D
Deleted member 427
Guest
Głos w sprawie Madzi zabrała Profesor(ka) Etyki oraz Specjalistka od Praw Człowieka III Generacji - Magdalena Środa. Dowiedziałem się z tego wywiadu, że jestem współwinny śmierci Madzi. Straszna śmierć obciążająca nas wszystkich:
http://www.tokfm.pl/Tokfm/1,102433,1108 ... um=twitter
Winny jest również Kościół Katolicki, który jak wiadomo kontroluje Internet i sprawuje niepodzielną władzę w Polsce:
Winne jest również państwo, że nie jest dostatecznie socjalistyczne (powiedzmy sobie wprost - III RP jest dogmatycznie wolnorynkowa, o czym wie każdy lewicowiec z KP):
Reasumując: wszyscy powinniśmy zadać sobie pytanie - gdzie popełniliśmy błąd? Gdzie społeczeństwo popełniło błąd? Gdzie byleś, czytelniku, gdy społeczeństwo, kościół rzymskokatolicki i prawicowo-wolnorynkowe państwo wyrządzało Madzi krzywdę? Gdzie był niżej podpisany? Władimir Iljicz Uljanow powiedział kiedyś, że "nie istnieje coś takiego jak wina indywidualna". Do refleksji.
http://www.tokfm.pl/Tokfm/1,102433,1108 ... um=twitter
Winny jest również Kościół Katolicki, który jak wiadomo kontroluje Internet i sprawuje niepodzielną władzę w Polsce:
Z jednej strony są bardzo religijni (poznali się w Kościele podczas służenia do mszy), nie używali zapewne środków antykoncepcyjnych, nie mieli pojęcia o edukacji seksualnej (szkoła takiej nie oferuje), zaszli w nieplanowaną ciążę, bali się aborcji. Ksiądz, rodzina, najbliżsi potępią aborcję jako największe przestępstwo.
Winne jest również państwo, że nie jest dostatecznie socjalistyczne (powiedzmy sobie wprost - III RP jest dogmatycznie wolnorynkowa, o czym wie każdy lewicowiec z KP):
Obowiązkiem państwa jest dostarczyć młodym ludziom wiedzy o seksualności, uczyć odpowiedzialności i chcenia dzieci chcianych, a nie zgodnych z wola bożą.
Reasumując: wszyscy powinniśmy zadać sobie pytanie - gdzie popełniliśmy błąd? Gdzie społeczeństwo popełniło błąd? Gdzie byleś, czytelniku, gdy społeczeństwo, kościół rzymskokatolicki i prawicowo-wolnorynkowe państwo wyrządzało Madzi krzywdę? Gdzie był niżej podpisany? Władimir Iljicz Uljanow powiedział kiedyś, że "nie istnieje coś takiego jak wina indywidualna". Do refleksji.