Zakładamy partię stricte libertariańską

Lancaster

Kapłan Pustki
1 168
1 115
Wiem że wątek pojawiał się wiele razy i wiem z jakim skutkiem ,ale tym razem na słowach się nie skończyło.Na stronie http://libertarianie.socjum.pl/ jest nas na razie 5 ,ale jak wszystko dobrze pójdzie będzie nas znacznie więcej. Jeśli chcecie się przyłączyć chętnie zapraszamy.Zamiast teoretyzować zacznijmy działać.Jak przegramy to trudno ważne że próbowaliśmy. Wiem ,że wybory są złe (sam nie głosowałem) ,ale to jedyny sposób by coś zmienić i żeby masy usłyszały o libertarianizmie. Jak macie jakieś skuteczniejsze pomysły na poszerzenie wolności i praw własności chętnie posłucham. Nawet żeby agoryzm podziałał trzeba się zorganizować to samo dotyczy większych akcji.Więc przyłączcie się jeśli chcecie.
 

Trigger Happy

Mądry tato
Członek Załogi
2 946
957
Gratuluje pierwszego posta "z grubej rury" . Daruje sobie tradycyjny wstępniak w tego typu wątkach :)

Nie no, to poważny temat, strona na socjum. Jesteście w kontaktach na libertarianizm.pl ? z jakich miast i kim jesteście ? może na jakieś spotkania niewirtualne się wybierzecie (są tu tematy czasami) ? ja kojarzę tylko moraina a właściwie jego blog ...

Temat zostaje w Akcjach na 24 h (potem HP) chyba, że się pozytywnie rozwinie. - TH
 

sierp

to ja :-)
577
305
Moim zdaniem zakładanie partii o obliczu jawnie ideologicznym (tym bardziej odwołującej się do ideologii skrajnej, jaką jest libertarianizm) jest skazane na niepowodzenie.
Szansę ma inicjatywa skoncentrowana na kilku - kilkunastu konkretnych tematach, bez odwoływania się wprost do ideologii, ponadto z wyrazistym i charyzmatycznym (ale mało kontrowersyjnym) liderem. Taka inicjatywa ma szanse pociągnąć za sobą różne środowiska.
Kluczowe byłoby w tym przypadku pociągnięcie środowisk spoza tradycyjnie rozumianej prawicy.
Swoje stanowisko wyraziłem w dyskusji na http://pokazywarka.pl/alians/
 

Harry Angel

New Member
62
1
Jacek, a niech ktoś sobie założy partię libertariańską, co Ci szkodzi?

pytanie zasadnicze, jak i generalne oczywiście, zabrzmi mianowicie w sposób następujący:

czy chodzi o libertarianizm (całość)

czy chodzi o załatwienie kilku spraw

jeśli komuś chodzi o libertarianizm, to dobrze, niech będzie coś co instytucjonalnie to propaguje, i walczy tylko o to. ludzie potrzebują złożonych samowystarczalnych spójnych jednoznacznych i zamkniętych w sobie, konkretnych projektów, takich wyrazistych jak libertarianizm nawet ze swoimi różnymi nurtami, czy klasyczny liberalizm. przekonać ich może spójna całościowa wizja i inny świat jaki ona przedstawia. od bezkonkretu obecnej polityki. rozmydlanie pojęć niewiele da, bo wszystko w Polsce już jest rozmydlone. potrzeba wreszcie konkretnych wyrazistych skrajnych projektów które wtórnie - będą się potrafiły otworzyć na środowiskowe okolice. z konkretu - do otoczki i krok w stronę centrum, a nie z kilku haseł do konkretu. co z kilku haseł uzyska libertarianizm? najwyżej załatwisz kilka spraw.

oczywiście tego typu projektom, jak to zawsze bywa w świecie ideowym, nie wróżę zbyt wielu sukcesów, ponieważ zniszczy go wewnętrzna kłócąca się o szczegóły opozycja.

dla mnie jedyne ważne jest to żeby partia libertariańska, nie okazała się partią konserwatywno-liberalną, konserwatywno-prawicową, republikańską, czy współpracującą z Markami Jurkami, Bosakami, czy Zawiszami. żeby w ogóle nie okazała się partią prawicową. tylko libertariańską - wolnościową.

wiesz, już jedna partia próbowała się skupić na kilku konkretnych hasłach. nazywała się Partia Piratów. hehe, co z tego wyszło.

poza tym jeśli w projekcie libertarianizm zobaczę znane mordy, od razu będę wiedział że to nie jest libertarianizm.

chodzi też o to, żeby libertariańską partię, mogli poprzez przynajmniej sami libertarianie.
 

margines

wujek dobra rada
626
84
A macie jakie pomysły, kasę, zaplecze oprócz tej kiepskiej stronki? PR już leży i kwiczy, jak wszedłem i zobaczyłem "Goreją wici"...tak się ma libertarianizm kojarzyć? To dzięki, ja wysiadam. Chciałbym jeszcze zobaczyć, jak zbieracie podpisy, choć nie sądzę, żeby to do tego etapu dotarło. Sorry za pesymizm, ale temat był już przerabiany.
 

Alu

Well-Known Member
4 634
9 696
to jedyny sposób by coś zmienić i żeby masy usłyszały o libertarianizmie

Jakieś argumenty na poparcie tej śmiałej tezy?
O ile mi wiadomo partie stricte libertariańskie istnieją na świecie od kilkudziesięciu lat i żadna nic szczególnego nie zdziałała.
Jeśli chodzi o promocje i edukacje, to nie wiem w czym partia miałaby być lepsza od stowarzyszeń, radiostacji, serwisów itd.
Chyba tylko w tym, że może sięgnąć po kradzioną kasę jak przekroczy 3% poparcia?

A w ogóle to chyba lepiej stworzyć najpierw jakieś środowisko, jak to robi np. radio Kontestacja z tymi swoimi Kontestklubami, a potem dopiero, jak okrzepnie, zakładać partie. Bo tak to zaczynanie od d... strony. Też mogę postawić stronkę "partia hardkorów" na jakiś darmowym serwerze i skrzyknąć 3 ludzi.
 
OP
OP
Lancaster

Lancaster

Kapłan Pustki
1 168
1 115
Jestem radykałem z okolic Kielc.Ogólnie nic o pozostałej 4 nie wiem poza tym że są przed 40-tką. Jacku zgadzam się z tobą jeśli chodzi o niebranie konserw (komuchów też nie bierzemy) zaś jeśli chodzi o nasze szanse są raczej większe niż szanse Korwina.Co do haseł zgadzam się z Harrym trzeba pokazać libertarianizm taki jaki jest.W Polsce nie ma i nie było żadnej libertariańskiej partii dlatego istnieje szansa że nowe poglądy przyciągną wyborców. Jeśli chodzi o wyborców najłatwiej będzie przekonać nie głosujących gdyż wystarczy ich oświecić albo namówić do głosowania. Ja mam pomysły a z kasą i zapleczem może być problem.Margines dopiero zaczynamy a ty się już spodziewałeś reklamy jak w TV i tysięcy wyborców na starcie, potrzebujemy jeszcze co najmniej 10 chętnych żeby zacząć. Postaram się żeby można było czytać ,ale ja tym nie zarządzam. Jestem anarchokapitalistą ,ale z minarchistami mogę się dogadać. Ogólnie osoby nie głosujące robią to z 3 powodów: nie znają się na tym więc (wystarczy im pokazać że nasza ideologia jest jedyna i prawdziwa) z przekonań (co wam zależy zagłosować na nas jak się uda założyć partie) i po prostu mają to w dupie. Wśród tych osób poszukam elektoratu jest jeszcze elektorat z PO ,ale im trzeba pokazać że Kaczyński jest przyjazny i nie groźny albo obronić ich przed nim.
 
M

Matrix

Guest
Lancaster napisał:
Jestem radykałem z okolic Kielc.Ogólnie nic o pozostałej 4 nie wiem poza tym że są przed 40-tką. Jacku zgadzam się z tobą jeśli chodzi o niebranie konserw (komuchów też nie bierzemy) zaś jeśli chodzi o nasze szanse są raczej większe niż szanse Korwina.Co do haseł zgadzam się z Harrym trzeba pokazać libertarianizm taki jaki jest.W Polsce nie ma i nie było żadnej libertariańskiej partii dlatego istnieje szansa że nowe poglądy przyciągną wyborców.

[
 
M

Matrix

Guest
Lancaster napisał:
Jestem radykałem z okolic Kielc.Ogólnie nic o pozostałej 4 nie wiem poza tym że są przed 40-tką. Jacku zgadzam się z tobą jeśli chodzi o niebranie konserw (komuchów też nie bierzemy) zaś jeśli chodzi o nasze szanse są raczej większe niż szanse Korwina.Co do haseł zgadzam się z Harrym trzeba pokazać libertarianizm taki jaki jest.W Polsce nie ma i nie było żadnej libertariańskiej partii dlatego istnieje szansa że nowe poglądy przyciągną wyborców.

No weź, nie trudno rozpoznać działania agentury.
 

23HailEris

Member
277
10
Chłopie, 19 lat masz a czas i energię marnujesz na takie idiotyzmy, z których nic nie wyniknie. Zajmij się normalnymi rzeczami - dziewczyna, kumple, studia, praca, a nie młodość tracisz na wyimaginowaną partię libertariańską. Jak masz potrzebę działać to się do Kolibra albo Klubu Zachowawczo-Monarchistycznego zapisz :) (FA nie polecam, bo widzę, że Cię interesuje raczej Kelthuz i Korwin).
 
OP
OP
Lancaster

Lancaster

Kapłan Pustki
1 168
1 115
aluzci20 napisał:
to jedyny sposób by coś zmienić i żeby masy usłyszały o libertarianizmie

Jakieś argumenty na poparcie tej śmiałej tezy?
O ile mi wiadomo partie stricte libertariańskie istnieją na świecie od kilkudziesięciu lat i żadna nic szczególnego nie zdziałała.
Jeśli chodzi o promocje i edukacje, to nie wiem w czym partia miałaby być lepsza od stowarzyszeń, radiostacji, serwisów itd.

Partie mają większy dostęp do TV ,a przez to mogą rozpowszechnić swoje poglądy skuteczniej niż np.stowarzyszenia.
23HailEris cytując Rothbard'a :" ... ludzie dawali mi podobne rady przez całe moje życie.(...)Dlaczego zatem zboczyłem z tej ścieżki? Gdyby wśród libertarian było wielu anarchistów, (...) wielu takich którzy wymienialiby nazwiska i atakowali Hoovera, Friedmana i innych, pewnie nie dokonałbym tych wszystkich wyborów, uznając, że skoro są ludzie którzy zajęli się tymi jakże istotnymi sprawami, ja mogę bez reszty poświęcić się własnej pracy naukowej. Jednak za każdym razem gdy zatrzymywałem się by się rozejrzeć wokół siebie, nikogo takiego nie dostrzegałem. Musiałem więc zacisnąć zęby i brnąć dalej."
A tak na poważnie jak pomysł z partią libertariańską nie wypali rzucam to gówno zwane polityką i zajmuje się swoimi sprawami.Chyba że będę cholernie nieszczęśliwy.Wtedy mógłbym się pobawić w Palpatina.Co do dziewczyny jakbym miał to bym się zajął i może wystarczyłaby mi nawet praca w barze ,ale niestety jej nie posiadam. Co do Korwina przeszkadzam mi jego konserwatyzm a większość z FA to komuniści.
 

Trigger Happy

Mądry tato
Członek Załogi
2 946
957
Tu masz listę http://libertarianizm.pl/spolecznosc , odezwij się do ludzi z okolicy, sam się możesz tam dodać. Spróbuj najpierw wyjść na browca z nimi a potem planuj zdobycie władzy nad światem ( "Partie mają większy dostęp do TV" :D ).

"Jednopostowców" co partie zakładali było już tutaj od jasnej cholery.
 

23HailEris

Member
277
10
Lancaster napisał:
Partie mają większy dostęp do TV ,
O, patrzcie go! Libertarianin a chce za moje piniendze w państwowej telewizji się promować!


cytując Rothbard'a

No ten cytat to akurat typowe wyznanie sekciarskiego doktrynera, oraz maniaka-apostoła. I lepiej by się Rothbard przysłużył dobru wspólnemu (a fe) jakby się zajął jakąś sensowną pracą naukową. Niech już mu będzie ekonomia, nawet austriacka (byle nie misesowska), a nie pół życia dyrdymały publicystyczne pisać, albo partactwo filozoficzne w dodatku zadając się nierzadko z podejrzanymi typkami (np. Rockwell).

Ale dziękuję za cytat z Rothbarda. Zawsze to mocna karta w dyskusji.



Chyba że będę cholernie nieszczęśliwy.Wtedy mógłbym się pobawić w Palpatina.
Ale gdzie będziesz cesarzył? Tu na tym forum, czy na jakimś innym?

Co do dziewczyny jakbym miał to bym się zajął
Sama nie przyjdzie. Zwłaszcza jeśli całkowicie poświęcasz się czemuś tak odrażającemu jak partia libertariańska :)

większość z FA to komuniści.
Tu też większość to mniej lub bardziej jawni komuniści, więc lepiej uważaj.
 
D

Deleted member 427

Guest
Ja pierdole, Lancaster, ale smuty sadzisz. A Rothbard jest leszcz, bo sie z lewakami zadawał, wiec go nic cytuj więcej :)
 

Mad.lock

barbarzyńsko-pogański stratego-decentralizm
5 149
5 111
Coś konkretnego będzie wiadomo dopiero gdy będzie statut i program. Teoretycznie taka partia to nic złego, ale musi być bez zarzutu libertariańska, bezkompromisowa i radykalna. Jeśli sama partia taka będzie, to mogę jej wybaczyć przykładowo wspólną listę wyborczą z Korwinem.

Strona na jakimś socjal-cośtam może być, pod warunkiem, że będzie też druga oficjalna i, na boga, nie na polskim serwerze. Przecież na tym gotowcu pewnie nie macie nawet dostępu do bazy danych.

Hm, 5 osób, połowa pewnie zrezygnuje, teraz jest niezła szansa na zaklepanie sobie kierowniczego stanowiska XD
 

kr2y510

konfederata targowicki
12 770
24 728
Lancaster napisał:
Wiem że wątek pojawiał się wiele razy i wiem z jakim skutkiem...

Parę uwag:
By założyć partię trzeba się znać z reala a nie z internetu. Jak na razie widzę, że założyliście pseudo-tajne niepubliczne forum na jakimś portalu. Po cholerę tajne skoro portal w Polsce, służby i jego administracja mogą bez problemu przeczytać zawartość? Dlaczego normalni ludzie mają się logować do "kota w worku"?

Jeśli chcecie założyć partię polityczną, to wpierw musicie podać cele polityczne jakie tą metodą chcecie osiągnąć. Musicie też wykazać innym, że działając w ten sposób zrobicie więcej dobrego niż złego.

A poza tym każdy z Was powinien sam sobie odpowiedzieć na następujące pytania:
  • Co do tej pory zrobiłeś pro publico bono dla wolności?
  • Ilu zadeklarowanych libertarian znasz z reala?
  • Ilu z zagranicy a ilu z Polski?
  • Ilu z nich jest za partią a ilu przeciw? Dlaczego?
  • Czy ręczysz za jakichkolwiek ludzi chcących założyć tę partię i jaki jest zakres tego poręczenia?
    • Finansowy? (czy osobnik nie zrobi wałka, nie zaciągnie długów w imieniu partii lub nie sprowadzi innych kłopotów)
    • Polityczny? (czy osobnik nie zmieni poglądów, nie jest współpracownikiem służb, nie ulegnie służbom, nie da sobą manipulować)
  • Czy masz jakieś doświadczenie polityczne? (np. zbieranie podpisów, działalność w innych partiach)
  • Ilu znasz ludzi znających kulisy polityki?
  • Czy masz doświadczenia i wiedzę na temat działania służb?
  • Czy masz finansową niezależność od tego państwa?
  • Masz dostateczne wsparcie za granicą? (rodzina, znajomi...)

Takich gostków co "próbowali nas zorganizować" było wielu i ślad po nich zaginął. To po kiego wuja próbowali? Dlaczego rozpłynęli się we mgle, tak szybko jak się pojawili, zamiast założyć partię bez nas?




23HailEris napisał:
Lancaster napisał:
Partie mają większy dostęp do TV ,
O, patrzcie go! Libertarianin a chce za moje piniendze w państwowej telewizji się promować!

Tak się składa, że w tym państwie panuje monopol radiowo-telewizyjny. Można go przełamać albo działając w ramach systemu albo niszcząc ten monopol. Niszczenie monopolu rtv sprowadza się do niszczenia obiektów (ostrzał a rakiet, granatników, moździerzy, bombingu...) i/lub eliminowania jego zwolenników oraz beneficjentów (zabijania ich wraz z rodzinami). Rozumiem że jesteś za tą drugą opcją i jak pojawi się na forum wątek o wysadzonym studiu/gmachu jakiejś telewizji lub o powieszonym na latarni Tomaszu Lisie będziesz piał z zachwytu.
 

Alu

Well-Known Member
4 634
9 696
Lancaster napisał:
Partie mają większy dostęp do TV

Naprawdę większy dostęp ma tylko partia rządząca, ew ta która ma jakieś agenturalne powiązania :)
Za bardzo bym nie liczył na to, że dopuszczą liberarian do środków masowego prania mózgu.

No chyba, że liczysz, że coś zmieni jak uzbieracie głosy i będą Was musieli raz na kilka lat pokazać
w wyborczym bloku reklamowym między PPS i Ruchem Obywatelskim Krynica Zdrój :)
 
Do góry Bottom