantaże a także pomówienia.

Duże straty poniósł również międzynarodowy prestiż państwa polskiego z wiarygodnością negocjacyjną jego przedstawicieli włącznie. Ustawa lustracyjna została uchwalona z uwzględnieniem tylko części pierwotnych postulatów. Jej opóźnienie było ze szkodą dla wiarygodności materiałów dowodowych przez ten czas zdekompletowanych i zafałszowanych. Jej wykonanie było sabotowane przez osoby zainteresowane. Obecnie tak jak od samego początku UPR domaga się swobodnego dostępu obywateli do swoich akt osobowych sporządzonych przez MSW w czasie istnienia PRL. Dzisiaj widzimy jak po raz kolejny próba sanacji państwa i odnowy moralnej narodu stała się przedmiotem przetargów politycznych osób zainteresowanych obstrukcją jej realizacji.

Monopole ¬
UPR proponuje przyjęcie konstytucyjnego zakazu ustanawiania przez państwo monopoli. Obejmuje to w szczególności systemy koncesyjne, różne formy reglamentacji działalności gospodarczej, przywileje dla wybranych producentów i rządowe gwarancje zbytu produkowanych towarów i usług.

Narkotyki ¬
We współczesnym świecie narkotyki pustoszą umysły, rujnują zdrowie i życie wielu zwłaszcza młodych ludzi. Jednocześnie wraz z przeznaczaniem coraz większych środków z kieszeni podatników na „walkę z narkomanią”, ich rozmiary zwiększają się zamiast zmniejszać. Zakaz handlu i produkcji narkotyków podnosi ich ceny i daje ogromne dochody tym, którzy nie boją się go złamać. Rynek ten opanowały mafie niecofające się przed popełnieniem najbrutalniejszego mordu, będące w stanie dać każdą łapówkę, aby swoją pozycję utrzymać. Z drugiej strony oferuje się na „czarnym rynku” środki coraz szybciej uzależniające, a handlarze wręczają w szkołach próbki narkotyków za darmo, by przysporzyć sobie przyszłych klientów. Uważamy, że każdy dorosły człowiek na własny koszt i odpowiedzialność ma prawo sobie szkodzić. Gdy chcemy na niego wpłynąć pozytywnie, to nie róbmy tego grożąc karami. Karami kryminalnymi nie można zmusić osoby uzależnionej do porzucenia nałogu. Kary – nawet kara śmierci – nie zwalczyły pod okupacją handlu mięsem, gdzie zarobek był dwukrotny, nie zwalczyły handlu alkoholem podczas prohibicji w USA, gdzie zarobek był pięciokrotny, nie zniszczą handlu kokainą, gdzie jest pięćsetkrotny.

Gangom narkotykowym trzeba natychmiast wyrwać grunt spod nóg likwidując kontrolę handlu narkotykami. Odbierze im to ekonomiczną motywację działania. Natomiast tych, którzy by nadal nakłaniali do „brania” dzieci i młodzież, powinno się karać z całą surowością.

UPR zwraca uwagę, że za część zjawiska narkomanii odpowiedzialne jest państwo, które osłabiło kontrolę rodziców nad dziećmi i wyrywało matki z domów.

NATO ¬
Oceniając obecną sytuację geopolityczną i militarną Polski nie sposób nie zauważyć, że pomimo uzyskania ograniczonych przecież gwarancji sojuszniczych związanych ze wstąpieniem do NATO, naród nasz bytując w nie do końca stabilnym regionie bez odpowiadającej znaczeniu strategicznemu kraju nowoczesnej armii, nie może czuć się bezpieczny. Polski żołnierz, będąc jedynie symbolicznie obecny w strukturach i pokojowych działaniach sojuszu, nie jest dziś odpowiednio wyszkolony, wyposażony ani zorganizowany. Nie stanowi on skutecznej siły czyniącej każdy ewentualny atak na nasze terytorium nieopłacalnym nie tylko politycznie, ale i militarnie. Zabiegając przez całe dziesięciolecie o członkostwo w NATO, pozorowano jedynie równoległe zmiany w naszych siłach zbrojnych, efektem czego nasz potencjał obronny pozostaje w rażącej dysproporcji do środków, jakimi dysponują nasi sąsiedzi.

UPR postuluje szybkie rozpoczęcie prac nad rzeczywistą przebudową armii i natychmiastowe wygospodarowanie środków finansowych na zakup nowoczesnego sprzętu bojowego. Może to nastąpić tylko w oparciu o systemowe zmiany pobudzające rozwój gospodarczy, lecz również za sprawą efektywnych przesunięć środków budżetowych marnowanych obecnie na spektakularne a nieskuteczne działania opiekuńcze państwa. Likwidacji powinny ulec biurokratyczne ograniczenia i pozoranctwo w działaniach dotyczących zarówno krajowego przemysłu zbrojeniowego, jak i procedur negocjacyjno-przetargowych, które dotyczą zagranicznych dostawców sprzętów i technologii. Jedynie posiadanie własnej silnej armii wymusi na sojusznikach udzielenie nam skutecznej pomocy. Przestrzec należy, że współczesny teatr działań wojennych bezwzględnie koryguje nieuzasadniony optymizm polityków.

Ochrona konsumenta ¬
Przed producentem, który produkuje zły i drogi towar, może ochronić nas jedynie inny producent, który zaoferuje nam towar lepszy i tańszy. Zrobi on to nie dlatego, że ma dobre serce, ale dlatego, że leży to w jego interesie. W swoim interesie producenci prześcigają się we wprowadzaniu nowych technologii, podnoszeniu jakości i obniżaniu cen, a sprzedawcy konkurują w oferowaniu dogodnych systemów sprzedaży. Nikt natomiast nie może zmuszać nas do robienia zakupów tam, gdzie oferuje się towar gorszy, po wyższej cenie i gdzie obsługa jest gorsza niż u konkurencji.

Podstawową ochroną konsumenta powinno być twarde i szybko egzekwowalne prawo za oszustwa lub niedotrzymanie umowy.

Opieka społeczna ¬
Opieka społeczna i działalność charytatywna winny być prowadzone wyłącznie przez prywatne osoby, organizacje charytatywne i kościoły. W niektórych wyjątkowych sytuacjach dopuszczalna jest interwencja rządu (finansowana z rezerwy budżetowej) celem zapobieżenia skutkom kataklizmów, klęsk żywiołowych lub innych szczególnych tragedii dotykających duże grupy ludzi. Warto przypomnieć, że w drugiej połowie XIX w. w Wielkiej Brytanii i USA, w szczytowym okresie swobody gospodarczej, niesłychanie rozpowszechniły się prywatne organizacje charytatywne i instytucje jałmużnicze. Jednym z najgorszych skutków rozrostu rządowych systemów opieki społecznej był schyłek prywatnej dobroczynności.

Opieka zdrowotna ¬
UPR opowiada się za prywatyzacją służby zdrowia i dobrowolnym systemem ubezpieczeń zdrowotnych. Pacjenci powinni mieć wolny wybór firmy ubezpieczającej i wolny wybór lekarza, u którego chcą się leczyć. Składka ubezpieczeniowa winna być ustalana przez konkurencję. Należy znieść ograniczenia w ilości praktyk lekarskich, szpitali, laboratoriów czy szkół medycznych. Kształcenie lekarzy i personelu medycznego powinno być oparte na prywatnych szkołach, bez ograniczeń w ilościach przyjęć i programach kształcenia. Powinien istnieć egzamin nostryfikacyjny, natomiast izby lekarskie – dobrowolne – miałyby jedynie prawo opiniowania pracy lekarza, która to opinia musiałaby wisieć w jego gabinecie.

Minister powinien jedynie zabezpieczać środki na wypadek epidemii. Na poziomie rządowym należy ograniczyć się wyłącznie do działań związanych z promocją zdrowia, higieną i epidemiologią. Instytucje charytatywne, kościoły i grupy samopomocy wspierające działalność w ochronie zdrowia powinny być zwolnione od podatku.

Ordynacja wyborcza ¬
UPR opowiada się za wprowadzeniem ordynacji wyborczych opartych na jednomandatowych okręgach wyborczych. Taka ordynacja wprowadza prawdziwą odpowiedzialność wybranego posła, senatora czy radnego przed wyborcami. Unika się tak powszechnie widocznego obecnie „partyjniactwa”. Uważamy, że ordynacja powinna być ordynacją większościową, czyli taką, gdzie o wyborze kandydata decyduje większość bezwzględna wyborców. Powyższe postulaty spełnia ordynacja z okręgami jednomandatowymi z dwoma turami wyborów. Można wygrać wybory w pierwszej turze głosowania, pod warunkiem, że dany kandydat otrzyma więcej niż 50% ważnych głosów. Jeżeli takiego kandydata nie ma, to do drugiej tury wyborów awansuje dwóch kandydatów z największą liczbą głosów. Drugą turę wygrywa ten, kto ma większą liczbę głosów. Taka ordynacja znakomicie działa w Wielkiej Brytanii.

W Konstytucję RP wpisano zasadę, że ordynacje wyborcze są proporcjonalne. Paradoksalnie, obecnie stosowane ordynacje wyborcze są bardziej odległe od zasady proporcjonalności niż proponowana przez UPR. Obecna formuła ordynacji proporcjonalnej sprawia, że życie polityczne kontrolują nie jego mieszkańcy, lecz interesowne partie polityczne.

Państwo prawa ¬
Prawo pisane powinno być proste, jasne i zrozumiale dla przeciętnego obywatela. Muszą być automatycznie przestrzegane ogólne reguły tworzenia prawa: „lex retro non agit” (prawo nie działa wstecz), „lex posterior derogat priori” (przepis późniejszy uchyla wcześniejszy) oraz fundamentalne zasady „nullum crimen sine lege” (nie ma przestępstwa bez uzasadnienia prawnego) i „volenti non fit iniuria” (chcącemu nie dzieje się krzywda).
 
OP
OP
D

draq

Well-Known Member
197
274
System prawny musi być ufundowany na niekwestionowanych cechach ludzkiej natury, jak życie, wolność i własność, będących zarazem naturalnymi prawami osoby ludzkiej. Procedury demokratyczne i niezawisła władza sądownicza powinny być służebne wobec praw naturalnych. UPR, mając na względzie prostotę, jednoznaczność systemu prawnego i jego wewnętrzną spójność, a także przedkładaną przez Kościół Katolicki zasadę pomocniczości stwierdza, że władze, a w szczególności władza ustawodawcza, winny powstrzymywać się przed ingerencjami w obszar wolności człowieka wyznaczony przez prawa naturalne, chyba że jest to niezbędne dla ochrony życia, wolności lub własności innych osób. Dotyczy to w szczególności praw rodzicielskich, wolności sumienia i wyznania, swobody podejmowania działalności gospodarczej, wolności umów, wolności nauki, wolności słowa i swobody poruszania się.

W szczególności, UPR jest przekonana, że nie ma szans na rozwój szerokiej i nie obarczonej patologiami działalności ekonomicznej bez zagwarantowania szeregu fundamentalnych praw odnoszących się do tej dziedziny aktywności ludzkiej. Niezbędne gwaranty to ochrona własności i swobody zawierania umów, prawo swobodnego wyboru działalności i swobodnego zrzeszania się i możliwość odwoływania się do sądu od decyzji administracyjnych krępujących działalność gospodarczą. Władza sądownicza powinna być ważniejsza od pozostałych, a sądy egzekwować prawo „habeas corpus” (osobiście nadzorować pozbawianie obywateli wolności), „prohibeor” (zakaz – do chwili rozstrzygnięcia sporu – działań administracji naruszających prawa obywatela), „mandamus” (złożenie pod upiekę sądu przedmiotów, które administracja próbuje odebrać obywatelom).
Pieniądz ¬

UPR opowiada się za twardą polityką monetarną w celu utrzymania stabilności złotego polskiego. Wzrost ilości papierowego pieniądza musi być ograniczony do tempa wzrostu gospodarczego, emisja pieniądza powinna być kontrolowana przez niezależną od rządu radę gospodarczą.

Jesteśmy przeciwni polityce pobudzania polskiego eksportu poprzez deprecjację polskiej waluty – i w ogóle prowadzeniu przez rząd jakiejkolwiek „polityki” w tej dziedzinie. Doświadczenia innych krajów uczą, że tylko przy strategii silnej waluty można oczekiwać długotrwałej poprawy bilansu handlowego. Administracyjne dewaluowanie waluty prowadzi na ogół do „inflacji importowanej” (droższy import paliw, surowców i innych środków produkcji), zmiany marż, zamian cen przez importerów i eksporterów, a nie pobudza eksporterów do większej produktywności i większych wysiłków w zdobywaniu zagranicznych rynków. Nie jest przypadkiem, że najkorzystniejszy bilans handlowy wykazywały państwa posiadające silną walutę (np. Niemcy, Japonia, Szwajcaria, Holandia).

Proponujemy ustanowienie zakazu uchwalania przez jakąkolwiek władzę kursu walutowego oraz wszelkich cen, za wyjątkiem opłat sądowych, skarbowych i manipulacyjnych. Kurs złotówki powinien ustalać po prostu rynek.
Podatki ¬

Dotychczasowa polityka podatkowa determinowana jest potrzebami budżetu państwa i licznymi jego zobowiązaniami i zadaniami. Mniej uwagi lub politycznej troski poświęca się wpływowi podatków na tempo rozwoju gospodarki, a co za tym idzie – na proces tworzenia nowych miejsc pracy, ograniczanie bezrobocia i bogacenie się ludzi żyjących z pracy najemnej.

Szacuje się, że w krajach biednych każda podwyżka sumy ściąganych podatków w stosunku do PKB o 10% prowadzi do spadku tempa wzrostu ekonomicznego o 4%. Dlatego kraje biedniejsze powinny szczególnie uważać, aby fiskalizm nie zahamował tempa wzrostu ekonomicznego. UPR uważa, że podatkom powinna być przywrócona ich właściwa funkcja – podatek ma być opłatą za usługi świadczone przez państwo. Równocześnie podatki powinny być niskie, proste i stabilne.

Najprostszy i najbardziej sprawiedliwy jest podatek ryczałtowy. Płaciliby go w równej kwocie wszyscy pełnoletni obywatele. Przy takim podatku zbędna jest kontrola urzędnicza. Nie zostawia on pola do oszustw i nadużyć, a przecież obecnie obowiązujący system prowadzi do demoralizacji na niewiarygodną skalę!

Za szczególnie niewłaściwe i szkodliwe rozwiązanie uważamy progresje podatkową, stosowaną w odniesieniu do podatków dochodowych od osób fizycznych. UPR uważa, że system oparty na proporcjonalnym podatku dochodowym spełnia powyższe wymagania w o wiele większym stopniu niż obecnie obowiązujący. Równocześnie jesteśmy przeciwni wszelkim ulgom i odliczeniom, gdyż stwarzają one pole do nadużyć i wyrabiają u obywateli nawyk omijania prawa.

UPR opowiada się za eliminacją podwójnego opodatkowania w systemie podatkowym, tak więc należy zlikwidować podatek od spadków i darowizn i opodatkowanie emerytur. Jesteśmy również przeciwni podatkowi od oszczędności i dochodów kapitałowych.

Nakładanie podatków powinno być wyłączną kompetencją Sejmu, który tym samym powinien być wybierany przez obywateli płacących podatek.

W Polsce system poboru podatków jest bardzo kosztowny (w większości przypadków koszty poboru sięgają 40% podatku). UPR uważa, że należy zmierzać do uproszczenia sposobu poboru podatków (m.in. przez eliminację ulg i zwolnień) i maksymalnego ograniczenia tytułów podatkowych (co zmniejszy konieczność szczegółowej kontroli dochodów).

W przyszłości podstawą systemu podatkowego powinny być podatki nakładane i ściągane na poziomie gmin. Budżet państwa miałby procentowy udział w podatkach lokalnych zbieranych przez gminy. Znaczną rolę w dochodach państwa i gmin powinny odgrywać opłaty wnoszone za zanieczyszczenie środowiska, rekompensaty dla terenów i jednostek poszkodowanych oraz dochody ze sprzedaży prawa do eksploatacji kopalin.
Polityka zagraniczna ¬

Priorytetowym celem polityki każdego państwa jest utrzymanie własnej suwerenności, które ma naturalne pierwszeństwo przed wszelkimi innymi jej celami, stąd konsekwentnie sprzeciwiamy się przynależności Polski do Unii Europejskiej i żądamy jej wycofania. Krytycznie oceniamy również kosztowny udział naszego państwa w skorumpowanych, skrajnie zbiurokratyzowanych i zideologizowanych strukturach ONZ. Polityka zagraniczna Polski musi opierać się na racji stanu, nigdy zaś na ideologii (takiej jak „wchodzenie do Europy” czy „eksport demokracji”). Uwzględniamy jednak możliwość kierowana się w polskiej polityce zagranicznej celami wykraczającymi poza bieżący interes, np. wspierania działań na rzecz upadku państw komunistycznych i ludobójczych państw socjalistycznych. Uczestnictwo Polski w NATO uznajemy za osiągnięcie, zarazem jednak postulujemy wzmocnienie go dwustronnym układem obronnym z USA w celu zyskania realnych gwarancji bezpieczeństwa, których obecna formuła członkostwa w Sojuszu nie daje.
Pornografia ¬

Unia Polityki Realnej szanuje prawo każdego dorosłego obywatela do czytania i oglądania tego, co chce. Jednak podstawowa zasada liberalna „wolność mojej pięści jest ograniczona bliskością twojego nosa” nakazuje brać pod uwagę interes obywateli, którzy nie chcą być zmuszani do oglądania rzeczy powszechnie uznawanych za nieprzyzwoite w miejscach publicznych – w szczególności rodzice muszą mieć gwarancję, że ich dzieci nie będą miały łatwego dostępu do nieodpowiednich treści. Dlatego sprzedaż materiałów pornograficznych powinna odbywać się bądź w kopertach, bądź w sklepach oznaczonych wyłącznie literą „X” – do których dostęp mieliby jedynie pełnoletni.
Powiaty ¬

Ustawa o samorządzie terytorialnym daje gminom uprawnienia do zawierania z sąsiednimi gminami umów o współpracy w konkretnych sprawach. Uważamy, że uprawnienia gmin należy rozszerzyć, przekazując im wiele obecnych kompetencji państwa. Równocześnie stwierdzamy, że utworzenie w 1999 r. powiatów miało na celu wyłącznie utworzenie nowych wysoko płatnych stanowisk dla partyjnych pupilków, zaś tak utworzone powiaty spowodowały jedynie rozrost administracji i większe zagubienie obywateli w biurokratycznym gąszczu.
Program przejściowy ¬

Unia Polityki Realnej będzie dążyć do realizacji całości swego programu. Jako realiści zdajemy sobie jednak sprawę, że nie wszystko da się zrobić od razu – i nie wszystko będzie nam dane zrobić. Jesteśmy gotowi na daleko idące kompromisy (oczywiście w granicach rozsądku) nie oddalające nas jednak od dalekosiężnych celów przedstawionych w naszym programie.

UPR zdaje sobie sprawę, że prywatyzacja i reprywatyzacja – to procesy na co najmniej 3 lata. Podobnie przewidujemy przejściowy, co najmniej 3-letni okres dostosowawczy dla rolnictwa i części przemysłu ciężkiego (zachowanie malejących ceł ochronnych). Jesteśmy też gotowi do utrzymania przez pewien czas jakichś „protez socjalizmu” – np. bonu oświatowego na miejsce obecnego systemu oświaty. Podobnie stopniowo znoszona byłaby akcyza na alkohol. Dopuszczamy również – w okresie przejściowym – wakacje podatkowe dla usługowej i produkcyjnej działalności gospodarczej w otoczeniu rolnictwa.

Również zmniejszanie administracji może – choć nie powinno – odbywać się stopniowo. Jest to znacznie droższe niż zmiana jednorazowa – z powodów politycznych może być jednak konieczne.

Na wiele lat również rozłożona być musi likwidacja obecnego systemu rent i emerytur. Muszą bowiem być zachowane wszelkie prawa uczciwie nabyte przez emerytów i rencistów. Dopłaty do Funduszu Emerytalnego będą maleć stopniowo – jednak ów podatek „na spłatę długów socjalizmu” będzie trwał przez długi czas. Jest to efekt wyprzedaży w ubiegłych latach majątku państwowego, utworzonego ze składek emerytów – bez zarezerwowania części na Fundusz Emerytalny.

Rząd stara się zabierać nam pieniądze zanim zorientujemy się, że są nasze. Zanim wypracowane przez nas pieniądze trafią do naszej ręki jako pensja, ponad połowa z nich trafia do budżetu, ZUS-u i innych funduszy.

W zamian za to rząd ofiaruje nam „darmowe” usługi, które – jak wszystko, co darmowe – jest niskiej jakości. Mamy więc oświatę, lecz płacimy prywatnym korepetytorom, aby nauczyli czegoś nasze dzieci. Mamy służbę zdrowia, lecz gdy nam coś dolega, płacimy lekarzowi, aby nas wyleczył. Mamy wojsko i policję, ale czy czujemy się bezpiecznie? Jesteśmy przekonani, że jeżeli dostaniemy pieniądze za naszą pracę, to sami wydamy je lepiej, nie płacąc ministrom i ich urzędnikom za pośrednictwo.
Prywatyzacja ¬

UPR domaga się szybkiego przeprowadzenia prywatyzacji przedsiębiorstw państwowych, banków i towarzystw ubezpieczeniowych, pozostających jeszcze w rękach skarbu państwa. Rozliczne doświadczenia światowe pokazują, że efektywność ekonomiczna przedsiębiorstw prywatnych jest zwykle o 40% wyższa niż przedsiębiorstw państwowych. Można też wskazać na trojakie korzyści, które odnoszą podatnicy i konsumenci w wyniku przeprowadzenia prywatyzacji przedsiębiorstwa państwowego. Po pierwsze, suma ze sprzedaży przedsiębiorstwa powinna zasilać budżet państwa, co pozwoli zrealizować dodatkowe wydatki państwa (w tym zobowiązania emerytalne) bez podnoszenia podatków. Po drugie, nie trzeba dłużej pokrywać z budżetu państwa (czyli z podatków) ewentualnych strat przedsiębiorstwa państwowego. wreszcie trzecia korzyść – sprywatyzowane nowe przedsiębiorstwo będzie efek- tywniejsze ekonomicznie i będzie oferować swoje produkty i usługi po niższych cenach. Majątek państwowy i komunalny powinien być sprzedawany na jawnych i nieograniczonych licytacjach i przetargach albo poprzez sprzedaż akcji przedsiębiorstw na giełdzie. Dochody z prywatyzacji majątku państwowego powinny być przeznaczone na spłatę długów państwa, w szczególności winny zasilić emerytalne i reprywatyzacyjne zobowiązania państwa.

Prywatyzacja, która jest ogromną i niewykorzystaną szansą przyspieszenia rozwoju ekonomicznego Polski, nie tylko została spowolniona, ale pojawiły się również zjawiska renacjonalizacji. Rozmaite ministerstwa i agendy rządowe próbują rozszerzać kontrolę nad działalnością prywatnych przedsiębiorstw.
Reprywatyzacja ¬

UPR proponuje utworzenie funduszu reprywatyzacyjnego, z którego będą regulowane odszkodowania dla obywateli za straty poniesione w wyniku okupacji hitlerowskiej, sowieckiej i działań PRL-u. Na Fundusz wpłacany będzie znaczny procent akcji prywatyzowanych firm państwowych.

Wszędzie, gdzie to jest tylko możliwe, zagrabione mienie należy zwracać w naturze (ziemia lub budynki znajdujące się obecnie pod zarządem państwowym lub gminnym). Jeśli majątek znajduje się w nowych rękach prywatnych, byłym właścicielom należy się odszkodowanie, wypłacane z funduszu reprywatyzacyjnego. W przypadku, gdy byli właścicieli nie żyją, powinni dziedziczyć po nich spadkobiercy. Reprywatyzacją nie da się objąć mienia przekazanego osobom fizycznym w ramach reformy rolnej.
Rodzina ¬

Rodzina jest fundamentem narodu i państwa. Opowiadamy się za przywróceniem tradycyjnych funkcji rodziny. Rodzice mają prawo wyboru systemu wartości, w jakim wychowują dzieci. Sprzyja temu dobrowolne, prywatne szkolnictwo podstawowe i średnie. Należy również skasować wszystkie wbudowane w socjalistyczne państwo mechanizmy zaburzające naturalny podział ról w rodzinie. Poprzez obniżenie podatków i pobudzenie koniunktury gospodarczej, możemy uzyskać sytuację braku ekonomicznego przymusu pracy kobiet. Matka powinna mieć prawo wolnego wyboru, czy pragnie poświęcić się rodzinie, pracy zawodowej, czy jednemu i drugiemu.

Stanowczo sprzeciwiamy się ingerencji państwa w sferę języka i obyczajów, np. poprzez sankcjonowanie prawne „małżeństw” homoseksualistów. Mimo że to, co obywatele robią prywatnie, jest ich osobistą sprawą, należy chronić tradycyjne pojęcia: mąż, żona, ojciec, matka, dzieci – nie zmieniając ich znaczenia. Przypominamy też, że zniesienie podatku spadkowego usunie główny motyw, dla którego pary homoseksualne uważają obecny system za niesprawiedliwy.

Dzieci do lat 18 powinny pozostawać pod władzą rodzicielską lub opiekuńczą. Pozbawienie władzy rodzicielskiej może nastąpić tylko w drodze orzeczenia sądowego, z powodów naprawdę wyjątkowych (całkowita i trwała niezdolność rodziców do wychowywania dziecka) – a dzieci przekazywane wówczas pod opiekę najbliższym krewnym. Uchylanie się rodziców od obowiązków wynikających z władzy rodzicielskiej powinno podlegać karze.
Rolnictwo ¬

Rolnictwo powinno być traktowane tak jak każdy inny dział gospodarki, jednakże w okresie przejściowym (przystosowawczym) powinno otrzymać ulgi ze względu na długotrwałość procesów przestawiania produkcji w rolnictwie. Wiąże to się z przejściowym utrzymywaniem niektórych ceł i preferencyjnym systemem kredytów na produkcję.

Zlikwidowane być muszą podatki akcyzowe, przede wszystkim od ropy, oleju napędowego i benzyny, niszczące rolnictwo (akcyza od alkoholu byłaby znoszona stopniowo). Równocześnie zlikwidowane muszą być wszelkie dopłaty bezpośrednie do produkowanych towarów, ceny gwarantowane lub gwarantowane przez państwo zakupy produkowanych towarów rolnych. Zwracamy uwagę, że w najlepiej pojmowanym interesie rolników leży troska o wzrost gospodarczy kraju, ponieważ tylko to gwarantuje rolnikom rzecz dla nich najważniejszą – zbyt i dobre ceny na produkowane przez nich towary. Już dzisiaj rolnicy gospodarujący na paru hektarach są zmuszeni szukać innych źródeł utrzymania. Dlatego, tak jak dla wszystkich innych utrzymujących się z pracy najemnej, poprawa sytuacji ekonomicznej wielu z nich będzie następstwem poprawy koniunktury gospodarczej, kreującej nowe i lepiej płatne miejsca pracy. Dopuszczamy – w okresie przejściowym – wakacje podatkowe dla usługowej i produkcyjnej działalności gospodarczej w otoczeniu rolnictwa.

Należy znieść wszelkie ograniczenia w obrocie ziemią (co spowoduje wzrost wartości ziemi rolnej).
Samorządy ¬

UPR upatruje w samorządach lokalnych realnej politycznie szansy na znalezienie wsparcia do rozpoczęcia procesu demontażu rozrośniętych struktur państwa i prywatyzacji majątku państwowego i komunalnego. W obecnej sytuacji samorządów lokalnych, biorąc pod uwagę prawne uwarunkowania ustawowe i ograniczony zakres środków finansowych w gestii samorządu terytorialnego, należy dążyć do reorganizacji struktur administracyjnych na szczeblu samorządowym, wyprzedaży i prywatyzacji mienia pozostającego pod zarządem gmin oraz efektywniejszego wykorzystywania środków finansowych. Wszelka działalność gospodarcza samorządu terytorialnego, zarówno bezpośrednia jak i pośrednia – powinna być zakazana. Wszelkie zakupy i sprzedaż towarów i usług musi odbywać się w drodze przetargu między firmami prywatnymi.

Reorganizacja struktur urzędów gminnych powinna mieć na celu skrócenie drogi podejmowania wszelkich decyzji administracyjnych. Upraszczanie procesów decyzyjnych winno być połączone z wprowadzaniem zasady jednoosobowej odpowiedzialności za podejmowane decyzje. Rozbudowana administracja wcale nie gwarantuje sprawnej, kompetentnej i uczciwej obsługi mieszkańców.

Nieruchomości komunalne (grunty, lokale użytkowe, domy i mieszkania) posiadane przez gminę powinny być wystawiane na sprzedaż podmiotom prywatnym w drodze jawnych i nieograniczonych przetargów. Należy wprowadzać ułatwienia formalne dotyczące warunków nabywania własności. Sprzedaż szerokiej oferty nieruchomości doprowadzi do obniżenia cen mieszkań, a więc do poprawy sytuacji mieszkaniowej większej części społeczeństwa. Z kolei tańsze lokale użytkowe i grunty pod działalność komercyjną pobudzają rozwój gospodarczy. Uzyskane ze sprzedaży nieruchomości środki finansowe gmina może przeznaczyć na rozwój infrastruktury komunalnej. Władze gmin powinny również dążyć do prywatyzacji przedsiębiorstw komunalnych i przekazywania świadczenia usług komunalnych prywatnym firmom wyłanianym w drodze przetargów. Należy dążyć do większej jawności i przejrzystości prowadzonej przez samorząd terytorialny działalności finansowej. Budżet gminy powinien być prezentowany w postaci budżetu zadaniowego. Należy dążyć do ograniczania praktyk uchwalania budżetu z deficytem, finansowanego przez zaciąganie pożyczek lub emisję obligacji.

Ograniczone powinny zostać wydatki, które przynoszą korzyść tylko wybranym grupom mieszkańców. Gmina powinna wszelkimi możliwymi środkami domagać się zwiększonego udziału w dochodach budżetu państwa ściąganych z jej mieszkańców.
Subsydia i pomoc państwa ¬

Urzędnicy państwowi i politycy podlegają naciskom różnych grup, które domagają się stosowania politycznych środków w celu zapewnienia ochrony. Związki zawodowe domagają się minimalnych płac i dodatkowych świadczeń socjalnych, przedsiębiorstwa produkcyjne chcą wprowadzenia ceł na towary importowane, rolników interesują dopłaty do produkcji i administracyjne metody wspierania cen. Tymczasem ingerencja państwa w wolny rynek wywołuje skutki, które zwykle tylko pogarszają sytuację. Przepisy prawne ustalające płace minimalne i wygórowane ponad realne potrzeby świadczenia socjalne dla pracowników podwyższają koszty pracy, co powoduje w następstwie bezrobocie wśród biednych i słabiej wykwalifikowanych pracowników.

Systemy ceł i programy wspierania eksportu poprzez dotowanie wyrobów przenoszą koszty na konsumenta, który zapłaci wyższe ceny. Interwencja państwa pociąga jeszcze inne negatywne zjawiska. Dowolna regulacja państwowa wymaga stworzenia w tym celu odpowiedniego aparatu urzędniczego. Stworzony aparat ma naturalną tendencję do rozrastania się. Dlatego też UPR jest przeciwna interweniowaniu państwa w gospodarkę.
Supermarkety ¬

UPR jest przeciwna wprowadzaniu przez państwo ograniczeń dotyczących działalności jakichkolwiek przedsięwzięć handlowych (krajowych i zagranicznych) w Polsce. Handel ma służyć konsumentowi, który ma mieć pełną ofertę cenową i towarową.

Jednocześnie potępiamy praktykę stosowania jakichkolwiek zachęt w postaci zwolnień i ulg podatkowych lub dzierżawy terenów w trybie pozaprzetargowym dla inwestorów zagranicznych. Jeżeli prawo będzie równo traktowało wszystkich handlujących, nie będzie stwarzało dla nikogo preferencji, ani nikomu nie utrudniało, to nikt, za wyjątkiem samych zainteresowanych, nie powinien interesować się, gdzie obywatel robi swoje zakupy. Przy równym traktowaniu podatkowym polski kupiec może z powodzeniem konkurować z zagranicznym, nie znającym języka i obyczajów, a zmuszonym do korzystania z kosztownych dodatkowych usług menedżerów.

Państwo musi tak samo traktować rolnika sprzedającego towary na placu targowym, małego sklepikarza jak i właściciela supermarketu. To klienci, którzy wydają pieniądze decydują, kto pozostanie na rynku, a kto z niego odejdzie.
Surowce naturalne ¬

Do tej pory surowce, które znajdowały się pod ziemią, nie miały przypisanej wartości, co doprowadziło do rabunkowej gospodarki ich zasobami. UPR opowiada się za systemem, w którym kopaliny, które znajdują się najgłębiej, należą do państwa, te, które płycej – do gminy, natomiast pod samą powierzchnią – do właściciela gruntu. Właściciel może oczywiście ze swoją własnością zrobić, co zechce. Gmina i państwo natomiast będą z licytacji sprzedawać prawo do wydobycia kopalin, ustalając jednocześnie techniczne warunki eksploatacji. Zapobiegnie to eksploatacji bezmyślnej, oddając ją tym, którzy będą w stanie pokryć koszty ewentualnych szkód i opłat za niszczenie środowiska.
Szkolnictwo ¬

UPR opowiada się za prywatyzacją szkół i odpłatnością za usługi edukacyjne. Zwracamy uwagę, że szkoły już są częściowo sprywatyzowane (nie każdego stać, aby jego dziecko dostało się do dobrej szkoły) – a szkolnictwo jest odpłatne (z tym, że oprócz szkół utrzymujemy system biurokracji). Jednocześnie proponujemy w okresie przejściowym finansowanie oświaty poprzez bony.

Państwo nie powinno być właścicielem szkół, gdyż może narzucać szkołom nauczanie światopoglądu. Sprzeciwiamy się centralnemu ustalaniu programów nauczania. Należy to pozostawić do wyboru szkołom. Rodzice powinni mieć prawo wyboru szkoły, w której chcą kształcić swoje dzieci.

Uważamy ponadto, że usługi edukacyjne są takim samym towarem jak każdy inny. Dzisiejszy system oświaty nie jest „bezpłatny” – bo coś takiego po prostu nie istnieje. Obecnie oświata finansowana jest z podatków, i to w sposób bardzo kosztowny dla podatników. Wiąże to się z długą drogą, jaką przebywają pieniądze od podatnika do szkoły i koniecznością opłacania różnych niepotrzebnych lub wręcz szkodliwych dla oświaty urzędników państwowych. MEN jest po prostu pośrednikiem – który kosztuje, w dodatku pośrednikiem nieodpowiedzialnym, bo nie może zbankrutować; co najwyżej, w przypadku wykazania skrajnej nieudolności, wymieni personel.

Istniejący system uderza przede wszystkim w najbiedniejszych, których dzieci uczą się często w gorszych szkołach lub w małych miejscowościach z jedną dostępną szkołą, gdzie trudno o wysoko kwalifikowaną kadrę dydaktyczną. Jeżeli marzą o lepszym wykształceniu dla swoich dzieci, wybierają im prywatne szkoły lub wykupują dla nich dodatkowe odpłatne lekcje. Płacą wtedy podwójnie: raz poprzez podatki na „państwowy system szkolnictwa”, a potem drugi raz poprzez czesne szkole prywatnej lub poprzez honorarium korepetytorowi.

Unia Polityki Realnej jest przeciwna państwowemu przymusowi oświatowemu (wyjątkiem może być szkolnictwo podstawowe).
Szkolnictwo wyższe ¬

Szybszy rozwój szkolnictwa wyższego, w tym szerokiej oferty studiów licencjackich i magisterskich Jest bezpośrednio związany z szybszym rozwojem cywilizacyjnym Polski. Uniwersytety i szkoły wyższe powinny posiadać przywilej autonomii. Społeczność akademicka powinna stanowić władze uchwałodawcze, wykonawcze i sądownicze w określonym ustawą zakresie dotyczącym działalności uczelni.

Studia wyższe, które są ważną i cenną inwestycją życiową dla młodych ludzi, powinny być odpłatne. Nie jest słuszne, by pozostali obywatele (częstokroć znacznie ubożsi) fundowali wybranym wyższe wykształcenie. Banki i inne podmioty gospodarcze mogą udzielać studentom kredytów. System kredytowania studiów po kilku latach zwykle zaczyna sprawnie funkcjonować.

W okresie przejściowym byłyby utrzymane subwencje państwowe dla wyższych uczelni. Wysokość subwencji byłaby stopniowo redukowana. W okresie przejściowym studenci zaoczni i wieczorowi mogliby odpowiednią (malejącą) część czesnego odpisywać od podatku.
Telewizja i prasa ¬

Nie można zapewnić bezstronności politycznej prasy i telewizji, która wpływa istotnie na kształtowanie opinii o politykach oraz preferencji partii politycznych. Problem stronniczości mediów może korygować jedynie wolność mediów, która gwarantuje niezależność od polityków i różnorodność głosów i poglądów. UPR jest przeciwna utrzymywaniu telewizji publicznej i radia publicznego poprzez pobieranie obowiązkowego podatku – abonamentu. Należy go natychmiast zlikwidować, by usunąć nieuczciwą konkurencję dla prywatnych stacji. Jeśli rząd chce coś obywatelom powiedzieć – to powinien wykupić czas antenowy po normalnych stawkach reklamowych, w tych stacjach, w których sobie życzy. Jest to o wiele tańsze, niż utrzymywanie państwowych gigantów.
Unia Europejska ¬

Opowiadamy się za współpracą opartą na swobodnym przepływie ludzi, kapitałów i towarów ponad granicami suwerennych państw (model Europy Ojczyzn – według Charlesa de Gaulle’a i Margaret Thatcher). UPR dostrzega zagrożenie w postaci biurokratycznego modelu integracji europejskiej, będącego próbą narzucenia narodom Europy rozwiązań socjalistycznych na poziomie ponadnarodowym. Uważamy próby ponadnarodowej reglamentacji gospodarczej i protekcjonizm za elementy zagrażające rozwojowi Polski. Deklarujemy nasze poparcie dla sił w Europie i na świecie opowiadających się za wolnym handlem międzynarodowym oraz gotowość współdziałania z nimi dla osiągnięcia tego celu.

Szczególny niepokój budzi zapis Art. 90 pkt. 1 Konstytucji RP „Rzeczpospolita Polska może na podstawie umowy międzynarodowej przekazać organizacji międzynarodowej lub organowi międzynarodowemu kompetencje organów władzy państwowej w niektórych sprawach”.

Brak sprecyzowania, w jakich sprawach i w jakiej sytuacji, daje Sejmowi praktycznie nieograniczone prawo do pozbawienia suwerenności RP, na rzecz zarówno UE, WNP, jak i np. Międzynarodowej Unii Wolnomularskiej „Łańcuch”. W świetle naszych doświadczeń historycznych, nie stanowi wystarczającego zabezpieczenia w tym względzie – pkt. 2 tegoż Artykułu: „Ustawa (…) jest uchwalana przez Sejm większością 2/3 głosów w obecności co najmniej połowy liczby posłów”.

Postanowienia Sejmu w latach 1773-1775 i Sejmu grodzieńskiego są tego dobitnym przykładem. Takim początkiem pozbawienia Polski większej części jej suwerenności była niedawna próba wprowadzenia Konstytucji Unii Europejskiej.
Ustrój państwa ¬

Suwerenne państwo stanowi równie naturalną wspólnotę ludzką, co rodzina i naród, i jako taka nie posiada żadnej alternatywy. Jakość państwa zależy zaś od jego treści, a nie formy, zatem nie należy absolutyzować żadnego ustroju. Dlatego sprzeciwiamy się uznawaniu demokracji za „ziemskiego boga”, a zwłaszcza utożsamianiu jej z wolnością; jak może wyglądać wolność w demokracji, dowodzi przykład współczesnej Szwecji, której demokratycznie powoływanym władzom wolno arbitralnie kontrolować i rozwiązywać już nie tylko prywatne przedsiębiorstwa, ale nawet rodziny.

Naszym zdaniem rozumny ład państwowy powinien mieścić w sobie silnego i odpowiedzialnego Prezydenta, stojącego na czele ograniczonego, lecz sprawnego rządu. Jego pozycję równoważyć muszą maksymalnie rozbudowane kompetencje samorządów i sądownictwa. Pozycję pośrednią między nimi zajmie parlament złożony z dwóch izb o różnych od siebie kadencjach (aby uniknąć jego upartyjnienia).

Podsumowując, za względnie najlepszy (na dzień dzisiejszy) uznajemy tzw. ustrój mieszany, łączący pierwiastek monarchiczny (autorytet Prezydenta), arystokratyczny (elitarny parlament) i demokratyczny (szeroka autonomia poszczególnych ziem i duży udział społeczności lokalnych we władzy). Ustrój taki posiadały pierwotnie USA, Wielka Brytania czy Szwajcaria. Jest on też całkowicie zgodny z tradycjami Polski; wprowadzały go: Konstytucja 3 Maja, Konstytucja Królestwa Polskiego z 1815 r. oraz Konstytucja RP z 1935 r., zwana „kwietniową”.
Użytkowanie wieczyste ¬

UPR proponuje uchwalenie aktów prawnych zmierzających do zamiany stosunku użytkowania wieczystego na stosunek pełnoprawnej własności. W szczególności powyższy problem dotyczy właścicieli nieruchomości na tzw. Ziemiach Odzyskanych. Powszechne uwłaszczenie polskich obywateli użytkujących nieruchomości skarbu państwa i gmin należało przeprowadzić przed przystąpieniem Polski do Unii Europejskiej.
Władza państwowa ¬

UPR uważa, że władza państwowa RP powinna skupiać się na ochronie praw przysługujących wolnym i odpowiedzialnym za swe działania Polakom. W tych celach – i tylko w tych celach – państwo ma prawo i obowiązek stosować narzędzia przymusu. Dotyczy to wydatków na wojsko, policję i minimalną administrację (UPR przewiduje 6 ministerstw, 120-osobowy Sejm i 32-osobowy Senat).

Możliwa jest interwencja władz państwowych w życie społeczne w tych sytuacjach, gdy racjonalne działania muszą dać wyniki dla nich samych niepożądane. Na przykład działalność związków zawodowych, z pozoru pożyteczna dla ich członków, powoduje konsekwencje niekorzystne dla ogółu społeczeństwa, a tym samym i związkowców.

Fundamentalną zasadą jest ścisłe przestrzeganie trójpodziału władz, w tym zakazu łączenia stanowisk. Władze powinny zostać zdecentralizowane i ustawione tak, aby wzajemnie się kontrolowały i ograniczały. Większość spraw powinna rozstrzygać władza niższa, a zasadniczą rolą władzy wyższej winna być ochrona obywatela przed samowolą władzy niższej. Wszelka władza musi zostać zdecydowanie wzmocniona w działaniu i jednocześnie ograniczona do właściwego jej obszaru.
Władza Sądownicza ¬

UPR opowiada się za wzmocnieniem pozycji i autorytetu władzy sądowniczej. Sądy wymierzają sprawiedliwość w imieniu Rzeczypospolitej Polskiej. Sądy rozstrzygają o zgodności działań z prawem i powinny mieć wyłączną kompetencję w wymierzaniu sprawiedliwości. Orzeczenia sądowe nie mogą być zmieniane ani przez władzę ustawodawczą, ani przez władzą wykonawczą. Sądy muszą mieć prawo natychmiastowego wstrzymywania wszelkiej działalności niezgodnej z prawem i wydawania w tym celu poleceń policji.

Sądownictwo powinno być powszechne i jednolite, bez wydzielania specjalnych trybunałów. Prokuratura powinna pełnić funkcję pomocniczą.

Sędziowie powinni być niezawiśli i niezależni politycznie oraz materialnie. Sędziów sądów powszechnych powinien nominować Prezydent na wniosek Krajowej Rady Sądownictwa. Sędziów Sądu Najwyższego powinien powoływać Senat spośród kandydatów przedstawionych przez Prezydenta Rzeczpospolitej i Marszałka Sejmu, uprzednio rekomendowanych tym organom przez Krajową Radę Sądownictwa. Sędzia może zostać odwołany z urzędu wbrew swojej woli tylko na mocy orzeczenia sądowego i tylko w wypadkach przewidzianych stosownymi ustawami.

Każdy obywatel powinien mieć prawo dochodzenia sprawiedliwości w swojej sprawie na drodze sądowej w możliwie krótkim terminie. W szczególności powinno być zagwarantowane prawo dochodzenia wynagrodzenia szkody wyrządzonej obywatelowi przez organ państwowy lub samorządowy wskutek czynności urzędowej sprzecznej z prawem. Ponadto, na wniosek obywatela sąd powinien mieć prawo wstrzymania wykonania decyzji organu administracyjnego aż do czasu wydania orzeczenia co do jej zgodności z prawem. Podmioty gospodarcze powinny posiadać prawo wstrzymania wykonania decyzji administracyjnych ograniczających ich działalność gospodarczą lub swobodę zawierania umów aż do czasu wydania orzeczenia sądowego.

Sprawy powinny być losowane między sędziami, a nie przydzielane im.
Władza Ustawodawcza ¬

Liczebność Sejmu należy znacznie ograniczyć (np. do 120 osób). Opowiadamy się za większościową dwuturową ordynacją wyborczą wprowadzającą jednomandatowe okręgi wyborcze. Zabronione powinno być łączenie mandatu poselskiego z urzędem Prezydenta Rzeczypospolitej, ministra, wiceministra, sekretarza stanu, wojewody, sędziego, prokuratora oraz z urzędem państwowym. Poseł nie powinien na swoje ani na obce imię kupować ani dzierżawić mienia państwowego, ani przyjmować zamówień rządowych.

Liczebność Senatu należy znacznie ograniczyć (np. do 32 osób). Dwuizbowa struktura parlamentu zapewnia większą stabilność rządów i lepszą jakość uchwalanych ustaw. Członkowie Sejmu i Senatu powinni mieć zapewnioną nietykalność, która powinna wszelako ustawać w momencie rozwiązania Izby.

Ustawy zmieniające system podatkowy albo nakładające na obywateli powszechnie obowiązujące obciążenia powinny wchodzić w życie najwcześniej po czterech latach od ich uchwalenia. Ustawy dotyczące samorządu terytorialnego, zmian w kodeksach administracyjnym, karnym, cywilnym i handlowym powinny wchodzić w życie najwcześniej po dwóch latach od ich uchwalenia. Samodzielność i zakres kompetencji samorządowych władz uchwałodawczych powinny zostać znacznie zwiększone. Władza Wykonawcza

Władzę wykonawczą powinien sprawować Prezydent Rzeczpospolitej, wybierany w wyborach powszechnych. Prezydent powinien mieć prawo powoływania i odwoływania ministrów i wojewodów. UPR opowiada się za modelem silnej władzy wykonawczej i tam, gdzie to tylko możliwe stosowaniem zasady jednoosobowej odpowiedzialności za prowadzone działania. Pole działania władzy wykonawczej powinno zostać znacznie ograniczone, ale za to działalność na właściwym przypisanym polu znacznie bardziej zintensyfikowana. Zgodnie z naszym postulatem ograniczenia zakresu władzy centralnej, władza wykonawcza rządu polskiego powinna funkcjonować w oparciu o 6 ministerstw: Ministerstwo Spraw Zagranicznych, Ministerstwo Spraw Wewnętrznych (administracja publiczna i policja), Ministerstwo Wojska, Ministerstwo Gospodarki Terenami i Ochrony Środowiska, Ministerstwo Skarbu, Ministerstwo Sprawiedliwości. W okresie przejściowym mogą funkcjonować komisje likwidacyjne innych dotychczasowych ministerstw.
Własność ¬

Każdy obywatel RP ma prawo do posiadania, powiększania i przekazywania własności prywatnej. To jest fundamentalna zasada organizacji państwowej społeczeństwa. Jest to również bodziec do wytężonej pracy ludzi. Pozbawienie lub ograniczenie własności może nastąpić wyłącznie na podstawie orzeczenia sądu w związku z popełnieniem przez właściciela czynu zabronionego przez prawo (w wyniku czego uzyskał środki na tę własność) lub niewykonaniem zobowiązania umownego. Własnością jest w szczególności wynagrodzenie pracownika za pracę oraz dochód osiągany przez obywatela państwa. Podatek to część naszej własności powierzana urzędnikom państwowym w celu realizacji dóbr wspólnych.

Niezbędnym elementem ochrony własności prywatnej jest silny pieniądz, zapewniający utrzymanie wartości oszczędności obywateli państwa.
Wolność i odpowiedzialność ¬

Wolność jednostki w szczególności oznacza wolność dyskusji, wolność zrzeszania się, wolność dysponowania własnością. Wolność dyskusji to wolność wypowiedzi i gotowość słuchania innych z tolerancją i wzajemnym poszanowaniem. Wolność stowarzyszeń zapewnia możliwość tworzenia i dobrowolnego uczestniczenia w organizacjach działających zgodnie z prawem, w celu realizacji postawionych organizacji celów. Wolność dysponowania własnością to między innymi prawo do decydowania o przeznaczeniu swego dochodu. Wresz- cie każdy powinien swobodnie decydować o swej rodzinie, o wychowaniu własnych dzieci – i swobodnie rozwijać narodowe wartości i kulturę.

Z posiadaniem wolności nierozerwalnie wiąże się odpowiedzialność. Dotyczy to odpowiedzialności prawnej i moralnej za nasze słowo w dyskusji, odpowiedzialności za poczyna- nia organizacji zrzeszającej nas, odpowiedzialności za naszą własność i wreszcie odpowiedzialności przed Bogiem i historią za nasz udział w narodowym samostanowieniu.
Wzrost gospodarczy ¬

Jedyną i prawdziwą nadzieję poprawy sytuacji ekonomicznej Polaków zapewnia wzrost gospodarczy kraju. Stymulują go niższe podatki, mniej liczne i uciążliwe regulacje, znoszenie barier w handlu zagranicznym i przepływie kapitału, zaniechanie działalności gospodarczej i interwencjonizmu gospodarczego państwa. Koniecznym warunkiem harmonijnego wzrostu gospodarczego jest stabilne i oparte na solidnych zasadach prawo oraz skuteczność jego egzekucji.

Obecny wzrost gospodarczy Polska zawdzięcza wyłącznie przedsiębiorstwom prywatnym, które wcale nie rozwijają się dzięki polityce państwa, ale na przekór tej polityce. Ten rozwój mógłby i powinien być jeszcze szybszy, gdyby nie wysokie podatki i uciążliwe przepisy regulujące. Podatki są przede wszystkim za wysokie dla tworzącej się „klasy średniej” oraz pracowników najemnych.


Ciekawe ile z tego następca upr o nazwie konfederacja zrealizuje jak już będzie mieć w sejmie ponad 15 posłów i/lub wejdzie w koalicje z pisem.
 

kolok9

New Member
9
11
Ja myślę że obecnie elektorat konfederacji staję się coraz bardziej ideowo narodowy. Kuce mogą się mimo wszystko solidnie przejechać na kolaboracji z ruchem narodowym. Już sam sukces Bosaka i pozytywne opinie na jego temat sympatyków partii świadczą o przyjmowanym kierunku.
 

The Silence

Well-Known Member
429
2 591
Z punktu widzenia libertarian najlepszym politycznie rozwiązaniem byłaby budowa silnego wolnościowego skrzydła wewnątrz konfederacji. W przypadku partii będącej zbitkiem kilku ruchów o różnych poglądach program partii nie będzie radykalny w jedną stronę, inaczej do tego połączenia w ogóle by nie doszło. Dlatego tym ważniejsze jest jacy ludzie z konfederacji odniosą polityczny sukces.

Co do ostatniej popularności Bosaka wśród konfederatów, zadziałał tu chyba efekt promowania go jako "wolnorynkowca" i jego obietnice obniżki podatków. Oczywiście nie sądzę, żeby Bosak był wolnorynkowcem w pełnym tego słowa znaczeniu. Być może jest jednym z mniej radykalnych narodowców, ale nacjonalizm wciąż gryzie się z pełną wolnością gospodarczą.

Wielu kuców jest już chyba zmęczonych licznymi porażkami politycznymi partii Korwina-Mikke, więc widzi unię z narodowcami jako pragmatyczną konieczność. Na zasadzie, że lepiej mieć własną reprezentację w sejmie w drużynie z narodowcami, niż być programowo koszernym ale cały czas pod progiem. Wizerunek Korwina jako nieefektywnego polityka, który nie potrafi przekonać do siebie społeczeństwa przylgnął zbyt mocno.
 
261
216
Pozwolę sobie wkleić program starego upr, można porównać z programem obecnej konfederacji:
Chłopie, po co ci program. Wystarczy że powiedzą nie chcą Żydów, gejów, aborcji, podatków i Łunii Europejskiej.
Kto ma zagłosować to zagłosuje a kto nie to i tak to jest lewactwo przebrzydłe więc szkoda na nich czasu...
 

Blobfish

Well-Known Member
150
274
Ostatnio zajrzałem na grupę Konfederacji na facebooku. Nie wiem w jakim stopniu poziom internautów-członków grupy odzwierciedla rzeczywisty poziom ogólu jej wyborców ale odnosze wrażenie, że większość z nich to ludzie o mentalności narodowo socjalistycznej. Tacy których bardziej wkurwia to, że Izera ma mieć chińskie podwozie niż sam fakt, że państwo w ogóle zabiera się za inwestycje które powino zostawić wolnemu rynkowi.
 
261
216
Uzasadnienie????
Szczegółów nie znam ale samo to że UE prowadzi swoją politykę klimatyczną i narzuca normy EURO x to jest poważna regulacja.
Przecież ta powszechność hybryd, hybryd plugin, elektryków czy downsizing silników spalinowych to nie jest w trosce o klienta tylko dlatego że UE nałożyło limity CO2 na koncerny i za każdy gram nadmiarowego dwutlenku węglą koncern musi płacić kary w euro.
Po prostu wyżej wymienione napędy pozwalają uniknąć koncernom kar.
Mówi się również że mają powstać "fabryki samochodów używanych". Będzie to polegało na tym że np. po 5 latach użytkowania auta użytkownikowi się je przymusowo odbierze, wóz trafi do takiej fabryki, zostanie on odnowiony by był jak nowy i znów zostanie oddany użytkownikowi poprzedniemu lub następnemu.
Wszystko po to żeby użytkownik nie mógł sobie wyciągnąć akumulatorów ze swojego elektryka i zrobić z nich np. magazynu energii dla swojej domowej fotowoltaiki.
Założono że większość surowców potrzebnych do budowy nowych akumulatorów będzie pochodziło z recyklingu. Nie można zatem pozwolić żeby stare akumulatory się "rozproszyły".
Nie ma porównania z procesem wypierania silników parowych przez spalinowe bo tamten proces był motywowany ekonomicznie a elektryfikacja jest motywowania, w dużej mierze, politycznie.

To co powyżej napisałem to i tak pewnie, jak znam życie, jest tylko wierzchołek góry lodowej. Lecz by pozyskać szerszy obraz sprawy musisz doinformować się sam.
 
Do góry Bottom