Sztuka

D

Deleted member 427

Guest
01x0rMm_raDnv05HhtOILUeFd8uNfhIScYl02QIt,wat.jpg
 
T

Tralalala

Guest
Nie rozumiem tego tak jak i wielu innych dzisiejszych sztuk, nie wiem co oni tam ćpają, że takie odpały mają ale o ile nie są odurzeni lewackimi idiotyzmami to chętnie przyjmę to co oni ;)

Podejmuje tematykę Kanibalizmu społecznego, wzajemne eliminowanie się społeczeństwa, wykluczanie słabszych jednostek, represje, izolacje. http://metropolitanka.ikm.gda.pl/performance-anny-kalwajtys-bunt/
Wykluczenie słabszych jednostek, przed oczami mam wizję lewackiej kurwy która jednym nakradnie aby tym wykluczonym rozdawać część z zapierdolonego mienia.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
A

Anna M

Guest
mybed1.jpg





Ufajdane łóżko W 1998 roku brytyjska artystka Tracey Emin miała ciężką depresję i myśli samobójcze, dlatego przez kilkanaście dni praktycznie nie opuszczała swojego łóżka. Kiedy wreszcie się na to zdecydowała, uznała, że to co po sobie pozostawiła jest niepodrabialnym arcydziełem, na które składa się: upieprzona różnymi wydzielinami pościel i prześcieradła, poplamiona krwią menstruacyjną bielizna, walające się wokół łóżka niedopałki papierosów, pusta butelka po wódce i kilka zużytych prezerwatyw.

W dzisiejszym świecie dość mamy perfekcji, utartych definicji piękna, człowiek pragnie czegoś prawdziwego.





http://kulturawplot.pl/2013/12/04/sztuka-nowoczesna-gowno/
 

kr2y510

konfederata targowicki
12 770
24 727
Większy pożytek byłby, gdyby te artystki założyły burdel. Ładne by pracowały ciałem, a brzydule zmieniały by prześcieradła. Przynajmniej byłyby czystsze, bo niewidzialna ręka rynku zadbała by o to.

W dzisiejszym świecie dość mamy perfekcji, utartych definicji piękna, człowiek pragnie czegoś prawdziwego.
A co za problem mieć bardziej prawdziwe u siebie w domu? Na wielu imprezowiczach, to łóżko nie robi żadnego wrażenia. Oni "ze szwagrem" nie taaaaakie rzeczy robili. ;)
 
T

Tralalala

Guest

kr2y510

konfederata targowicki
12 770
24 727
Wypluwa z cipy jajka, ZAJEBIŚCIE!
Linkowałem to kiedyś.
Skończy się to tak, że taka sztuka przerodzi się w ostre wyuzdane porno lub prostytucję. Fajnie by było, gdyby tą drogą porno i prostytucja weszły na rynki niektórych krajów europejskich. Np. takiej Szwecji czy Norwegii. Artystki by mogły zrobić preformance "Burdel na kółkach", oczywiście jako sztukę wysokiego lotu. Przy czym w żadnym wypadku nie mogą w tym uczestniczyć (tfu, tfu, a fuj..) prostytutki, w "Burdelu na kółkach" grać będą wyłącznie artystki.

Zaraz pójdę odleję się z tarasu, taki ze mnie kurwa artysta!
To za mało. By to mogło być uznane za sztukę, musiałbyś przykładowo koledze obciąć podczas odlewania i zeżreć obcięte trofeum. Albo przynajmniej się wytrzepać na tarasie i podczas trzepania próbować unieść na ptaszku wiadro wody.
 
T

Tralalala

Guest
Hmm myślałem, że to na wykopie kiedyś widziałem, ale może tutaj tylko zapomniałem;d

Taki burdel fajny pomysł tylko aby nie uwłaczać ich feministycznej godności powinny to robić za darmo ( trzeba to jakoś inaczej nazwać, może seks-performance wóz? burdel bez hajsu nie pasuje ) dla samej sztuki, najlepiej podstawić je pod jakąś politechnikę czy ki chuj, niech sobie chłopaki poszaleją, a jak!

Widzę, że masz poważne wymagania apropo sztuki ;)
 
D

Deleted member 4476

Guest
Krzysio, nie wiem czy w ogóle są jakieś ładne artystki w tych nowoczesnych nurtach (dyskursach?), które nadawałyby się do burdelu. Przecież to same komuszki, nie mogą się podobać ;)

Cejrowski oprowadza po muzeum sztuki współczesnej:


Jeszcze to mi się przypomniało

Autorem jest Holender Jeroen van Dam (już dopisany na listę). Eurokratów zachwycił koncept jego pracy "Recyclution" - czyli odchodów słonia upchniętych w beczce. Według samego autora dzieło mówi o rosnącej przepaści pomiędzy kulturą a naturą.
Kosztowało to to 96 000 ojro, czyli jakieś 400 000 złotych :)
Co ciekawe, choć Jeroen van Dam grant otrzymał, nie zamierza pokazywać swojego dzieła publiczności bo - jak sam to określił - jest ono "staromodne".

http://postmodernizuj.wordpress.com/2013/01/23/kupa-slonia-w-beczce-jeoren-van-damme-2012/
Tutaj głębsza analiza. Blog skończył działalność po czterech postach, chyba nie znaleźli się koneserzy tego typu sztuki.
Na szczęście jest jeszcze Unia.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

workingclass

Well-Known Member
2 135
4 154
Mnie w tym bawi, ze oni to tak serio, a jeszcze lepsi sa ci co jeszcze na serio tłumacza co artysta chciał przekazać.
 
N

nowy.świt

Guest
mybed1.jpg





Ufajdane łóżko W 1998 roku brytyjska artystka Tracey Emin miała ciężką depresję i myśli samobójcze, dlatego przez kilkanaście dni praktycznie nie opuszczała swojego łóżka. Kiedy wreszcie się na to zdecydowała, uznała, że to co po sobie pozostawiła jest niepodrabialnym arcydziełem, na które składa się: upieprzona różnymi wydzielinami pościel i prześcieradła, poplamiona krwią menstruacyjną bielizna, walające się wokół łóżka niedopałki papierosów, pusta butelka po wódce i kilka zużytych prezerwatyw.

W dzisiejszym świecie dość mamy perfekcji, utartych definicji piękna, człowiek pragnie czegoś prawdziwego.





http://kulturawplot.pl/2013/12/04/sztuka-nowoczesna-gowno/

Obrazek z linka:
gowniana-sztuka.jpg
 

alfacentauri

Well-Known Member
1 164
2 181
Skończy się to tak, że taka sztuka przerodzi się w ostre wyuzdane porno lub prostytucję. Fajnie by było, gdyby tą drogą porno i prostytucja weszły na rynki niektórych krajów europejskich. Np. takiej Szwecji czy Norwegii.

Sztuka może przerodzić się w porno, a porno w sztukę. Nic nie stoi na przeszkodzie.

Co do Twojego pomysłu to poniekąd na naszym rynku chyba realizują go panie z grupy „Sędzia główny” (to te, które zasłynęły wykonując polecenia telewidzów TVP KULTURA na wizji). W przedstawieniu „Rozdział XXX” „stały się przedmiotami męskiej licytacji, w której nagrodą była możliwość spędzenia z nimi doby i ustalenia przez zwycięzców warunków tej 24-godzinnej randki”.


A tak w ogóle to ja lubię sztukę współczesną, wiadomo nie wszystko, ale wiele rzeczy jest dla mnie ciekawych. Ten performens, który zalinkował Kawador z chęcią bym obejrzał.
 
Ostatnia edycja:

pikol

Od humanitarystów nie biorę.
1 004
1 635
"Pod koniec czerwca Amatorski Front Operowy (składający się z grupy kilkunastu kobiet) zaprezentował na warszawskiej Pradze fragmenty "Morza krwi", opery autorstwa północnokoreańskiego dyktatora Kim Ir Sena. Odbyło się to przy okazji turnieju piłkarskiego Kobiety-Kobietom..."

Cały tekst: http://wyborcza.pl/1,75478,16256401...ntow_bezpieki.html#BoxSlotI3img#ixzz36K00pAYh

z5818645Q,Katarzyna-Bratkowska.jpg
Ok, tylko po co wkleiłeś na końcu postać z rodziny Adamsów? [emoji1]
 
Do góry Bottom