Wyciek danych z systemu PESEL

chelioss

Well-Known Member
129
420
I jeszcze taka sprawa mnie zastanawia, czemu ten wyciek danych został przeprowadzony na taką skalę. Pełne wykorzystanie ich do pospolitych oszustw graniczyło by z cudem. Przecież z czasem odnotowano by zwiększoną ilość wypływów środków, i na pewno ktoś by zareagował...
 
C

Cngelx

Guest
Sprawa wygląda dziwnie. Zobaczy się jakie będą konsekwencje tego wycieku i czy to aby na pewno był wyciek.
 

chelioss

Well-Known Member
129
420
No, może to tylko odwrócenie uwagi od spraw które są na topie i są niekorzystne dla autorytetu władzy. Czyli klasyczna zagrywka.
 
C

Cngelx

Guest
No, może to tylko odwrócenie uwagi od spraw które są na topie i są niekorzystne dla autorytetu władzy. Czyli klasyczna zagrywka.
Mnie raczej zastanawia, czy to nie ma czegoś wspólnego z ostatnimi dziwnymi działaniami "antyterrorystycznymi". W sensie, że ma to na celu wywołanie myślenia u ludzi "i tak już mają moje dane, to zarejestruje tego sima i chuj"
 

kr2y510

konfederata targowicki
12 770
24 700
Nieświadomych słupów rekrutowano kiedyś tak: Jak oszuści z Polski rekrutują słupów? lub tak: Jak zostać słupem? Czyli fałszywe oferty pracy “testera bankowości”
Potem był numer z Allegro, który polegał na tym, że ktoś kupował okazyjnie towar (prawdziwy po dumpingowej cenie) i wpłacał pieniądze na konto w mBanku nie wiedząc, że ta wpłata jest autoryzacją założenia konta na jego dane osobowe, a on staje się słupem.
Dziś słupów werbuje złośliwe oprogramowanie.
 
OP
OP
Finis

Finis

Anarcho-individual
439
1 922
A tak się robi "numer na kuriera", kiedy ktoś ma nasze skradzione dane:

"W tej sytuacji jedyną opcją dostępną dla złodzieja, by założyć dane na czyjeś konto jest >>> przyjście do banku ze sfałszowanym dowodem i oszukanie pracownika (ustaliliśmy już, że to niełatwe) albo >>> skorzystanie z opcji założenia "lewego" konta bankowego za pośrednictwem kuriera. Zakładanie ROR-u w tym trybie odbywa się tak, że klient wypełnia przez internet formularz i podaje wszystkie dane, po czym bank je weryfikuje i odsyła umowy do podpisania za pośrednictwem poczty kurierskiej. Kurier legitymuje klienta, przyjmuje jego podpisy na umowach, dostarcza do banku, a ten aktywuje klentowi konto. Złodziejowi może się udać taka akcja, ale pod trzema warunkami: >>> kurier zapomni sprawdzić czy klient zakładający konto ma dowód osobisty i czy są w nim te same dane, co w umowie ;-). >>> że kurier nie weźmie do ręki dowodu osobistego podanego przez złodzieja i nie zorientuje się, że jest podrobiony, >>> w banku, zanim podpiszą dokumenty, nie sprawdzą czy nazwisko, numer dowodu i PESEL danego klienta zgadzają się z jego miejscem zamieszkania (bo złodziej przecież nie zamówi kuriera na twój adres, tylko na swój)."

Więcej w artykule: http://samcik.blox.pl/2016/08/Wyciek-danych-z-bazy-PESEL-Czy-jest-sie-czego-bac.html

No i co? Okazuję się, że najsłabszym ogniwem jest kurier, bowiem przesyłka może przyjść na "nasz adres korespondencyjny" i dane mogę zostać nie zweryfikowane. Jeżeli oszust będzie miał wszystkie nasze dane, to co stoi na przeszkodzie, aby wyrobił sobie fałszywkę dowodu i na czas tworzenia kont w bankach wynajął u kogoś mieszkanie, a potem mając już stworzone konta "na kuriera", ulotnił się w siną dal i zdalnie pobierał pożyczki. Uważam, że robiąc przekręt na kilkadziesiąt czy kilkaset tysiów, taki scenariusz jest całkiem możliwy.
 
C

Cngelx

Guest
Jest już dostępna baza z wycieku! https://github.com/lodzwarszawa/pesel/blob/master/PESEL.xz

W pliku znajduje się PESEL każdej osoby urodzonej pomiędzy 1 stycznia 1953, a 31 grudnia 1997 roku. Plik został wygenerowany, przez jakiegoś śmieszka przy użyciu generatora i są w nim po prostu wszystkie możliwe poprawne numery PESEL.
1287666826226.png


Wciąż jednak nie ma żadnych sensownych dowodów na to, że do wycieku rzeczywiście doszło.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

FatBantha

sprzedawca niszowych etosów
Członek Załogi
8 902
25 736
Behind the scenes...

System PESEL był wdrożeniem sowieckich wytycznych dotyczących inwentaryzacji społeczeństwa - mówi w wywiadzie dla "Gazety Polskiej" szef Wojskowego Biura Historycznego Sławomir Cenckiewicz. Przypomina też twórcę PESEL i „legendę bezpieki” płk. Romana Warskiego.

W rozmowie z tygodnikiem historyk, także wiceszef Kolegium IPN, wyjaśnia czym był system PESEL; tłumaczy to w kontekście wcześniej ujawnionych informacji o przeszłości szefowej stołecznej Biura Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego Ewy Gawor. Z dokumentów wynika, że Gawor pracowała w Departamencie PESEL MSW w latach 1979-1990. PESEL - jak powiedział Cenckiewicz - od początku lat 70. był pomyślany jako "część systemu elektronicznego przetwarzania danych i informacji przez MSW", a prace nad nim były skorelowane z powstaniem systemu związanego z pracą tajnych służb.

"To, co dzisiaj brzmi bardzo niewinnie, czyli Powszechny Elektroniczny System Ewidencji Ludności, było w istocie od początku rozwinięciem i wdrożeniem sowieckich wytycznych dotyczących inwentaryzacji społeczeństwa, które wprowadzono w Polsce od przełomu lat 40. i 50." - powiedział Cenckiewicz.

Dodał przy tym, że wszyscy ludzie tworzący elektroniczne systemy danych w PRL "wywodzili się z pionów pomocniczych bezpieki i cieszyli się wsparciem Sowietów". Badacz przypomniał m.in. postać płk. Romana Warskiego, którego określa mianem "prawdziwej legendy bezpieki i prawdziwym twórcą systemu PESEL".

"To właśnie Warskiemu dziękowała ppor. Ewa Gawor we wstępie do swojej pracy dyplomowej poświęconej systemowi PESEL w Legionowie. +W przeprowadzeniu badań fachową radą służył autorowi dyrektor Departamentu PESEL płk inż. Roman Warski+ - napisała Gawor, co pozwala nam domniemywać, że cieszyła się ona osobistym wsparciem wysokiego rangą funkcjonariusza tajnych służb" - ocenił Cenckiewicz.

W dalszej części wywiadu dla "Gazety Polskiej" historyk przypomina czym był Zakład Techniki Specjalnej MSW - związany z elektronicznymi systemami gromadzenia danych - i podkreśla, że systemy te były tworzone głównie na potrzeby pionów operacyjnych tajnych służb (zarówno cywilnych jak i wojskowych). "Zinformatyzowanie gigantycznej ilości danych dawało służbom możliwość szybkiego i - co ważne - precyzyjnego wyszukiwania informacji o osobach +przechodzących+ w szeroko rozumianym zainteresowaniu służb" - przypomniał historyk.

Dodał przy tym, że wykorzystanie możliwości systemu PESEL w praktyce operacyjnej służb było celem pracy dyplomowej Gawor. "Analizowała w pracy zależności pomiędzy Centralnym Bankiem Danych PESEL a Terenowym Bankiem Danych PESEL, możliwości systemów i podsystemów informatycznych PESEL, funkcje wyszukiwawcze PESEL (pod kątem wykształcenia, zawodu, płci, terenu zamieszkania, odwiedzanych krajów) i wykorzystanie tego przez jednostki operacyjne służb specjalnych" - powiedział szef Wojskowego Biura Historycznego.

Dodał też, że w świetle obecnych przepisów związanych m.in. z przeprowadzoną tzw. dezubekizacją "Departament PESEL MSW był nie tylko częścią komunistycznego aparatu bezpieczeństwa, lecz także faktycznie częścią SB". "Dlatego akta Departamentu PESEL MSW i jego funkcjonariuszy trafiły do archiwum IPN, zaś ustawa dezubekizacyjna w naturalny sposób objęła pracowników Departamentu PESEL" - podsumował Cenckiewicz.

Według wcześniejszych informacji "Gazety Polskiej" Ewa Gawor ukrywała fakt, że była funkcjonariuszem MSW Czesława Kiszczaka.

"Prawdą jest to, że swego czasu, pod koniec lat 80. skończyłam szkołę oficerską i dostałam stopień podporucznika Milicji Obywatelskiej, nie SB, tylko Milicji Obywatelskiej. Przez okres 10 lat pracowałam w Departamencie PESEL - ewidencja ludności, system kierowcy itd." - powiedziała PAP Gawor.
Inwentaryzacja społeczeństwa... kurwa, jakby ktoś mi po mordzie dał...
 

Doman

Well-Known Member
1 221
4 052
Propagandysta Cenckiewicz chciał w ten sposób podkreślić sowieckie podejście do obywatela, ale słówkiem nie wytłumaczył czemu to podejście jest kontynuowane do dziś. Pewnie chodzi o to, że już rządzą ci dobrzy i im inwentarz się należy :)
 

tolep

five miles out
8 556
15 441
Uuuuuuch, znowu mi szacunek do Cenckiewicza ostro tąpnął.
Najpierw gdy z niedowierzzaniem zauważyłem raz, drugi czy piąty że zachowuje się jak czirliderka tego wariata Macierewicza, a teraz biorąc aktywny udział w tej idiotycznej propagandówce związanej z wyborami samorządowymi.

Fu.
 
Do góry Bottom