Strażacy odmówili gaszenia pożaru bo... nie zapłacił

father Tucker

egoista, marzyciel i czciciel chaosu
2 337
6 528
To dość stara wiadomość ( 2 lata ) ale chyba nikt o niej na tym forum nie wspominał:
skrótowo: http://gizmodo.com/5656373/firefighters-stood-by-and-watched-while-this-house-burned-to-the-ground

pełna wersja z video: http://www.wpsdlocal6.com/news/local/Firefighters-watch-as-home-burns-to-the-ground-104052668.html

O co chodzi:
Mieszkańcy hrabstwa Obion w Tennessee, nie posiadając własnego posterunku straży pożarnej, mogą wykupić za dobrowolną opłatą 75$ rocznie coś w formie ubezpieczenia na posterunku w sąsiednim hrabstwie South Fulton. Oczywiście znaleźli się tacy, co nie zapłacili, i jednemu z takich pacjentów, panu Gene'owi Cranickowi zapalił się dom. Najpierw próbował gasić przy pomocy węża ogrodowego, ale kiedy nie dało to żadnych rezultatów, rodzina pana Cranicka zaczęła wydzwaniać pod 911 po pomoc. Dyspozytor zignorował wezwania dopóki nie zadzwonił sąsiad Cranicków ( który akurat ubezpieczenie opłacił ). Strażacy przyjechali, zobaczyli, że dom sąsiada nie jest zagrożony i sobie pojechali. Dom pechowca spłonął po fundamenty. Oczywiście zaczął się jazgot w lokalnych mediach, na co zagadnięty burmistrz South Fulton odpowiedział: "Wszystkim ludziom spoza naszego hrabstwa oferujemy taką usługę, albo ją przyjmują, albo nie."

Mam nadzieję, że następnym razem chyba wykupią to ubezpieczenie.:)
 

Piter1489

libnetoholik
2 072
2 036
Ale zdajecie sobie sprawę, że etatyści z prawa i z lewa będą podawać ten przykład jako argument przeciwko wolności i straszyć nim ludzi? Przecież to, że powinno się być dorosłym i odpowiedzialnym za siebie do nikogo nie trafia. Ważne, że zabrakło tam ciepła lewicowej wspólnoty, która wyraża się w tym, że to 75$ powinno być płacone obowiązkowo, właściciele bogatych domów powinni w płacić 150$ a Czarni mogą nie płacić wcale (sorry musiałem :p ).

kawador sam niedawno przypominałeś spot PiS:



-Pomocy! Dom mi się pali
-Przepraszamy pana ale nie uiścił pan opłaty w wysokości 75$
-Nie mam teraz pieniędzy, proszę przyjechać
-Przepraszamy pana ale wóz strażacki przyjedzie po zapłaceniu ubezpieczenia
-Aaaaaa (odgłos płomieni)

Anarchokapitalizm = śmierć
 

Hitch

3 220
4 882
Wystarczy przearanżować trochę ten dialog.

- Pomocy! Dom mi się pali!
- System pokazuje mi, że był pan jednym z kretynów, którzy uznali, że nigdy w życiu nie będą potrzebowali interwencji strażaka i nie uiścili symbolicznej, dobrowolnej opłaty na choćby podstawowy karnet.
- Skąd miałem wiedzieć?! Boże, moje dzieci płoną...!
- No tak. Jest pan jednym z tych, co ich co roku zima zaskakuje. Widać, że sama nazwa UBEZPIECZENIE PRZECIWPOŻAROWE nie wystarczy.
- Co mi tu pani pierdoli?!
- To pan pierdoli. Jeśli pana pierdoli pańskie bezpieczeństwo, nas tym bardziej. Proszę nie blokować linii. Ludzie z mózgami mogą potrzebować pomocy. Dobranoc.

:)
 
OP
OP
father Tucker

father Tucker

egoista, marzyciel i czciciel chaosu
2 337
6 528
Na co jak na co, ale na brak ciepła to akurat koleś narzekać nie mógł. :)

Ale ciekawe, czemu nie dali mu do podpisania jakiejś umowy na miejscu, w stylu: "ugasimy ten pożar, ale ty zapłacisz nam np. 100.000$, załatw sobie 3 żyrantów". Na pewno by na tym zarobili kupę kasy, a innym nieubezpieczonym dałoby to do myślenia.
 
M

MichalD

Guest
Co jeśli np. miałeś wypadek, nie masz pracy i nie masz środków na ubezpieczenie przed pożarem? Dacie takiej osobie po prostu się spalić?

Nowoczesna cywilizacja stworzyła pewien zakres usług, które są dostępne dla wszystkich bezpłatnie lub za niską opłatą, bo służą uratowaniu życia. Rezygnowanie z nich, nie ma większego uzasadnienia.
 

FatBantha

sprzedawca niszowych etosów
Członek Załogi
8 902
25 811
Życie jest dobrem (dla tych, którzy je cenią). Do kogoś należy. To w interesie tego kogoś jest o nie dbać i tylko ten ktoś za nie, jako właściciel odpowiada. Więc jeśli nie zadbał o nie w żaden sposób, to jest jego problem. Wszędzie, nawet wśród żebraków i bezdomnych są tacy, którzy potrafią o siebie zadbać bądź nie.

Jeśli chcesz, możesz pomagać ludziom, którzy nie potrafią o siebie dbać, ale rób to z własnej kieszeni i sam dogaduj się z odpowiednimi podmiotami świadczącymi usługi. Zabierz bezdomnego do dentysty, pokryj koszty jego leczenia zamiast pierdolić o nowoczesnej cywilizacji, zgniłku.
 
D

Deleted member 427

Guest
Dacie takiej osobie po prostu się spalić?
Jedno mnie rozpierdala a propo "nowoczesnej cywilizacji" (zauważył to już Albert Jay Nock) - kiedy ludzie mówią ze łzami o biednym pijaku leżącym w rynsztoku, wydaje się, że nigdy nie przyszło im na myśl, że rynsztok jest dla niego dokładnie właściwym miejscem do leżenia.

MichalD, a czy tobie kiedykolwiek przyszło na myśl, że być może spalona chata to dla Gene'a Cranicka dokładnie właściwe miejsce do mieszkania?
 

FatBantha

sprzedawca niszowych etosów
Członek Załogi
8 902
25 811
Tym bardziej, że rozmawiamy o sytuacji, w której życie nie było zagrożone, a jedynie dobytek. Strażacy przecież ponoszą ryzyko w swojej robocie i to często niemałe - czemu mieliby chociażby wąchać wyziewy palonej chaty Cranicka za bezdurno?
 

sierp

to ja :-)
577
305
Nowoczesna cywilizacja stworzyła pewien zakres usług, które są dostępne dla wszystkich bezpłatnie lub za niską opłatą, bo służą uratowaniu życia. Rezygnowanie z nich, nie ma większego uzasadnienia.

Nie bezpłatnie. Zawsze ktoś płaci, i to często nawet ten, dla którego ma to być "bezpłatne". Na przykład w podatkach. Nie ma darmowych obiadów.
Nie uważam, bym miał obowiązek płacić na ratowanie czyjegoś życia. Co nie znaczy, że nie zapłaciłbym w konkretnym przypadku, jakby mnie poproszono.
A 75 dolarów rocznie to jest niska opłata dla kogoś, kto posiada dom.
 
M

MichalD

Guest
Bezpłatna czyli niepłatna bezpośrednio. Owszem , jest to bardziej kosztowne, jest przymusowe, ale w momencie zagrożenia życia i mienia każdy może na nią liczyć.

A to w anarchii nie można się już wzajemnie chronić?

Mogą, ale uważam, że lepiej jak gwarantuje to państwo. Sądzę, że anarchokapitalizm to nie anarchosocjalizm i raczej nie można na zbyt wiele takiej "wzajemnej pomocy" liczyć. ;)
MichalD nie tworzy trzonu Partii Libertariańskiej, prawda?
Jeśli chcecie budować Partię Libertariańską na ideach skrajnie radykalnego anarchokapitalizmu, to życzę powodzenia. ;) Czy mam rozumieć, że nie zostałbym przyjęty do PL, bo popieram...państową straż pożarną?
 
D

Deleted member 427

Guest
Czy mam rozumieć, że nie zostałbym przyjęty do PL, bo popieram...państową straż pożarną?

Nie wiem, jaka jest polityka PL, ale ja bym cię nie przyjął. Co innego gdybyś popierał straż pożarną opłacaną przez daną wspólnotę (np. w Sandy Springs usługi straży pożarnej są opłacane z podatków przez mieszkańców miasta, ale firma świadcząca te usługi jest w 100% prywatna). Ci ludzie m.in. po to odłączyli się od Atlanty - żeby sobie finansować usługi wedle woli i w ten sposób efektywniej kontrolować wydatki.
 
Do góry Bottom