A
Anonymous
Guest
Unia Europejska, jaka jest, każdy wie i widzi. Czy jednak Waszym zdaniem istnieje jakakolwiek nadzieja, by z tego całkowicie niesprzyjającego wolnorynkowej gospodarce molochu stworzyć wymarzoną przez nas strefę wolnościową? Generalnie chodzi o coś w stylu "rozszerzenia" libertariańskiego prądu z Polski (mam świadomość, że na pewno w reszcie krajów UE są ludzie podobni naszym poglądom) na całą Europę. Czy takie rozwiązanie jest dobre? Czy powinno istnieć jedno duże pole kapitalistyczne?
Czekam na Wasze opinie.
(Jakby ktoś mnie nie poznał, na starym forum byłem mało aktywnym userem o nicku Paweł)
Czekam na Wasze opinie.
(Jakby ktoś mnie nie poznał, na starym forum byłem mało aktywnym userem o nicku Paweł)