Zmiany w kodeksie karnym - umorzenie na wniosek pokrzywdzonego

[tolep]

Sprawcy nawet poważnych przestępstw będą mogli łatwo uniknąć odpowiedzialności karnej. A za czas w areszcie dostaną odszkodowanie

Furtkę do tego będzie stanowił wchodzący w lipcu w życie nowy art. 59a k.k. (Dz.U. z 2013 r. poz. 1247; Dz.U. z 2015 r. poz. 396). Na jego podstawie prokuratorzy na wniosek pokrzywdzonego będą musieli umorzyć postępowanie, jeśli sprawca się pojednał z pokrzywdzonym, naprawił szkodę lub zadośćuczynił za doznaną krzywdę. Z dobrodziejstwa art. 59a k.k. będzie mógł skorzystać sprawca bójki, pobicia czy uszkodzeń ciała. Przepis będzie mógł być stosowany nawet przy rozboju, włamaniu i wymuszeniu rozbójniczym, o ile miały one mniejszą wagę. Co więcej, taki sprawca będzie mógł po wyjściu z aresztu zażądać od państwa odszkodowania.

Warto przeczytać cały artykuł w DGP, bo dosyć wyczerpująco przedstawia za i przeciw.

 

[libertarianin.tom]

No przeciez to jest wlasnie esencja libertarianskiego prawa prywatnego. Wiec w czym problem?

 

[Ciek]

No mnie też się podoba, a argument, że można będzie kogoś zastraszyć jest kiepski, bo równie dobrze można to zrobić dziś i jak nie będzie zeznawać, to w większości przypadków z procesu też niewiele będzie.

 

[tolep]

Dodatkowo, jest furtka pozwalająca prokuratorowi odrzucić taki wniosek ze względu na cośtam.

Więc co się właściwie zmienia?

 

[simek]

No przedtem chyba w ogóle nie było opcji umorzenia postępowania na wniosek poszkodowanego, nie? Koleżanka zgłosiła kiedyś kradzież samochodu, jak się za jakiś czas się okazało, że buchnął to jej były facet, więc chciała wycofać zgłoszenie, ale już się nie dało i normalnie gościa skazali.

Tytuł w GP oczywiście rozwala, do wszystkiego wpierdzielą stwierdzenie, że bogaci będą bezkarni, bo sobie kupią przychylność poszkodowanego. Czemu nie napisali, że te przepisy są fajne dla pięknych kobiet, które będą mogły obciągnąć poszkodowanemu i uniknąć sprawiedliwości?

 

[tolep]

No przedtem chyba w ogóle nie było opcji umorzenia postępowania na wniosek poszkodowanego, nie?

W praktyce bez zeznań pokrzywdzonego prawie nikogo nie da się skazać z wymienionych przestępstw. Więc mógł po prostu wycofać zeznania.

 

[simek]

Jest to okrężna droga, nie zawsze skuteczna, teraz będzie łatwiej.
W przypadku kradzieży, to jak złodzieja znajdą i będzie w posiadaniu zajebanej rzeczy, to nawet brak zeznań nic nie da, bo przecież widać jak na dłoni, że ukradł i ma to ze sobą. Chyba, że można wtedy ściemniać, że przecież się mu to pożyczyło, tylko zapomniałem.
Albo bitka w klubie: masa świadków, poświadczenie lekarza, że dostałeś wpierdol, nawet jak w ogóle nie będziesz zeznawać, to śmiało można skazać gościa, co cię pobił, nawet jeśli ty tego nie chcesz.

– Organy ścigania i wymiaru sprawiedliwości nie są od uszczęśliwiania pokrzywdzonych, ale od ścigania przestępstw, ustalania ich sprawców i karania. Jeżeli celem zmian miałoby być zaniechanie prowadzenia spraw, którymi nie są zainteresowani pokrzywdzeni, to można wprowadzić zasadę, że wszystkie przestępstwa ścigane są jedynie na wniosek – ripostuje prokurator Chrzanowski.

Jak cudownie przeczytać taki ból dupy prokuratora

 

[vast]

Ja tylko do dam że w państwie stalinowskim, jakim niewątpliwie jest polska, wsadzają ludzi do aresztu z pomówienia. Co prawda za taki pobyt można wycyckać jakieś odszkodowanie, ale tylko z zajebistymi prawnikami u boku i na drodze żmudnego postępowania sądowego.

 

[Non Serviam]

No i co z tego? Może te odszkodowanie za areszt to przesada, ale jak np. kieszonkowiec kogos okradnie i go nakryją na tym, to wtedy zamiast płacić hajs na jego utrzymanie w więzieniu, na procesy, gość po prostu da okradanemu kilka stów zadośćuczynienia i po problemie, wszyscy zadowoleni - podatnicy nie muszą utrzymywać złodzieja w pace, okradziony zarobił, a złodziej szczęśliw, że jest wolny kradnie sobie dalej, po 2-3 ofiarach się odkuje i tyle.
Swoją drogą, jesli odszkodowania nie podlegaja opodatkowaniu to można w ten sposób prać hajs.

 

[tolep]

No i co z tego? Może te odszkodowanie za areszt to przesada, ale jak np. kieszonkowiec kogos okradnie i go nakryją na tym, to wtedy zamiast płacić hajs na jego utrzymanie w więzieniu, na procesy, gość po prostu da okradanemu kilka stów zadośćuczynienia i po problemie, wszyscy zadowoleni - podatnicy nie muszą utrzymywać złodzieja w pace, okradziony zarobił, a złodziej szczęśliw, że jest wolny kradnie sobie dalej, po 2-3 ofiarach się odkuje i tyle.

Dlatego trzeba rozszerzyć zakres kar. Pręgierz, baty.... No i sprawić żeby temu kieszonkowcowi nie opłacało się wkalkulować 5000 zł odszkodowania za co setną kradzież 1000 złotych.

 

[Lancaster]

Ukłon w stronę "pacyfistów" już mamy, a co z pozostałymi? Rozumiem, że prokurwy nie wylecą na zbite pyski, tylko dalej będą pasożytować i nękać niewinnych ludzi. Bardziej bym się ucieszył jakby przestępstwo było ścigane z powództwa cywilnego, a publiczne by zniknęło i te wszystkie pasożyty zostały przynajmniej odciągnięte od władzy ścigania.

 

[MaxStirner]

Nie jestem kibolem, ale wkurwia mnie np skazywanie za ustawki, które są pożyteczne społecznie bo wentylują agresję.
Teraz to sie nie uda bo tam panuje spora solidarność więc rozwiązanie spoko, szkoda że nie dotyczy wszelich możliwych przestępstw, ale dobre i to.

 

[cirocco]

W praktyce bez zeznań pokrzywdzonego prawie nikogo nie da się skazać z wymienionych przestępstw. Więc mógł po prostu wycofać zeznania.

Wycofanie zeznań nie jest proste, mogą wezwać na świadka, i musisz zeznawać, a mówiąc coś innego ryzykujesz oskarżenie o składanie fałszywych zeznań. Teraz to może będzie prostsze.

 

[Mad.lock]

A można tym uniknąć kary za spowodowanie wypadku z ofiarami podczas jazdy po pijaku?

 

[Deleted member 4683]

Umorzenie na wniosek pokrzywdzonego to jedno, ale jest jeszcze coś ciekawego. Po zmianach sądy będą mogły zawieszać karę pozbawienia wolności tylko nie przekraczającą jednego roku. Poza tym nie będzie można zawiesić osobie wcześniej skazanej. Skażą cię za wypadek komunikacyjny a rok później dasz komuś w ryja i odsiadka. Ja pierdole co się dzieje ?

 

[vast]

A można tym uniknąć kary za spowodowanie wypadku z ofiarami podczas jazdy po pijaku?

Nie, bo jazda po pijaku jest ścigana z urzędu.

 

[tolep]

Nie, bo jazda po pijaku jest ścigana z urzędu.

No przecież cały sens tej zmiany jest taki, żeby umarzać postępowanie ws. niektórych przestępstw ściganych z urzędu. Ale w przypadku wypadków z ofiarami spowodowanymi po pijaku będzie zapewne miała zastosowanie ta furtka o której była mowa wcześniej, i to zapewne przez narzucenie prokuratorom odgórnie. B0o drogowi bandyci to zuooooo najgorsze.

 

[MaxStirner]

Nie, bo jazda po pijaku jest ścigana z urzędu.

Bójka lub pobicie też jest ścigana z urzędu (nie masz nic do powiedzenia w tym względzie, oczywiście o ile prokurator o pobiciu sie dowie.) Wypadek po pijaku zagrożony jest jednak do 12 lat, a z opisu wynika, że dotyczy to przestępstwa tylko do lat trzech. Czyli bójka tak - wypadek po pijaku nie.

 

[vast]

No przecież cały sens tej zmiany jest taki, żeby umarzać postępowanie ws. niektórych przestępstw ściganych z urzędu. Ale w przypadku wypadków z ofiarami spowodowanymi po pijaku będzie zapewne miała zastosowanie ta furtka o której była mowa wcześniej, i to zapewne przez narzucenie prokuratorom odgórnie. B0o drogowi bandyci to zuooooo najgorsze.

No właśnie, o to mi chodziło. Trochę źle się wyraziłem. Jak cię złapią po pijaku to przecież nie ma poszkodowanego, nie? Ścigane jest z urzędu zawsze. To i nawet jak ułaskawią cię za potrącenie kogoś na jezdni, to nadal zostaje jazda po pijaku.

 

[MaxStirner]

Tak na szybko wyszukałem co by tu wchodziło - wszystkie do lat trzech czyli
- naruszenie nietykalności funkcjonariusza
- wytwarzanie urządzeń i komponentów do crackingu
- szantaż [ale nie w celu odzyskania długu bo ten jest do 5]
- udział w zbiegowisku
- pajęczarstwo (podłączanie sie do cudzej linii tel)
- bójka pobicie
- eutanazja (pomoc w dobrowolnej eutanazji nie zabójstwo of cors)
- uprowadzenie dziecka [przez krewnego np ojca]
- kłamstwo oświęcimskie
- budowanie piramidy finansowej
- planowanie wzięcia zakładnika
- Krzywoprzysięstwo
- Wyzysk [wykorzystanie nieporadności do zawarcia niekorzystnej umowy)
- nieudzielenie pierwszej pomocy
- dyskryminacja z powodu rasy, religii i płci
- propagowanie faszyzmu, komunizmu i produkcja gadżetów
- child grooming
- pochwalanie pedofilii
- przywłaszczenie
- sutenerstwo (wyłącznie dobrowolne, bo przymusowe ma do 10)
- aborcja, chociaż nie wiem czy w takim wypadku to ma zastosowanie, skoro pokrzywdzony zmarł..
- generalnie każdy występek który nie jest zbrodnią i chyba (o ile dobrze łapię) wszystkie wykroczenia