Przeciwko Marszowi Niepodległości 2011 - dwa teksty

A

Antoni Wiech

Guest
Skracając:

WTF? Odezwałem się, bo uważam, że widzę coś innego i następnie popieram to różnymi argumentami. Tak normalni ludzie rozmawiają, wiesz? Uważam, że niektóre rzeczy "chuja widać" (i, że niektórzy nie mają racji, zatem chuja widzą, coś w tym dziwnego?) a niektóre widać i argumentuję za tym, używam logiki i dowodów, porównujemy i rozmawiamy o tym i nie ma w tym nic dziwnego. Tak robię ja, i tak się stara robić każdy rozsądny człowiek.

Ty to z kolei sprowadzasz do jakiegoś naiwnego relatywizmu - nie wolno mi powiedzieć, że coś jest be, bo sam też nic nie wiem na 100%.

To w ogóle kurwa o niczym nie rozmawiajmy, bo nic na 100% nie wiadomo, zwłaszcza, że czemu niby ty cokolwiek na pewno wiesz, łącznie z tym, że nic nie wiadomo. :D To jest jakieś antyracjonalne zapętlenie domorosłego filozofa. Nie wchodzę w to.
Nie rób z siebie ofiary, a ze mnie kneblującego usta. Też Ci mogłem napisać, że okrutnie pierdolisz i jesteś śmieszny uznając, że nie wiadomo, kto kogo zaatakował czy "napoleończycy" czy antifa. Z idącej sobie marszowym krokiem parady, w której kolesie chcą błysnąć strojem i postawą wypada koleś i atakuje spokojnie idacą antifę. Przecież to się kupy nie trzyma. Mimo to nie przyjąłem takiej argumentacji, bo racją było, że de facto nie wiadomo co się stało, ze zdjęć to nie wynikało jednoznacznie. I ok, ale jak ja Ci zwróciłem uwagę, że nie wiem co tam był za napis to już zacząłeś mi wmawiać, że to jest oczywiste, że jestem śmieszny i wyskakiwać mi z masą rzekomych dowodów na to, że to wszystko wina nazioli. No kurwa, to jest dopiero w chuj mocne.

Wiecej nie będę tego uzasadniał. Również kończę.
 
OP
OP
D

Deleted member 427

Guest
Ale co by nie mówić - dobrze, że jest net, inaczej byłbym skazany tylko na obiektywne, stojące po mojej stronie media. Dzisiaj z samego rańca włączyłem Polsat i akurat trafiłem na powtórkę wywiadu z właścicielem (chyba) knajpy, w której schroniło się lewactwo niemieckie. Z ust tego gościa spływały same słodkości i wywnioskowałem, że wszystko, co lewactwo czyniło, było uświęcone w jego interpretacji wzniosłym celem - ochroną Polski przed eskalacją faszyzmu. Ale chuj z nim, co innego miał mówić? Najgorsze było zachowanie pani redaktor prowadzącej, która według wszelkich norm obowiązujących w mediach, kiwała głową ze zrozumieniem i akceptacją. Myślicie, że padło jakieś pytanie ze strony prowadzącej wywiad? Jakiekolwiek? Nie. Wszystko, co lewak wypowiedział, zostało przyjęte jako rzecz oczywista.

Aż mi się przypomniało przesłodkie pierdolenie lewaczki pani profesor Szyszkowskiej: "Troska o ideowość winna prowadzić do starań, by telewizja i radio publiczne wreszcie zaczęły nadawać programy o treściach lewicowych. Inaczej nie powstanie społeczeństwo obywatelskie, to znaczy wieloświatopoglądowe."

Grabicie sobie skurwysyny.
 
OP
OP
D

Deleted member 427

Guest
Gdybym dostawał 5 zł za każdym razem, gdy słyszę to pytanie, byłbym dzisiaj... bogatszy o 20 zł.
Nie, nie jestem Mr. Properem.
 
OP
OP
D

Deleted member 427

Guest
:) :)

Doskok do Biedronia z pytaniem - bezcenne :)

EDIT

Mają nawet śmigłowce, którymi dowożą Niemców - to wygrało :)
 

f4eedu

New Member
29
2
kawador napisał:
Aż mi się przypomniało przesłodkie pierdolenie lewaczki pani profesor Szyszkowskiej: "Troska o ideowość winna prowadzić do starań, by telewizja i radio publiczne wreszcie zaczęły nadawać programy o treściach lewicowych. Inaczej nie powstanie społeczeństwo obywatelskie, to znaczy wieloświatopoglądowe."

Co złego jest w społeczeństwie obywatelskim, to znaczy wieloświatopoglądowym?
 
OP
OP
D

Deleted member 427

Guest
Co złego jest w społeczeństwie obywatelskim, to znaczy wieloświatopoglądowym?

No choćby to, że społeczeństwo obywatelskie to inaczej zwykły, tępy jak chuj plebs (motłoch, tłuszcza - tak się kiedyś mówiło przed nastaniem nowomowy). Poza tym nijak nie jestem w stanie rozkminić, czemu lewaczka postawiła znak równości między plebsem a "społeczeństwem wieloświatopoglądowym" i czemu "społeczeństwo wieloświatopoglądowe" to dla niej jakieś wielkie wydarzenie, skoro w historii ludzkości takich społeczeństw było multum i to bez udziału lewactwa i jego finansowwanej z budżetu inżynierii społecznej.
 

Alu

Well-Known Member
4 629
9 678
Kurna co to za nowomowa. Niby dlaczego społeczeństwo obywatelskie nie może być jednolite światopoglądowo?
A w ogóle co to jest społeczeństwo obywatelskie. Obywatele czego?

Zajrzałem na wiki

Koncepcja społeczeństwa obywatelskiego rozwinęła się z przedstawionego przez Jean-Jacques Rousseau pojęcia samostanowienia. Początkowo samostanowienie rozumiano jako ograniczenie suwerenności władztwa państwowego i rozszerzenie suwerenności władztwa publicznego. W tym przypadku w miejsce „umowy o władzę” pojawia się umowa społeczna.

Władza traci swój charakter przemocy: z auctoritas władzy państwowej zostaną usunięte pozostałości violentia. Zgodnie z tym pojęciem, o wszystkim decyduje wola ludu

Czyli tak jak pisał Kawador, rząd plebsu. Świadomość zbiorowa, jednostka niczym.
Na czele ludu prędzej czy później znawsze znajdzie się jakiś sukinsyn, albo kilku.
 

countryboy

New Member
131
1
f4eedu napisał:
Co złego jest w społeczeństwie obywatelskim, to znaczy wieloświatopoglądowym?

Pewnie nic złego, ale nie to jest kluczem. Rozchodzi się o to, że programów w telewizji z przekazem lewicującym jest bez mała 80% jak nie więcej. No chyba, że treścią lewicową ma być np. telewizyjny klub malucha "Mała Skrobanka", czy odważniejsze i skierowane dla dorosłych "W uściskach Marksa", "Klasowe boje", itp. Prof. Szyszkowska umartwia się o brak lewicowości w lewicowej telewizji publicznej, to jest nic innego jak zwykłe pierdolenie.
 
OP
OP
D

Deleted member 427

Guest
aluzci20 napisał:
Czyli tak jak pisał Kawador, rząd plebsu. Świadomość zbiorowa, jednostka niczym.

Nie do końca o to mi chodziło. Miałem na myśli coś trywialniejszego. Otóż kiedyś plebs to był plebs - motłoch, co chce żreć, wypić i poruchać. I było ok. "Społeczeństwo obywatelskie" to jest stosunkowo nowe określenie - taka bardziej nobilitująca nazwa dla tłuszczy bawiącej się w karczmie. Oczywiście wymyślili to lewacy, żeby podlizać się plebsowi i powłazić mu w dupe, a potem wyruchać i uciec z kasą.

No ale powiedz dzisiaj głośno tę Prawdę, a na bank skończysz z etykietką gbura (albo faszysty). Kurski chyba w kuluarach szepnął kiedyś Lisowi na ucho, że "ciemny lud i tak to kupi". Kurski to lewicowiec, socjalista, dlatego nigdy nie wypowiedziałby tego na głos, bo lewica musi dbać o "poparcie". Dlatego wymyśla różne słodkie pierdoły w rodzaju "demokracja zwyciężyła" albo "społeczeństwo obywatelskie, to znaczy wieloświatopoglądowe" (lol).
 

countryboy

New Member
131
1
Swoją drogą jak ktoś chce mnogości poglądów, to trzeba by najpierw skasować telewizję publiczną, potem KRRiT, organy doradcze, usunąć abonament, uwolnić eter (tutaj polecam ogarnąć ile różnorodnych telewizji się zwinęło) i jebnąć abonament do kosza. Sterowana mnogość i różnorodność to szajs i bzdura.
 

Alu

Well-Known Member
4 629
9 678
Ciekawy reportaż okiem prawackiego blogera:
Oczywiście subiektywny prawacki montaż, ale warto obejrzeć dla równowagi, pamiętając że każdy pokazuje to co chce pokazać.
Zwłaszcza fragment z przemówieniem Tuska na tle bicia przechodnia przez policję to mistrzostwo :D
Jak mawia sędzia Andrew Napolitano z Freedom Watch, "video cameras are the new guns" :)


[video=youtube]http://www.youtube.com/watch?v=4iSwjKupCO0[/video]
 
OP
OP
D

Deleted member 427

Guest
01rqieN_Q2s7aho64sowCOuN9MP6fuJIEhrAylZG.jpg


:)
 
Do góry Bottom