Non Serviam
Well-Known Member
- 834
- 2 251
Wprowadzają GAZDYZM ?
Komentator jest Amerykaninem i nie zna miejscowych realiów i zwyczajów.Komentator, zamiast wyrażać aprobatę, podziw, czy też zwracać uwagę na jakieś techniczne detale taranowania, pierdoli jakieś smuty na temat obowiązującego prawa i kosztów naprawy samochodu.
Pierwsze szacunki dotyczące rozwoju epidemii w Paragwaju wcale nie były pozytywne. Wynikało z nich, że z powodu słabego systemu opieki zdrowotnej należy spodziewać się co najmniej kilkunastu tysięcy zgonów powiązanych z COVID-19. Tym bardziej, że Paragwaj nadal zmaga się z dengą – tropikalną chorobą wywoływaną przez wirusa przenoszonego przez niektóre gatunki komarów. Typowymi objawami dla dengi są gorączka, silne bóle głowy, mięśni i stawów oraz charakterystyczna wysypka. Na dengę nie ma szczepionki, a wirus dotarł w styczniu br., a więc tuż przed pandemią koronawirusa, do Pałacu Prezydenckiego. Pod koniec stycznia poinformowano, że prezydent Mario „Marito” Abdo Benítez jest zakażony. WHO szacuje, że rocznie wirusem wywołującym chorobę zakaża się od 100 do 400 mln osób na świecie.
Doświadczenia związane z dengą oraz uważne obserwowanie sytuacji epidemiologicznej na świecie przyczyniły się do podjęcia przez władzę szybkich decyzji. Już 5 lutego, gdy w Europie nie traktowano informacji z Wuhan wystarczająco poważnie, władze z obawy przed wirusem zdecydowały się na zamknięcie granic dla obywateli Chin. To o tyle łatwiejsze, że Paragwaj uznaje Tajwan. Pierwszy przypadek nowego koronawirusa potwierdzono zaś 6 marca u 32-letniego Paragwajczyka, który wrócił z Ekwadoru. Władze zareagowały bardzo szybko i już 9 marca zdecydowano o odwołaniu zajęć w szkołach, imprez masowych i zamknięciu granic. W trzy dni po wykryciu pierwszego przypadku. Dla porównania dzień wcześniej w Europie organizowano jeszcze np. ponad 100 tys. demonstrację z okazji Dnia Kobiet w Madrycie czy prowadzono bogate życie towarzyskie w alpejskich kurortach.
Paraguay has implement from May 4 the so-called “Intelligent/Smart” Quarantine, gradual return to work and social activities with social distancing and hygiene measures. However, the government decided to maintain the closure of borders, implement distance education classes, and the night-time curfew indefinitely.
[..]
On 20 March 2020, the first death and the first case of community transmission were confirmed. The government declared a total quarantine (lockdown) until 3 May, with free movement restricted completely. Public movement was restricted to buying food, medicine and other essential items.[4][5][6]
The city of San Roque González de Santacruz (department of Paraguarí) returned to lockdown on June 9 through June 24, due to the uncontrolled increase in the number of contaminations.
Due to the increase in cases, the department of Alto Paraná returned to lockdown on July 29 for two weeks, with some authorizations of Phase 1 and commerce enabled between 5:00am to 5:00pm.
On 16 July, tensions came to a head when a patrol boat from the Paraguayan navy was fired upon by suspected smugglers in what military sources have described as an ambush. One marine, was shot and later died.
Following the gun battle, military personnel arrested 35 people, including several adolescents, from the poor riverside neighbourhood of San Miguel in Ciudad del Este, claiming that they had aided the smugglers.
Witnesses said that arrests were made at gunpoint and that officials had entered homes without permits. CCTV video was circulated of men being beaten while they were forced into the back of a 4x4 vehicle.
Photos and videos were subsequently circulated of deep wounds on many of the men’s bodies. One man said that he had been tortured.