Wojna polsko-bolszewicka

GAZDA

EL GAZDA
7 687
11 166
Niemieckim to chyba twoim? Przecież zawsze ciepło mówisz o Niemczech i plujesz na Polskę.

Piłsudski był w pewnym sensie, w różnych okresach, agentem Austro-Węgier, Niemiec i Japonii. W czasie I wojny było niezłe zamieszanie.
wiem ze jesteś upośledzony i nie warto ale i tak odpisze...
nie był mój, bo mnie wtedy na świecie nie było...
polskie pańśtwo jest moim wrogiem mam swe powody by sie wypowiadać negatywnie na ten temat... i nie widze powodu by tego zmieniać...
co do niemiec to jakbyś nie był pojebem to byś zauważył że pisze o wadach i zaletach najczęściej w porównianiu z polskim państwem...
pisze o faktach, faktach z własnych doswiadczeń na żywo a nie z internetów...
jeśli pisze że moge tam zrobic to i owo abo cos łatwiej działa to jest to ino stwierdzenie faktu a nie "zawsze ciepłe mówienie o"
 

tolep

five miles out
8 585
15 483
Rozmowy o cierpieniach osobistych to raczej na kafeteria.pl.
Tutaj dyskutujemy na przykład o (nie)zasadności pewnej decyzji Piłsudskiego
 

GAZDA

EL GAZDA
7 687
11 166
Rozmowy o cierpieniach osobistych to raczej na kafeteria.pl.
Tutaj dyskutujemy na przykład o (nie)zasadności pewnej decyzji Piłsudskiego
no i ja sie ino na jego temat wypowiedziałem, tyś zaczął sie dopierdalać do moich wypowiedzi na temat jebanego polskiego i niemieckiego państwa...
poza tym nie jest to temat o piłsudzkim ino o wojnie polsko bolszewickiej...
 
Ostatnia edycja:

pawel-l

Ⓐ hultaj
1 915
7 932
Piłsudski świadomie nie kooperował z Białymi bo uznawał ich za większe zagrożenie. I z całą pewnością niekomunistyczna Rosja byłaby znacznie silniejsza i groźna dla Polski.
A pisanie Zychowicza, że Polska mogłaby zdobyć Moskwę i zostać mocarstwem to pobożne życzenia.
 

tolep

five miles out
8 585
15 483
I z całą pewnością niekomunistyczna Rosja byłaby znacznie silniejsza i groźna dla Polski.

"i zamiast "być może" wpisz "z pewnością"

Nie wiadomo tego. Nie wiadomo choćby, czy zwycięstwo Białych ustabilizowałoby Rosję. Sam fakt, że w Rosji zwyciężyła rewolucja bolszewicka, świadczy o tym, że z Rosją było mocno nie tegez.
 
C

Cngelx

Guest
Jeżeli kogoś ten temat interesuje to może sobie jeszcze zerknąć do ksiązki „Klątwa generała Denikina”.
 

mikioli

Well-Known Member
2 770
5 382
Piłsudski świadomie nie kooperował z Białymi bo uznawał ich za większe zagrożenie. I z całą pewnością niekomunistyczna Rosja byłaby znacznie silniejsza i groźna dla Polski.
A pisanie Zychowicza, że Polska mogłaby zdobyć Moskwę i zostać mocarstwem to pobożne życzenia.
Kiedyć mówiono na taką literaturę, ku pokrzepieniu serc :p
 

tolep

five miles out
8 585
15 483
Piłsudski przede wszystkim bał się powrotu carskiej Rosji, obawiając się, że od razu sięgnie aż po Kalisz. Istotnie, generał Denikin, z którym Piłsudski nawiązał łączność, z trudnością bąkał o niepodległości Polski, a już słyszeć nie chciał, aby do Polski miało należeć coś więcej poza Królestwem. Był taki incydent w czasie wojny polsko-bolszewickiej, że bolszewicy naciskani przez białe armie wysłali do Piłsudskiego wysłannika, prosząc go tajnie o wstrzymanie ofensywnych działań wojennych, przekładając mu, że jeśli w danej chwili będzie ich bił, to białe armie zwyciężą i Rosja narodowa powróci.
Piłsudski prośbie bolszewików zadośćuczynił i do zwycięstwa białych nie dopuścił.
Czy należy go za to potępić, czy też chwalić? Odpowiedź zależy od poglądu, kto byłby dla Polski niebezpieczniejszym sąsiadem: carat lub inna forma narodowej Rosji, czy bolszewizm? Piłsudski, były więzień syberyjski, uważał, że jednak carat. Toteż pozytywne załatwienie tej misji bolszewików uważać można za jedyny komplement, który Piłsudski w całym swoim życiu pod adresem caratu wypowiedział.


Pejsbuk: Polecam Poczytać Cata
 

Mad.lock

barbarzyńsko-pogański stratego-decentralizm
5 149
5 111
Powinien nie dać wygrać ani bolszewikom, ani carskim. Wspierać ciągle slabszych i niech się tłuką jak najdłużej.
 

tolep

five miles out
8 585
15 483
Jak można być agentem "w pewnym sensie"? Albo jest się agentem albo nie.

Na przykład w takim jaki był Piłsudski. Na przykład walczysz o obalenie rządów zaborcy/tyrana. Masz kupę dobrych chęci, i chętnych do walki żołnierzy, ale nie masz pieniędzy na wojaczkę. Nawiązujesz współpracę z wrogiem swojego wroga, któremu twoja walka jest na rękę, ale nie ma możliwości sam się angażować.
Dostajesz forsę i sprzęt i wymieniasz się informacjami.

W pewnym sensie cała Solidarność była obcą agenturą. Strumień forsy płynął od różnych tam organizacji związkowych i "prawoczłowieczych" ale tak naprawdę płaciły obce państwa.

Albo takie Radio Wolna Europa, będące ekspozyturą CIA.

Co jest "gorsze" moralnie, honorowo, estetycznie - być oficjalnym wasalem jak rządy PRL, czy nieoficjalnym agentem? Nie ma na to zasadniczej odpowiedzi. Takie rzeczy często widać dopiero z perspektywy. Po skutkach.
 
Ostatnia edycja:

GAZDA

EL GAZDA
7 687
11 166
piłsudzki został przez niemcy wysłany na wschód w pewnym celu... widać że ich agent...
miał stworzyć ino niemiecką strefe buforową przeciwko rosji a kurwa stworzył największego wroga polaków jebane polskie państwo...
 

tolep

five miles out
8 585
15 483
O, odezwał się ten który wolałby rządy Hitlera na jednej części omawianego terytorium, a bolszewików Lenina i Stalina na drugiej.
 

GAZDA

EL GAZDA
7 687
11 166
gdybyś posiadał ludzki rozum to byś już zauważył że ja jestem zwolennikiem rządów każdego na swoim...
 
OP
OP
Luizy

Luizy

Well-Known Member
521
2 022
Kto to jest Luiza? Btw. jak masz stosunek taki jak czerwony troll, to że tak się zapytam... na chuj się tu wpierdalasz i manifestujesz swoje zjebane ego?
 

pawlis

Samotny wilk
2 420
10 206
Awantura o Piłsudskiego

Hmmm... O co chodzi z tym Piłsudskim? Akurat o to nikt Go do tej pory nie posądzał. Sympatia do bolszewików (jako do lewicowców i wrogów caratu) to jedna sprawa - a bycie komisarzem? Kiedy? Jak??!? Muszę przeczytać...

Przeczytałem więc inkryminowany tekst p.Tomasza Sommera "Jak Piłsudski chciał zostać sowieckim komisarzem" - i nie podzielam oburzenia piłsudskofilów. Artykuł jest dobrze udokumentowany. Oczywiście śp.Józef Piłsudski nie był żadnym komisarzem - natomiast to, że spiskował z komunistami wydaje się wielce prawdopodobne, biorąc pod uwagę Jego litewską chytrość i gotowość do agenturalnej współpracy.

Nie będę streszczał tekstu - na pewno będzie w Sieci - natomiast mogę powiedzieć tak: na tej podstawie Piłsudski jako brygadier powinien zostać natychmiast rozstrzelany; natomiast ten Jego pomysł (jeśli śp.Tomasz Dąbal zeznawał prawdę - bo ludzie w łapkach NKWD pletli rozmaite bzdury!) wystawia Mu znakomite świadectwo jako politykowi... jeśli, oczywiście, ktoś uważa, że nieważne są środki tylko cele, że polityk powinien być skuteczny a nie uczciwy - i, że "nie należy interesować się, jak się robi kiełbasę ani jak się robi politykę" (śp.Otton vov Bismarck).

W każdym razie: do tej pory uważano (tzn.apologeci "Marszałka" twierdzą, że osobiście szablą gromił On pod Radzyminem bolszewików..) , że Piłsudski przed Bitwą Warszawska złożył dymisję, oświadczył, że wojna jest przegrana i wyjechał pożegnać się z rodziną. Uważano, że bardzo źle to świadczy o sile Jego charakteru. Tymczasem wygląda na to, że Piłsudski wcale się wtedy nie załamał: On knuł!

Co jest istotne - i dziwi mnie, że kol.Sommer o tym nie pisze: wspomniany tam jako sprężyna intrygi jest śp.Andrzej Strug - a był to Wielki Mistrz polskiej masonerii, Masoneria miał liczne wtyki wszędzie, również u komunistów - i z jej pomocą ten plan B Piłsudskiego mógłby się może i udać...

NCzPilsudss.png
 
Do góry Bottom