- Admin
- #21
- 6 985
- 15 158
Problem był z cytatami z poważnych dzieł, głównie ekonomicznych.
Nie o to chodzi, że papier czyni lepszym, ale o fakt, że tłumaczenie to nie tylko sprawdzanie słówek w słowniku (a odniosłem wrażenie, że tak miałoby to wyglądać po przeczytaniu zaczynającego temat posta).
Sam jestem studentem filologii angielskiej i bardzo dobrze zdaję sobie sprawę jak wiele komplikacji stwarza profesja tłumacza i że poprawne tłumaczenie "ze słownikiem", a bez przygotowania i wiedzy teoretycznej jest absolutnie niemożliwe.