Ranking systemów politycznych

OP
OP
pampalini

pampalini

krzewiciel słuszności
Członek Załogi
3 585
6 861
Ogólnie dla mnie faszyzm nie jest zdefiniowany gospodarczo, pod rządami faszystów Włochy wpadły w dwie skrajności - raz były najbardziej leferystyczne, raz najbardziej socjalistycznie w historii (podatki wyższe niż w III Rzeszy i nawet doganiały Związek Radziecki).

Wydaje mi się, że zasadą w faszyzmie jest zespolenie państwa i narodowego wielkiego kapitału.
 
D

Deleted member 427

Guest
pampalini napisał:
zasadą w faszyzmie jest zespolenie państwa i narodowego wielkiego kapitału.
Zasada faszyzmu jest jedna i niezmienna: Wszystko w państwie, nic bez państwa, nic przeciwko państwu - Tutto nello Stato, niente al di fuori dello Stato, nulla contro lo Stato.
 
D

decha_131

Guest
Wydaje mi się, że zasadą w faszyzmie jest zespolenie państwa i narodowego wielkiego kapitału.

Faszyści pod wodzą Stefaniego ogólnie mocno prywatyzowali (nawet rozważano prywatyzacji kolei - ale nie przeszło). Wydatki państwowe spadły trzykrotnie, zmniejszano dotacje. Faszyści spalili 320 mlnów lirów tylko po to, aby ograniczyć inflację (co im się udało). Keynesizm to nie jest! Jak widać Mussolini uznał, że trzeba wprowadzić mocny leseferyzm, aby rozruszać gospodarkę, aby mieć kilka lat po marszu na Rzym co rozdawać. Sprzeciw wobec dotacji dla wielkiego biznesu odsunął od władzu Stefaniego. Ciekawe, że korporacjoniści chcieli deflacji, inaczej niż frakcja liberalna. W 1927 wprowadzono standart złota.

Czyli nacjonalizm i turbokapitalizm. Dlatego wlasnie lewaki jebia na faszoli i slusznie!

Do 1925 roku. Później lewactwo powinno się inspirować faszyzmem. Zresztą później to nacjonalizacja i redystrybucja majątku prywatnych korporacji. Nie bez powodu Sorel inspirował Mussoliniego, a sam Sorel go bardzo chwalił.
 
D

Deleted member 427

Guest
Warto też dodać, że Mussolini był mega spoko kolesiem na europejskich salonach - dopóki nie zbratał się z naziolami. Poza tym był eks marksistą, który porzucił marksizm na rzecz faszyzmu. Historia drogi politycznej Mussoliniego to jedna z najbardziej fascynujących biografii XX wieku.
 
OP
OP
pampalini

pampalini

krzewiciel słuszności
Członek Załogi
3 585
6 861
Faszyści pod wodzą Stefaniego ogólnie mocno prywatyzowali (nawet rozważano prywatyzacji kolei - ale nie przeszło). Wydatki państwowe spadły trzykrotnie, zmniejszano dotacje.

A jak to było z granicami? Były zamknięte dla kapitału? Pytam serio, bo nie wiem. Spodziewam się, że faszyzm to trochę taki "zamknięty-wolny rynek" i że mógł być problem z kupowaniem zagranicznych towarów. Ponadto - jest prywatyzacja i "prywatyzacja". Nie wiadomo, na jakich zasadach się to odbywało, ile faktycznie swobody miał nowy właściciel itd.
 
D

decha_131

Guest
A jak to było z granicami? Były zamknięte dla kapitału? Pytam serio, bo nie wiem. Spodziewam się, że faszyzm to trochę taki "zamknięty-wolny rynek" i że mógł być problem z kupowaniem zagranicznych towarów. Ponadto - jest prywatyzacja i "prywatyzacja". Nie wiadomo, na jakich zasadach się to odbywało, ile faktycznie swobody miał nowy właściciel itd.

Z cłami nie wiem jak było do 1925. Tylko wiem, że Stefani sprzeciwiał się bardziej protekcjonistycznej polityce i dlatego przestał być ministrem. Choć później nawet korporacjoniści zwolnili z podatków ponoć wszystkie (!) inwestycje zagraniczne. Ale taka decyzja nie oznacza przecież wolnego rynku, bo tak mogły płacić cła. Faszyzmowi z okresu liberalnego byłoby blisko do poglądów ze szkoły manchesterskiej.
 

Gość niedzielny

Well-Known Member
968
2 125
Państwo dzisiaj jest tytoniarzem, listonoszem, kolejarzem, piekarzem, ubezpieczeniowcem, agrariuszem, kafejkarzem, cukiernikiem, torciarzem itd. itd. Każdy zarząd państwowy jest klęską ekonomiczną.

Źródło: artykuł Per essere liberi, „Il Popolo d'Italia” (7 stycznia 1921), w którym domagał się Mussolini większej swobody dla inicjatywy prywatnej.
 
Do góry Bottom