Wprost: Popełnił samobójstwo po marihuanie

A

Antoni Wiech

Guest
Jak SLD zmieni zdanie i zacznie być przeciw, to PiSowcy będą za. I tak w kółko aż ich ktoś solidarnie, po staropolsku, nie rozjebie.

Nie wiem, w tym głosowaniu byli PiSowcy też za tak samo jak SLD. To PO wtedy głosowało przeciw a teraz Donek mówił w rozmowie z guru-Hołdysem, że legalizacja ni chu chu.
 
D

decha_131

Guest
Niemniej teraz SLD jak zdołałem zorientować się w necie jest za liberalizacją. Tak samo takie mainstreamowe postacie jak Szczuka również wypowiadają się w podobnym tonie. Natomiast PiSowcy czy Solidarna Polska ostro ciągle przeciw.

W necie sobie są. Jednak praktyka jest całkowicie odwrotnie. Tak jak z podatkiami i PO.
W sumie "liberalizacja prawa narkotykowego" PO oznacza bodaj, że to żadna liberalizacja, tylko jeszcze bardziej rygorystyczne prawo.
 

Till

Mud and Fire
1 070
2 288
Jak SLD zmieni zdanie i zacznie być przeciw, to PiSowcy będą za. I tak w kółko aż ich ktoś solidarnie, po staropolsku, nie rozjebie.

Jak SLD zmieni zdanie, to PiSowcy będą jeszcze bardziej przeciw niż SLD (regulacja na wzór singapurski). Sorry, ale na punkcie dragów to mają całkowitego zajoba.

Co do SP - słuchy chodzą, że Zbyszek Ziobro zasłynął za młodu jako akademikowa kapusta (donosił na kolegów jarających trawkę).
 

Piter1489

libnetoholik
2 072
2 035
ZERO TOLERANCJI DLA NARKOTYKÓW!

8eptj.jpg
 
A

Antoni Wiech

Guest
Przypomnę to o czym wspomniałem wcześniej, czyli wypowiedź Tuska o legalizacji. Swoją drogą Kukiz też błysnął. Podoba mi się rozpoczęcie dyskusji u Donalda od ustawienia kontrdyskutantów: "Nie. I koniec" chociaż wolałbym "Nie i chuj!":

Akcja od 1:10

 
M

Matrix

Guest
Nie miał powodu, a popełnił samobójstwo, miał bardzo dobre warunki życiowe, wspaniałych rodziców, a on wolał szlajanie się z rówieśnikami i trawkę, jego wybór, to jego i tylko jego należałoby potępiać, matka jest niewinna, a może nie należy stwarzać tych idealnych warunków dla dziecka, ni stąd ni zowąd dzieci alkoholików są najbardziej poprawne i samodzielne i odporne na stres, nie to, że takich rodziców pochwalam, ale coś w tym jest. Za młodu dziecko ma strasznie w domu, ale w dorosłym życiu pokonywanie tych trudności wychodzi mu na dobre. No i odwrotnie. Ja np miałam strasznego Ojca ( nie alkoholika) i musiałam pomagać Mamie i to było sensem mojego dzieciństwa.
 
T

Tandor92

Guest
Co to znaczy nie miał powodu? Jakby nie miał powodu to by żył. Musiał jakiś być, chociażby tobie wydawał się błahy, każdy ma swoje wartościowanie.
Najłatwiej oceniać ludzi, których się nigdy nie widziało a w telewizji mówili kilka minut z czego większość pewnie jest kłamstwem lub co najmniej podkolorowaniem rzeczywistości.


Jak patologie są takie dobre i uczą dziecka jak żyć, to już wiem po co państwo daje im pieniądze za dzieci. Kto by pomyślał, że to jest przemyślana strategia.
 
D

decha_131

Guest
Ten pan to chyba z SLD jest?

Idź do Boniego i zgłoś mowę nienawiści.

Ja tam wolę Singapur od Holandii. Owszem, jak jakaś liberalizacja może być z głową to jestem za, to popieram. Ale więcej socjalizmu z dragami i prostytucją - nie. Nota bene, polskie podejście do prostytucji jest bardzo dobre - bo można w ten sposób unikać podatków. Dla tego w tym miejscu byłbym za statusem quo. Lepsze to niż "legalizacja" prostytucji - czyli jej zetatyzowanie.
 

gelerth

Atlas Zbuntowany
107
279
http://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=12525590&N=1
#58
Nie bzdura, tylko pierwszy artykuł konstytucji -- zasada dobra wspólnego -- w rozumieniu interesu publicznego. W interesie społeczeństwa jest mieć zdrową populację: ze względów demograficznych, kosztów leczenia, świadczeń społecznych, populacji zdolnych do pracy, etc. Za to też płacimy wszyscy. Ja CHCĘ płacić za to, że moje dziecko nie będzie miało kontaktów z używkami i narkotykami, tak z maryśką, jak i z alkoholem i papierosami.


:eek:
 

Piter1489

libnetoholik
2 072
2 035
Przydałby się specjalny wirus komputerowy, który doprowadzałby do widowiskowej eksplozji komputera po każdym napisaniu takiego pojebanego komentarza.
 
OP
OP
D

Deleted member 427

Guest
zasada dobra wspólnego

Narodowi socjaliści pod hasłem "Dobro wspólne przed dobrem osobistym" podnieśli do rangi absolutu niemiecką wspólnotę narodową. Dzisiaj ta mętna ideologia wspólnoty jest rozciągana na całą Europę. Mówi się o "europejskiej wspólnocie wartości", mając na myśli przede wszystkim państwo opiekuńcze z "prawami człowieka" rozumianymi jako prawa udziałowców państwa socjalnego, a nie jako prawa mające bronić jednostki przed arbitralnością władzy tegoż państwa. Państwo opiekuńcze z jego narodowym modelem redystrybucji i jego polityką socjalną, gospodarczą i kulturalną stanowi bardzo ważny wspólny mianownik wszystkich ruchów socjalistycznych. One tak naprawdę niewiele się od siebie różnią, jeśli chodzi o strukturę i cele społeczne. Co prawda, III Rzesza i Związek Radziecki dawno upadły, ale trupi jad po nich pozostał i ciągle unosi się nad Europą.

-- Robert Nef

Tak mi się przypomniało...
 
T

Tandor92

Guest
W zasadzie jestem w stanie zrozumieć, że kogoś zdrowego wkurwia jak jego ciężko zarobiona składa leci na narkomanów i alkoholików, w końcu sam nie choruje i dba o zdrowie. To jest nie fair. Tylko dlaczego zamiast zabrać przymusowe ubezpieczenia postuluje się zamordyzm i kontrolowanie co ludzie mogą robić?

Prywatne ubezpieczalnie nie będą dopłacać do klientów więc tak jak ubezpieczyciele samochodów dają niższe składki dla bezwypadkowych kierowców, tak ubezpieczenia zdrowotne będą tańsze dla zdrowych osób. Stała składka zdrowotna jest jak stała opłata za zakupy w sklepie niezależnie od tego co kupiliśmy czy koszt ubezpieczenia ziemi niezależnie od tego co tam się znajduje i gdzie jest.

Swoją drogą, zauważyliście (swoją drogą, zauważyliście, że często używam zwrotu "swoją drogą, zauważyliście"? ;) ) jak stała i obowiązkowa składka zniechęca do dbania o stan zdrowia? Nie mówię, że każdy jest narkomanem-alkoholikiem tylko dlatego, że płaci stałą składkę ale ilu ludzi wzięłoby się za siebie gdyby mieli z tego korzyści w postaci zniżki (mówię tutaj o rynkowych zniżkach a nie państwowych kuponach). Ilu ludzi "kiedyś muszę pozbyć się w końcu tego brzucha" ale nic z tym nie robi. Ilu z nich robi to z powodu płaconej składki? Na pewno część.
Nawet powstałby system co jest zdrowe a co nie. Zdrowe zachowanie to takie, które przynosi zniżkę, bo oznacza to, że firma mniej płaci za konkretne leczenie.

A co najlepsze, osoby za państwowym ubezpieczeniem powtarzają, że zależy in ma zdrowiu obywateli. I powstaje zamordyzm, który ma niwelować skutki innego zamordyzmu. Jak to powiadają "socjalizm bohatersko walczy z problemami nieistniejącymi w innych systemach".
 

father Tucker

egoista, marzyciel i czciciel chaosu
2 337
6 527
Mnie rozjebują teksty w stylu: "narkotyki mają być nielegalne, bo ja nie chcę leczyć narkomanów z moich pieniędzy". Taki ktoś zupełnie nie zauważa, że to powoduje że narkomani lądują do więzień, gdzie płaci za ich jedzenie, płaci za ich leczenie (!), płaci za prąd, ogrzewanie, dozór, ubranie, pranie, kablówkę i siłownię. o_O
 

simek

Well-Known Member
1 367
2 122
Płacenie za czyjeś leczenie wywołuje większy bunt, bo ta osoba mogłaby się leczyć prywatnie, a w przypadku przestępców i "przestępców" łożenie na ich utrzymanie może wydawać się jedynym rozwiązaniem.
 

Caleb

The Chosen
511
271
Mnie rozjebują teksty w stylu: "narkotyki mają być nielegalne, bo ja nie chcę leczyć narkomanów z moich pieniędzy". Taki ktoś zupełnie nie zauważa, że to powoduje że narkomani lądują do więzień, gdzie płaci za ich jedzenie, płaci za ich leczenie (!), płaci za prąd, ogrzewanie, dozór, ubranie, pranie, kablówkę i siłownię. o_O
Motłoch opiera swoje zdanie na obiegowych opiniach i nie zastanowi się nad pewnymi kwestiami, jak wspomniałeś powyżej.
 

Ciek

Miejsce na Twoją reklamę
Członek Załogi
4 882
12 269
Mnie rozjebują teksty w stylu: "narkotyki mają być nielegalne, bo ja nie chcę leczyć narkomanów z moich pieniędzy". Taki ktoś zupełnie nie zauważa, że to powoduje że narkomani lądują do więzień, gdzie płaci za ich jedzenie, płaci za ich leczenie (!), płaci za prąd, ogrzewanie, dozór, ubranie, pranie, kablówkę i siłownię. o_O
"Wojna" nigdy nie jest tania ale władza na to szcza bo swojaki zazwyczaj i tak na tym zarobią, a że ktoś pójdzie do paki albo straci życie to trudno, jak to w Shreku było "Zapewne wielu z was zginie ale jest to poświęcenie, na które jestem gotów" :)
 
Do góry Bottom