Zakaz GMO, czyli nazi ekolodzy itp, znów atakują

P

Przemysław Pintal

Guest
Wymieniliśmy parę mejli. Jak chcecie to mogę zapytać się czy nie ma nic przeciwko opublikowaniu, jeśli chcecie przeczytać?

Na razie stanęło na tym, tzn. zauważyłem, że pobieranie opłat i sądzenie się o nasiona nie ma żadnego związku z patentami, ale jest to po prostu licencja. Nic nie stoi na przeszkodzie by podczas zakupu nasion podpisać normalną umowę, z dowodem osobistym, etc.

Kwestie innowacji bez patentów rozkminili tutaj: http://levine.sscnet.ucla.edu/papers/ip.ch.4.m1004.pdf

Znalazłem coś takiego - https://books.google.pl/books?id=gZqGPaMnS1QC&printsec=frontcover&hl=pl#v=onepage&q&f=false

PS. Zaczynam sobie odświeżać infoanarchizm. Właśnie sobie uzmysłowiłem, że teoretycy libertariańscy na czele z Maurycym, miewali jakieś mętne poglądy na temat IP.
 

Denis

Well-Known Member
3 825
8 509
Przemek - przeczytałem twój wpis o GMO i podkreślenie mnie zaintrygowało.
Popieram GMO, szczepionki i mam antyekologiczne poglądy (wystarczy respektować prawo własności by nie było problemu z zanieczyszczaniem).
Możesz to rozwinąć? Szczepionki nie mają raczej dobrej sławy.
 

Denis

Well-Known Member
3 825
8 509
Ale chodzi o popieranie samej zasady dobrowolności czy o coś więcej? Bo oczywiście jestem za zasadą dobrowolności i to dotyczy również GMO.
 

Denis

Well-Known Member
3 825
8 509
Tomkiewicz - piszesz do libertarianina czy do komucha?
Pakiet szczepień dla niemowląt nie działa na zasadzie dobrowolności, bo jest to pakiet (jak sama nazwa mówi) obowiązkowy!
Mówiłem o zasadzie dobrowolności - nie ma obowiązkowych szczepień i tylko rodzice decydują o szczepieniu dziecka lub o braku szczepień.
W takim sensie można popierać szczepienia jako coś dobrowolnego.
 
P

Przemysław Pintal

Guest
Niestety mój interlokutor nie zgodził się na opublikowanie korespondencji. Nie udało mi się go przekonać co do złej roli patentów. W każdym razie dowiedziałem się kilku rzeczy.

http://www.farmer.pl/produkcja-roslinna/zboza/koegzystencja-kukurydzy,43330.html - nawet 850 mln zł straty, za niemożliwość stosowania zmodyfikowanej kukurydzy.
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/21272674 - gdyby poluzować unijne prawodawstwo, to rolnicy w UE mogliby zarobić nawet od ponad 400 do ponad 900... I teraz nie wiem czy to M/year, to miliardy czy miliony euro?

W UE jest ogromny nacisk organizacji ekologicznych i rolników produkujących żywność eko, na to by nie dopuszczać GMO. Przez co są duże koszty i nie ma konkurencji. Na dodatek potencjał ośrodków biotechnologicznych w Europie nie jest wykorzystywany.

Możesz to rozwinąć? Szczepionki nie mają raczej dobrej sławy.

Z tego co się orientuję, a było to badane na całym świecie, nie ma negatywnego wpływu szczepionek na zdrowie. Jest pozytywny - część chorób nas nie dotyka, więcej ludzi przeżywa. Wszelkie wypadki wynikają z niedbalstwa, czyli podanie przeterminowanej lub zanieczyszczonej szczepionki przez pielęgniarkę. Zupełnie inną kwestią jest przymus. Dochodzi teraz do takich paradoksów, że więcej ludzi w głębi Afryki dostaje szczepionki niż w jakichś rejonach USA.

W każdym razie nie mam pojęcia czy można być uczulonym na jakąś substancję, znajdującą się w jakiejś szczepionce?
 

tomislav

libnet- kowidiańska tuba w twojej piwnicy!
4 777
12 985
Mówiłem o zasadzie dobrowolności - nie ma obowiązkowych szczepień i tylko rodzice decydują o szczepieniu dziecka lub o braku szczepień.
Ale to fikcja, są obowiązkowe szczepienia i tyle. Dużo więcej niż kiedyś. Aż dziw bierze, że oseski to przeżywają.
 

Sniezny

Urodzony Buntownik
139
5
Nie dowodzi się twierdzeń negatywnych. Innymi słowy nie dowodzi się, że czegoś nie ma. Nie jest to możliwe z pozycji logicznej.
Mam w nosie pojęcie pozycji logicznej, i twoje podejście do tematu. Teza to teza, każdą można udowodniać a skoro twierdzisz, że GMO jest nieszkodliwe to udowodnić musisz to ty a nie ja, i nie stawiaj mi warunków. Tym prędzej że na jego szkodliwość dowody są.
@GAZDA,racja. Nasz rozmówca jest zabawnie mało przekonujący, ale zluzuj z gadką.
Dobra daruj sobie, nie prosiłem cię byś stawał w obronie, mi chodziło o to że zamiast konkretnie i argumentując udowodnić rzekome bezpieczeństwo GMO koleś zaczyna schodzić z tematu i wyskakuje z jakimiś gówniarzami.
Wreszcie zaczynasz kumać o co chodzi. Jak obejrzę to się wypowiem.
Obejrzyj jeszcze to
http://prawapolityka.pl/2014/12/o-co-chodzi-z-gmo-czyli-jak-nieswiadomie-jestesmy-manipulowani

mam gorącą prośbę o niemieszanie tematu szczepień w tym wątku, bo będzie zamęt, szzczepienia i GMO to nie jedyne formy przymusu państwa & koncernu więc nie ma się co podniecać.


Z mojego punktu widzenia jako konsumenta guzik mnie obchodzi kwestia patentów.
 
Ostatnia edycja:

Sniezny

Urodzony Buntownik
139
5
nazywam cie gówniarz bo po oglądaniu jakichś filmików histeryzujesz jak jakiś napalony na temat gówniarz, oraz dawanie mi tu jakiegoś ultimatum, oraz twoja inna internetowa twórczość wskazuje na to żeś gówniarz...
dowody że samo gmo nic nie robi są takie że od lat są uprawiane i miliardy ludzi na świecie to żrą i żyją, tak samo ja, miałem styczność z tym w ilościach setek ton, jak i od lat wpierdalam żarcie zrobione z genetycznie zmodyfikowanych roślin...
gmo są tak samo rakotwórcze jak pestycydy którymi traktuje sie konwencjonalne uprawy...
Tak histeryzuję jak gówniarz. Co jeszcze?
Twój "dowód" nie jest dowodem. Czas minął, więc uznaję że ich nie posiadasz. Dałem ci ultimatum, bo gdy ktoś ma dowód to godzina będzie wystarczającym czasem na jego przytoczenie
 

Alu

Well-Known Member
4 629
9 677
Są jakieś konkretne, udokumentowane przypadki szkodliwości GMO dla zdrowia? Pytam o szkodliwość samych upraw a nie patentów itp.

W linku, który dałeś, autorka pisze "GMO to nic innego jak degradacja i zatruwanie środowiska, eliminacja prawna i fizyczna upraw ekologicznych, a także potworne koszty społeczne w postaci chorób, deformacji, umieralności." ale nie podaje żadnych konkretów. Ja nie słyszałem o takich drastycznych przypadkach szkód wyrządzonych przez GMO. W USA np. szacuje się, że 80% żywności zawiera genetycznie zmodyfikowane składniki (np. mąkę z kukurydzy GMO itp). Prawie cała uprawa kukurydzy i soi w USA jest genetycznie zmodyfikowana. Więc jeśli jest tak źle jak pisze autorka, to powinny być chyba jakieś udokumentowane przypadki chorób i badania które by potwierdziły szkodliwość GMO. Czy nie? Wszyscy są w spisku z Monsanto i mają w dupie szalejące choroby, deformacje i śmierć?
 
Ostatnia edycja:

tolep

five miles out
8 556
15 441
Niemożliwe, by pojawiły się takie przypadki, bo jaki miałby być mechanizm szkodliwości pożywienia wyprodukowanego przez GMO? Poza teoretyczniie możliwym skonstruowaniem kukurydzy która dajmy na to pochłania z gleby metale ciezkie. Tylko że taka żywność nie przeszłaby - w dowolnej postaci i dowolnym przetworzeniu - testu na zawartośc metali ciężkich.
 

GAZDA

EL GAZDA
7 687
11 143
Tak histeryzuję jak gówniarz. Co jeszcze?
stawiasz jakieś pojebane warunki jak jakiś gówniarz... no i traktujesz jako dowód filmiki z youtuba jak to zwykle gówniarze robią... starczy?
Twój "dowód" nie jest dowodem. Czas minął, więc uznaję że ich nie posiadasz. Dałem ci ultimatum, bo gdy ktoś ma dowód to godzina będzie wystarczającym czasem na jego przytoczenie
tak samo twój bełkot niczego nie dowodzi... a na czas to trzy teleturnieju można coś robić, co myślisz że siedze cały czas na necie i ino czekam aż napiszesz i szybko odpisuje bym sie w czasie mieścił... nie bedziesz mi komuchu tu warunków stawiał żadnych...
nie podałeś żadnych dowodów że genetycznie zmodyfikowane organizmy są szkodliwe dla zdrowia...
mi sie nic nie dzieje, miliardom innych ludzi sie nic nie dzieje, miliardom sztuk zwierząt hodowlanych karmionych paszami z gmo nic sie nie dzieje...
chcesz dalej dyskutować, podaj konkrety a nie filmiki...
 
OP
OP
A

Antoni Wiech

Guest
Mam w nosie pojęcie pozycji logicznej, i twoje podejście do tematu. Teza to teza, każdą można udowodniać a skoro twierdzisz, że GMO jest nieszkodliwe to udowodnić musisz to ty a nie ja, i nie stawiaj mi warunków. Tym prędzej że na jego szkodliwość dowody są.
Ok, dam Ci szansę na poprawę i udzielę lekcji zanim zostaniesz wypierdolony z forum.

Po pierwsze: piszę Ci drugi raz, nie uważam, że są nieszkodliwe. Nie wiem jakie są.

Po drugie. Zapewne uważasz, że nie jesteś pedofilem dymającym małe dziewczynki za rogiem. Ja tak jednak uważam, udowodnij mi, że nie jesteś. Masz 24 godziny. Chyba, że jednak uważasz, że jesteś pedofilem...

Dobra daruj sobie, nie prosiłem cię byś stawał w obronie, mi chodziło o to że zamiast konkretnie i argumentując udowodnić rzekome bezpieczeństwo GMO koleś zaczyna schodzić z tematu i wyskakuje z jakimiś gówniarzami.
To nie obrona, ale zwrócenie uwagi na trzymanie się pewnych norm. Ale jak czytam np."Mam w nosie pojęcie pozycji logicznej, i twoje podejście do tematu." gdzie masz w pogardzie logikę oraz czyjeś podejście do tematu to się powoli nie dziwię, że ktoś Ci może chcieć pojechać
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

Sniezny

Urodzony Buntownik
139
5
Są jakieś konkretne, udokumentowane przypadki szkodliwości GMO dla zdrowia? Pytam o szkodliwość samych upraw a nie patentów itp.

W linku, który dałeś, autorka pisze "GMO to nic innego jak degradacja i zatruwanie środowiska, eliminacja prawna i fizyczna upraw ekologicznych, a także potworne koszty społeczne w postaci chorób, deformacji, umieralności." ale nie podaje żadnych konkretów. Ja nie słyszałem o takich drastycznych przypadkach szkód wyrządzonych przez GMO. W USA np. szacuje się, że 80% żywności zawiera genetycznie zmodyfikowane składniki (np. mąkę z kukurydzy GMO itp). Prawie cała uprawa kukurydzy i soi w USA jest genetycznie zmodyfikowana. Więc jeśli jest tak źle jak pisze autorka, to powinny być chyba jakieś udokumentowane przypadki chorób i badania które by potwierdziły szkodliwość GMO. Czy nie? Wszyscy są w spisku z Monsanto i mają w dupie szalejące choroby, deformacje i śmierć?
Chcesz papierka z pieczątką? Wystawię Ci.
Nie jestem naukowcem, ale dla mnie jako istoty myślącej i świadomej która widzi rzeczywistość i samodzielni ją ocenia, w USA poziom chorób jest szokujący. A USA to kolebka doświadczeń z aspartamem, słodzikami, szczepionkami i innym gównem.
Dla mnie istotnym dowodem jest to, że zwierzęta te najbardziej nienaruszone i niezmanipulowane propagandą stworzenia, wybierają żywność niemodyfikowaną. A te które wyboru nie mają, bo trzymane są w war. labor. mają szereg dzwinych chorób, i guzy wielkości pięści ludzkiej. Ufam naturze, nie ufam koncernom - ludzie to największe skurwysyny a kiedy chodzi o kasę są w stanie wcisnąć ci każde gówno i jeszcze powiwdedzieć że to dla twojego dobra.

Na resztę odpowiem potem, nie mam dzisiaj głowy do wielostronicowych debat
 

Alu

Well-Known Member
4 629
9 677
Nie papierka z pieczątką tylko linku do wyników badania naukowego a nie bełkotu jakiejś dziennikarki.
Akurat na szkodliwość aspartamu też nie ma żadnych jednoznacznych dowodów a przechodził już chyba setki badań.
 
OP
OP
A

Antoni Wiech

Guest
Ten art odnosi sie do źródła:
http://wolna-polska.pl/wiadomosci/monsanto-historia-zniewolenia-ludzkosci-2014-12

W którym napisane jest:

"Wyniki badań przeprowadzonych na ludziach i zwierzętach opublikowane na stronie US Food & Drug Administration, przedstawiają długą listę skutków ubocznych zażywania aspartamu : „mania, agresja, ślepota, ból, zmęczenie, przyrost wagi, bóle klatki piersiowej, śpiączka, bezsenność, uczucie drętwienia, depresja, szum w uszach, osłabienie, skurcze, rozdrażnienie, nudności, głuchota , utrata pamięci, wysypka, zawroty głowy, bóle głowy, drgawki, niepokój, kołatanie serca, omdlenia, skurcze, biegunka, panika, pieczenie w ustach. Choroby wywoływane to m.in. cukrzyca, MS, toczeń, epilepsja, choroba Parkinsona, nowotwory, poronienia, niepłodność, fibromialgia, śmierć niemowląt, Alzheimer ….”

Wszedłem na stronę FDA i nie znalazłem czegoś takiego. Wręcz przeciwnie, FDA dopuściła aspartam:

"The food additive aspartame may be safely used in food in accordance with good manufacturing practice as a sweetening agent and a flavor enhancer in foods for which standards of identity established under section 401 of the act do not preclude such use under the following conditions:" Dalej wymienione są warunki.

http://www.accessdata.fda.gov/scripts/cdrh/cfdocs/cfCFR/CFRSearch.cfm?fr=172.804

Odnosi się również do badań European Aspartame Study i konkluduje, że:

" FDA finds no reason to alter its previous conclusion that aspartame is safe as a general purpose sweetener in food."

http://www.fda.gov/Food/IngredientsPackagingLabeling/FoodAdditivesIngredients/ucm208580.htm


Podważa to, więc twiedzenia autora w piewszym linku, a przynajmniej mocno nadwyręża jego wiarygodność co do przytaczanych danych dotyczących FDA i aspartamu. Jak minie mi kac to sprawdzę dalsze rewelacje (w tym GMO) dalej.
 

Sniezny

Urodzony Buntownik
139
5
nie obchodzą mnie pseudoopinie stworzonych na potrzeby koncenrów instytucji. Wierzę w naturę a nie w bełkot ludzi którzy za bełkotanie dostają grube pieniądze. Nie życzę sobie być królikiem doświadczalnym jak i nie życzę sobie by Polska stała się dziwką koncernów. Jak chcesz to jedź do USA i tam poddaj się dobrowolnie badaniom nad GMO.
 
Do góry Bottom