Upadek gazet

D

Deleted member 427

Guest
Pewnie wszyscy zdajecie sobie z tego sprawę, ale nie zaszkodzi przypomnieć.

Szacowane wpływy z reklam drukowanych w gazetach na terenie USA będą najniższe, odkąd NAA (Newspaper Association of America - Amerykańskie Stowarzyszenie Wydawców Prasy) rozpoczęła śledzenie przychodów z reklam w 1950 roku [link]:

30l03nd.jpg


Powiem tak: spadek sam w sobie nie jest niczym niezwykłym, niezwykły jest natomiast ostry spadek na przestrzeni kilku ostatnich lat. Tegoroczne przychody z reklam wyniosą 19 miliardów $ i będą niższe o więcej niż połowę w stosunku do roku 2007, kiedy wyniosły 49 miliardów (dane skorygowane o inflację).

Spójrzcie też na to w ten sposób: potrzebne było pół wieku, żeby z kwoty bazowej 20 miliardów $ w 1950 roku wspiąć się na szczyt w roku 2000 z kwotą 63 i pół miliarda $, i tylko 12 lat, żeby spaść ze szczytu do niecałych 20 miliardów w 2012 roku.

Mało tego, nawet jeśli do przychodów z reklam drukowanych w gazetach dodamy reklamy zamieszczane w Internecie (czerwona linia na wykresie) to uzyskamy łącznie zaledwie 22.4 miliarda $, co stanowi mniejszą kwotę niż 22.47 miliarda $ dochodów z samej tylko reklamy drukowanej w 1953 roku!

W III RP prasa drukowana też dogorywa i dotyczy to wszystkich tytułów:

vxp1sn.jpg


dwfhb5.jpg

Począwszy od 2007 r. najbardziej opiniotwórcze tytuły: „Gazeta Wyborcza”, „Rzeczpospolita” i „Dziennik Gazeta Prawna” tracą ponad 10 proc. czytelników rocznie. Kiedy ich nakład spadnie poniżej 50-70 tys. sprzedanych egzemplarzy, co nastąpi najpóźniej do 2020 r., zostaną one zamknięte. Jeszcze przez jakiś czas ukazywać się będą tabloidy, ale i one niedługo potem zamkną swoje podwoje. [Internet, prasa i rząd dusz?]
 

Lancaster

Kapłan Pustki
1 148
1 113
Mnie to nie dziwi. Internet jest coraz bardziej powszechny i można w nim znaleźć te same informacje (a nawet jeszcze więcej) więc po co kupować gazety?
 

kr2y510

konfederata targowicki
12 770
24 703
Od 10-lat tradycyjne media padają, a na ich miejsce wchodzą nowe media. Internet, radia internetowe, strumieniowanie wideo... Do tego dochodzi interakcja (np. web 2.0). Trzeba się zawczasu przygotować na nieuchronny upadek prasy, spadek popularności radia, tv i drukowanych książek. I nie dać wrogiemu lewackiemu mainstreamowi szans.
 
OP
OP
D

Deleted member 427

Guest
Tygodnik "Newsweek" po niemal 80 latach istnienia przenosi się do internetu. Ostatnie wydanie papierowe ukaże się 31 grudnia bieżacego roku - poinformowali w zamieszczonym na internetowych stronach magazynu artykule szef spółki wydawniczej The Newsweek Daily Beast Company Baba Shetty i redaktor naczelna pisma Tina Brown. [link]
 

FatBantha

sprzedawca niszowych etosów
Członek Załogi
8 902
25 742
Cóż, od dawna twierdziłem, że szkoda drzew na te wszystkie bzdury, zwłaszcza codzienne, jakie produkują drukarze. Papier dla książek, ekran dla dziennikarskich wypocin.
 

simek

Well-Known Member
1 367
2 120
Mnie tak z czystej ciekawości zastanawia jak będzie wyglądać sytuacja dziennikarzy za kilka lat kiedy już większość prasy drukowanej zdechnie. Czy opłaty za dostęp do cyfrowej wersji gazety będą generować odpowiedni dochód aby powstawały porządne tytuły ze znanymi nazwiskami na pokładzie, czy może kto popularniejszy będzie miał bloga i kasę czerpał z reklam? Czy dochody wydawnictw ze względu na większe możliwości piracenia spadną, czy może wynajdą jakiś sposób na dalsze robienie dobrej kasy?
 

Nene

Koteu
1 094
1 689
IMO miejsce tego wątku jest właśnie w nierządzie.

Od 10-lat tradycyjne media padają, a na ich miejsce wchodzą nowe media. Internet, radia internetowe, strumieniowanie wideo... Do tego dochodzi interakcja (np. web 2.0). Trzeba się zawczasu przygotować na nieuchronny upadek prasy, spadek popularności radia, tv i drukowanych książek. I nie dać wrogiemu lewackiemu mainstreamowi szans.
Myślę, że akurat radio ma najdłuższą szansę na przeżycie jako media, które nie potrzebują dużo uwagi, mogą lecieć w tle i są wykorzystywane przez kierowców, w necie też mają sie bardzo dobrze
 

kr2y510

konfederata targowicki
12 770
24 703
Co do radia masz rację. Tu można z nimi konkurować jedynie w internecie, bo pirackie nadajniki UKF się w Polsce jakoś nie przyjęły a nie mamy fajnych sąsiadów, by uprawiać nadawanie transgraniczne.
 

Alu

Well-Known Member
4 629
9 678
Ja mam HBO a seriale i tak wolę ściągać z netu.
Wg mnie już tylko do transmisji na żywo dużo lepsza jest TV.
Myślę, że tradycyjna TV zdechnie w ciągu 20-30 lat.
 

Mad.lock

barbarzyńsko-pogański stratego-decentralizm
5 148
5 106
Telewizja teraz jest cyfrowa, idzie tym samym kablem co net i dodają jeszcze dysk twardy do kompletu, czyli to telewizja zrzyna rozwiązania netu. Jedyny minus typowej transmisji oglądanej na kompie to mały monitor i czasem za słaby sprzęt na jakość HD. No i prawa autorskie, prawa do transmisji i to, że łatwiej ominąć reklamy (hm, czekajcie, to akurat jest plus XD).
 

Nene

Koteu
1 094
1 689
To już nie lepiej pójść do knajpy obejrzeć mecz na dużym ekranie niż trzymać go po to w domu? Człowiek zintegruje się z tłumem, ciekawych ludzi pozna
 
M

Matrix

Guest
Temat- upadek gazet, a tu o telewizji, widać, że ta ma się całkiem dobrze, już wielu specjalistów od programów telewizyjnych pracuje nad tym, żeby trwała zawsze, bo to między innymi wspaniałe narzędzie do utrzymywania władzy, dlatego rząd PO tak długo trwa, bo trafił na czas gdy każde gospodarstwo domowe ma telewizję. Nawet nie odcinają dostępu, jak ktoś nie płaci abonamentu. Neta chyba szybciej wyłanczają, gdy ktoś zalega z płatnościami. A z upadku gazet na pewno się cieszą.
 

margines

wujek dobra rada
626
84
Spokojnie, TV jeszcze trochę pociągnie (wszystkie wiochy i ściana wschodnia, babcie co to się nie imają techniki itp.), gazety to już kwestia kilku lat (kiedyś o tym pisałem), a dziennikarze znajdą po prostu inne zajęcie (ja znalazłem), chyba , że zostaną przecweleni (co jest normą w tej branży ) i znajdą zatrudnienie np. w urzędach i władzach samorządowych/gminnych/miejskich lub w zarządach miejskich spółek.
Tak mówię z własnego doświadczenia, że większość dziennikarzy to sprzedajne cwele i chętnie by lizali odbyt swoim ulubionym politykom w zamian za stanowisko doradcze, albo fuchę w urzędzie/zarządzie/pr. Takie życie.
 
Do góry Bottom