Spotkanie zimowe 2017 - dyskusja wstępna

[tolep]

No to otwieramy wstępną dyskusję, hm? Jacyś zainteresowani?
Wstępna koncepcja jest taka, że musi być w mieście. Poza miastem piździ. W styczniu lub lutym. W ponuro-klimatycznym mieście Łodzi, znanym z maszyn, do których wkręcali się nieudacznicy powodując przestoje w produkcji. W jakimś klubie/pubie, których w Łodzi trochę jest.



Oczywiście w weekend, ale chyba nie ma sensu robić spotkania dwudniowego, a może jest? (1). Jeśli spotkanie byłoby jednodniowe, to w piątek czy sobotę? (2) W piątek niektórym z nas być może trudno byłoby dojechać po robocie. Z drugiej strony, być może niektórzy chcieliby po udanym wieczorze zrobić następnego dnia replay, albo pozwiedzać miasto? Ja na przykład bardzo chętnie.

Z noclegami w sensownej cenie nie ma większych problemów. Gdy już będzie wiadomo, ilu jest chętnych, znajdziemy jakieś wygodne miejsce w którym ewentualnie dałoby się zrobić afterparty

Uprzejmie proszę o wyrażanie w komentarzach ewentualnego zainteresowania imprezą, dorzucanie swoich uwag, szczególnie odpowiedzi na wyróżnione pytania.

 

[Ciek]

Wstępny termin 21.01.2017. W lutym już studbaza ma sesję, tak?

Rozpoczęcie w sobotę rano (zwiedzanie miasta), wieczorem popijawa. Zawodników co piją 2 noce z rzędu jest zbyt mało by się do nich dostosować. Przeciętny człowiek jak wieczorem popije to następnego dnia już wymięka, nawet na pielgrzymkę nie pójdzie, a jak pójdzie to nie wróci

Kwestią otwartą jest nocleg - impreza z soboty na niedzielę daje biedystyczną opcję popicia w sobotę i przekimania w zbiorkomie w drodze powrotnej.

 

[mikioli]

Ja o ile nie będę w niedzielę pracował to będę... ewentualnie nie będę pił i tyle.

 

[tolep]

impreza z soboty na niedzielę daje biedystyczną opcję popicia w sobotę i przekimania w zbiorkomie w drodze powrotnej.

Tam gdzie ostatnio nocowałem, spokojnie da się wstawić ze 3 karimaty i pospać co najmniej do 11.

 

[mikioli]

Tam gdzie ostatnio nocowałem, spokojnie da się wstawić ze 3 karimaty i pospać co najmniej do 11.

A może oddadzą wreszcie nowy dworzec łódź fabryczna i wtedy będzie gdzie spać

 

[tolep]

Miki: poszukując lokalu alko/gastro wypisałem następujące wymagania:

a) w centrum, tzn. okolice Piotrkowskiej
b) 12-20 osób
c) ludzie w wieku 20-45 tak więc preferowane jest miejsce nie typowo dla licealistów i studentów
d) muzyka OK, byle nie za głośna, żeby dało się pogadać
e) dobrze by było, żeby dla ekipy można było zarezerwować jakiś odrobinę wydzielony kącik
f) jak będzie tam jakiś stół bilardowy albo działająca maszyna do darta, to też by było fajnie

Dostałem na razie dwie sugestie
https://www.facebook.com/IrishPUB77
https://www.facebook.com/newyorkklubmuzyczny/

 

[Alu]

Całodniowe zwiedzanie miasta w środku zimy może nie wypalić.
IMO oficjalna część powinna zacząć się wieczorem w miejscu ciepłym i przytulnym i tam skończyć.
Jak ktoś chce coś robić wcześniej albo następnego dnia to niech sam sobie organizuje ew. umawia się z innymi. Znając życie to większości nie będzie się chciało.

 

[Ciek]

Na stronie tego New York jest info, że do dyspozycji jest VIP room:
http://www.newyork.net.pl/vip_room.php#read

Wchodzi tam do 30 osób, cena 30 zł od osoby, do wydania w barze. Cenowo widzę, że wychodzi nieco taniej niż Irish Pub. W przypadku gdy liczba osób jest mniejsza niż 30, pozostałe miejsca mogą być wykorzystane przez kogoś innego.

Całodniowe zwiedzanie miasta w środku zimy może nie wypalić.
IMO oficjalna część powinna zacząć się wieczorem w miejscu ciepłym i przytulnym i tam skończyć.
Jak ktoś chce coś robić wcześniej albo następnego dnia to niech sam sobie organizuje ew. umawia się z innymi. Znając życie to większości nie będzie się chciało.

Oczywista oczywistość

 

[Alu]

Ten VIP room wygląda zachęcająco, troszkę przypomina piwnicę. Chociaż najlepiej byłoby wykupić wszystkie miejsca żeby nikt nam nie przeszkadzał.

 

[tolep]

Słówko o opcjach biedystycznych. Napisałem w wątku organizacyjnym letniego zlotu, że w dobrej społeczności biedyzm nie jest problemem. A zlot letni pokazał, że jesteśmy dobrą społecznością. JEŚLI byli na zlocie jacyś biedyści, to konsumowali równo z innymi, a najważniejsze jest że ja nie wiem czy jacyś byli. To naprawdę nie będzie problem. Niektórych z nas stać, by zamówić przy barze 10 browarów które staną na środku stołu.

 

[mikioli]

Na stronie tego New York jest info, że do dyspozycji jest VIP room:
http://www.newyork.net.pl/vip_room.php#read

Wchodzi tam do 30 osób, cena 30 zł od osoby, do wydania w barze. Cenowo widzę, że wychodzi nieco taniej niż Irish Pub. W przypadku gdy liczba osób jest mniejsza niż 30, pozostałe miejsca mogą być wykorzystane przez kogoś innego.


Oczywista oczywistość

Myślisz o tzw eskorcie? Tam niedaleko jest chujowy klub ze striptizem Coco a dalej prawdziwy Magnes... a dwie ulice dalej dzielnica czerwonych latarni

 

[libertarianin.tom]

Byc moze bede w Polsce jakos w dniach od Stycznia 28 do Lutego 12 mniej wiecej. Ale to nie na 100%. Jakos w tym miesiacu potwierdze.

A ze jestem z Lodzi to nie mialbym zadnych problemow z dotarciem na miejsce pijanstwa libkow .

 

[Alu]

Myślisz o tzw eskorcie? Tam niedaleko jest chujowy klub ze striptizem Coco a dalej prawdziwy Magnes... a dwie ulice dalej dzielnica czerwonych latarni

Widzę, że jesteś obeznany ale bez przesady... możemy poderwać jakieś laski na miejscu

 

[tolep]

Coś mi się zdaje, że Tom jest silnym kandydatem na gwoźdź programu, który mogły w sposób istotny zwiększyć frekwencję.

Wiem, że takie podejście łamie wszelkie zasady organizacji takich imprez, z najważniejszą która brzmi: wszyscy uczestnicy są równo ważni, ale co ja mogę poradzić. Wyrażam tylko swoją opinię.

 

[tolep]

Mam jedną dobrą znajomą którą poprosiłem o pomoc. Post jest publiczny, można zaglądać

 

[mikioli]

Mam jedną dobrą znajomą którą poprosiłem o pomoc. Post jest publiczny, można zaglądać

Trzeba było jeszcze napisać, że dla anarchistów... ahh kuce kuce...

Widzę, że jesteś obeznany ale bez przesady... możemy poderwać jakieś laski na miejscu

Jesteś libem i składasz takie propozycje? A gdzie chęć pobicia rekordu 1000 zł za niedotknięcie?

 

[libertarianin.tom]

Coś mi się zdaje, że Tom jest silnym kandydatem na gwoźdź programu, który mogły w sposób istotny zwiększyć frekwencję.

Wiem, że takie podejście łamie wszelkie zasady organizacji takich imprez, z najważniejszą która brzmi: wszyscy uczestnicy są równo ważni, ale co ja mogę poradzić. Wyrażam tylko swoją opinię.

Cholercia, chyba jednak musze cie zawiesc. Zrobilem sobie przeglad budzetu i kiepsko to widze. Wlasnie koncze meblowanie nowej chaty i koszty sa kosmiczne. Wiec raczej musze przelozyc wizyte na lato. Sorry.

 

[Ciek]

28 stycznia i tak skreśliliśmy ze względu na to, że termin ten nie pasuje organizatorom, a impreza w lutym nie wchodzi w rachubę ze względu na to, że studbaza ma sesję.

BTW @tolep co oznacza opcja weekend w ankiecie?

 

[libertarianin.tom]

28 stycznia i tak skreśliliśmy ze względu na to, że termin ten nie pasuje organizatorom, a impreza w lutym nie wchodzi w rachubę ze względu na to, że studbaza ma sesję.

No to proponuje lato

 

[tolep]

No to proponuje lato

Ostatni weekend sierpnia, to już ustalone.