- Admin
- #21
- 4 882
- 12 264
Abstrahując od tego, że rozmawiamy o nieistniejącym jeszcze prawie, to jeśli fakturujemy się na tyle samo to nie ma znaczenia czy robimy to na 1 zł czy 1000 zł, bo w ogólnym rozrachunku wychodzi na 0. Tym samym udział nie ma specjalnie znaczenia. Ciekawsze będzie z tytułu czego jest ta faktura. Świętym Graalem optymalizacji podatkowej będą zapewne usługi, które jakoś specjalnie się nie utrwalają materialnie. Szkolenia, konsultacje itp. wydają się być dobrym pomysłem. Akurat w naszym przypadku to nie problem, poza tym skarbówce się zazwyczaj nie chce czepiać doradców podatkowych, natomiast jak ktoś kamienie rozbija to faktycznie będzie musiał chyba trochę pogłówkować.Obawiam się, że to nie wystarczy ponieważ badana będzie nie tylko liczba kontrahentów ale również ich udział w ogólnym obrocie kontrolowanego przedsiębiorcy.
"Zapewne wielu z Was zginie ale jest to poświęcenie, na które jestem gotów"Ciężko mi sobie wyobrazić przetrwanie wielu małych i średnich przedsiębiorstw gdyby musiały zapłacić zaległe składki ZUS za pracowników za 5 lat wstecz, bo tyle trwa przedawnienie. Impakt na gospodarkę byłby potężny.
https://businessinsider.com.pl/firm...zrealizowany-rzad-rezygnuje-z-pomyslu/2bmpgxh
"Test przedsiębiorcy" trafia do kosza. Rząd rezygnuje z wprowadzenia kontrowersyjnego pomysłu
Ostatnia edycja: