Powolny upadek gospodarczy USA?

Staszek Alcatraz

Tak jak Pan Janusz powiedział
2 790
8 462
Burger King wynosi się z kraju marzeń i możliwości do Kanady. Powód podatki. W USA firma efektywnie płaciła 40% podatków, u północnego sąsiada będzie oddawała fiskusowi 26%.

http://www.washingtonpost.com/blogs...move-to-canada-for-breakfast-and-lower-taxes/


30 years of companies abandoning the U.S. for lower taxes, in one chart



Wykres przedstawia liczbę korporacji, które uciekały z płaceniem podatków ze Stanów za granicę.http://www.washingtonpost.com/blogs...ndoning-the-u-s-for-lower-taxes-in-one-chart/

http://www.washingtonpost.com/blogs...ndoning-the-u-s-for-lower-taxes-in-one-chart/
 
D

Deleted member 427

Guest
Widać, za czyich rządów dobrze się żyło (przynajmniej korporacjom) ;)
 

GAZDA

EL GAZDA
7 687
11 143
mi sie wydaje że tak rozrośnięta armia bedzie chciała nadal utrzymać liczebność i posadki, więc bedom tak jak zmilitaryzowana policja łazić po ulicy i odjebywać tych którzy nie chcą finansować wojen i wielkiej armii...
co z tego ze odjebia osame bambo jak sami nie są lepsi...
odprężenie po juncie może mieć też charakter lewacki...
 

kr2y510

konfederata targowicki
12 770
24 700
To co im pozostaje? Kolejna rewolucja, kolejne lincze i kolejna walka o niepodległość? Na razie to im nie grozi, bo są pożarci.
 

GAZDA

EL GAZDA
7 687
11 143
nie wiem co im pozostaje, nie ma to dla mnie w sumie znaczenia, chodzi ino o to że ten kraj jest zjebany i nie ma sie czym jarać...
najlepiej gdyby rozpadło sie na poszczególne stany, i jeszcze drobniej... jak wszystko z reszta hehe
 

Ciek

Miejsce na Twoją reklamę
Członek Załogi
4 851
12 246
Jest takie powiedzenie "Zanim gruby schudnie, chudy zdechnie", dlatego ja bym się raczej martwił o przyszłość różnych Ubekistanów, Polszewistanów i innych republik ziemniaczanych wraz z ludnością tubylczą je zamieszkującą :) Prognozy doomersów sprzed kilku lat mówiące o upadku dolara i załamaniu się giełdy zwyczajnie się nie sprawdziły. Dolar pozostaje walutą mocną dzięki przewadze militarnej USA i kto ma wątpliwości w tym zakresie kończy marnie. Siłą rzeczy, giełdy też idą w górę, bo skoro można drukować walutę i utrzymuje ona wartość, to w coś kasę trzeba ładować, więc się ładuje w akcje i obligi i ich cena wzrasta. W tym miejscu pozdrowienia dla prof. Rybińskiego i ludzików, którzy dali mu się zbajerować funduszem Eurogeddon, który miał działać odwrotnie, czyli wzrastać wraz ze spadkiem wartości waluty, który miał pociągać za sobą spadki na giełdach, rzecz zupełnie nielogiczna i nie dziwota, że na chwilę obecną wyznawcy Rybińskiego utracili 2/3 zainwestowanego kapitału.

W ogóle bym nie dramatyzował z upadkiem USA i nie roztaczał apokaliptycznych wizji. Demokratyczne komuchy kradną ile wlezie, ale w przeciwieństwie do czerwonych komuchów w ogóle nie są ideowi i są w stanie robić kalkulacje. Dlatego gdy dojdą do ściany, zwyczajnie ustabilizują sytuację, nieco odręcając śrubę. Akurat w przypadku ludności tubylczej USA nastąpi to wcześniej niż później, bo jest ona mniej podatna na takie zabawy, miedzy innymi dzięki powszechnemu dostępowi do broni.
 

GAZDA

EL GAZDA
7 687
11 143
chuj tam z upadkiem gospodarczym państwa... ważne jest jak sie ludziom żyje, czy są w niewoli czy moja swobode, czy sie czują szczęśliwi żyjąc w tym kraju... pod tym względem usa jest zjebane, prowadzenie biznesu chujowe...
no i niestety jak pisze ciek utrzyma sie to państwo jeszcze bardzo długo, tak samo jak ue, i inne bogate kraje...
 

simek

Well-Known Member
1 367
2 119
W tym miejscu pozdrowienia dla prof. Rybińskiego i ludzików, którzy dali mu się zbajerować funduszem Eurogeddon
On sam opowiada o tym funduszu jako polisie ubezpieczeniowej od krachu na międzynarodowych rynkach. Jakbym miał grube miliony, to sam myślałbym o ulokowaniu tam kilku % swoich oszczędności(chyba, że taniej niż płacić mu za zarządzanie byłoby samemu ulokować trochę kapitału w pozycji short u zwykłych maklerów, nie wiem, nie liczyłem) mając w dupie notowania do czasu gdy rzeczywiście coś pierdzielnie. Poza tym chyba nie zaprzeczysz, że sytuacja ekonomiczna większości państw zachodu jest katastrofalna i gdyby nie polityka, to już dawno kilka sporych państw by ogłosiło bankructwo, a ichnie giełdy byłyby czerwone jak cegła. Problem w tym, że polityka jednak istnieje i ma siłę zaprzeczania wszelkim zjawiskom na świecie, oprócz grawitacji i śmierci, więc jak będzie taka wola polityczna, to mega krach może być w przyszłym tygodniu, a jak nie, to może się to odkładać latami.
 

GoldenColt

Well-Known Member
817
3 625
Nie ma się z czego cieszyć. Jak USA upadną przez rozrastający się socjalizm, to ludzie i tak uznają że ich upadek to kolejny dowód na to że kapitalizm nie działa i trzeba szukać "trzeciej drogi".
 
Ostatnia edycja:

tomky

Well-Known Member
790
2 036
http://independenttrader.pl/262,wojna_na_sankcje_cz1.html
http://www.bankier.pl/wiadomosc/Chiny-zadaja-odszkodowania-od-Ukrainy-3071760.html

Dla mnie ta teoria wygląda logicznie, że USA celowo zainicjowała cały ten burdel na Ukrainie, żeby odwrócić uwagę od swoich długów i sytuacji ekonomicznej. Dodatkowo dopierdoliły Rosji i nawet Chinom, które miały umowę na wynajem dużej ilości pól uprawnych na Ukrainie. Jak dla mnie ta operacja to naprawdę majstersztyk ze strony USA (nie żebym pochwalał skutki); upiekli dużo pieczeni przy jednym ognisku.
 

novotarq

Member
73
87

Mnie ostatnie trzy posty tradera21 bardzo zdziwiły, tzn. koleś spolaryzował się po stronie rosyjskiej. IMHO bardzo bezkrytycznie.
Jak do tej pory czytałem z zaciekawieniem jego bloga, co więcej - jego teoria nt. tego co się dzieje na Ukrainie (tzn. co odpierdalają Stany itp.) jest raczej trafna. Jedyne co mnie zastanawia to te trzy posty po sobie, które są bardzo prorosyjskie. Co więcej, są to w zasadzie jedyne posty stricte polityczne :)

A co wy o tym sądzicie?
 

simek

Well-Known Member
1 367
2 119
Agent jak nic ;)

Rosja oczywiście nie jest święta, ale ciężko nie zauważyć, że na całym dotychczasowym zamieszaniu najwięcej korzystają Stany, a reszta świata mniej lub bardziej cierpi.
 

novotarq

Member
73
87

No na bank :p

Rosja oczywiście nie jest święta, ale ciężko nie zauważyć, że na całym dotychczasowym zamieszaniu najwięcej korzystają Stany, a reszta świata mniej lub bardziej cierpi.

To jest oczywiste, cała ta rozpierducha jest raczej dziełem Stanów. Zastanawia mnie jednak to podejście tradera - koleś dzisiaj wrzucił wywiad z doradcą putina, który kilka razy jebnął niezłym farmazonem :) Inna sprawa, że z całości tego wywiadu da się między wierszami wyczytać wiele.
 

mikioli

Well-Known Member
2 770
5 377

Zaraz zaraz... nie można na podstawie tej statystyki snuć tak daleko idących tez o stanie bezrobocia. Wiadomo ,że administracja czarnego noblisty kantuje na statystykach o bezrobociu ale to nie jest potwierdzenie tych kantów ,a to co najmniej z dwóch powodów:
-Nie wiemy czy ten spadek nie jest spowodowany np. starzeniem społeczeństwa i większą ilością retired,
-Tak samo ewentualny rozrost szarej strefy mógł nie zwiększyć bezrobocia (zarówno realnego jak i statystycznego) ,a wykluczył ogrom osób z oficjalnej siły roboczej.

Statystyka ta w ogóle jest bardzo ciekawa... pokazuje ,że w zasadzie do załamania systemu z Bretton Woods optymalny poziom zatrudnienia wynosił 59-60%... ,a potem rakieta. Moim zdaniem za tę sytuację odpowiada interwencjonizm państwowy ,który przez rozrost administracji i różne programy aktywizacyjne "pozatrudniał" osoby które normalnie nie mieściły się w statystykach. Mówimy tu np. o kobietach ,które wcześniej pracowały jako gospodynie itd. a teraz poszły do administracji by bezproduktywnie przerzucać papierki itd. Nie znamy metodyki tych badań ale ciekawe jak byli liczeni np. członkowie rodzin farmerskich ,którzy kiedyś mogli zaniżać statystykę zatrudnienia... Ciekawym zagadnieniem jest kwestia czy spadek o którym mówimy jest dostosowaniem rynku to naturalnego poziomu czy objawem kryzysu. By to sprawdzić warto by zobaczyć jak zmieniało się ratio urzędasów w społeczeństwie...
 
Do góry Bottom