Policjanci pomylili mieszkania

GAZDA

EL GAZDA
7 687
11 166
wszystkich członków gangu "policja" który brał udział w tym napadzie powinno sie publicznie połamać na kole...
a cały ich majątek powinien iść do poszkodowanych...
 
G

grudge

Guest
Żaden z policjantów nie odpowie za ten błąd. Koszt odszkodowania zostanie pokryty z budżetu państwa czyli z naszych pieniędzy. Potem sie dziwią, że naród nie lubi policji, bo za co ma lubić?
 
G

grudge

Guest
MichalD napisał:
Rzeczywiście ostro przesadzili. Policja powinna zapłącić milionowe odszkodowanie.

http://www.tvn24.pl/-1,1738833,0,1,poli ... omosc.html

Koszt odszkodowania zostanie pokryty z budżetu państwa czyli z naszych pieniędzy

Funkcjonowanie jakichkolwiek służb automatycznie wiąże się z ryzykiem odszkodowawczym i powinien być brany przy przygogotowywaniu budżetu..

Skoro funkcjonowanie jakichkolwiek służb automatycznie wiąże się z ryzykiem odszkodowawczym i powinien być brany przy przygogotowywaniu budżetu, to jak wymusić na policjantach odpowiedzialność za swoje czyny?
Wiesz jakbym wiedział, że moje błędy będą pokryte z Twoich pieniędzy to przestałbym przejmować sie następstwami swoich czynów (to był oczywiście żart gdyż moralność by mi na takie czyny nie pozwoliła).
 

margines

wujek dobra rada
626
84
Dziś rano w audycji "live" w jednej z komercyjnych stacji jeden z prowadzących wyzywał psów od debili i wrzeszczał do mikrofonu, że nienawidzi policji :) Ciekawe jak długo tam jeszcze popracuje :D
 

T.M.

antyhumanista, anarchista bez flagi
1 412
4 448
No jak widać, niektórym moralność pozwala. Może lex talionis, łbem tego psa łup łup o podłogę. I drzwi mu w mieszkaniu wyjebać.

@margines NIE WIERZĘ. W jakiej stacji??
 

margines

wujek dobra rada
626
84
TeeM napisał:
@margines NIE WIERZĘ. W jakiej stacji??
Mam nadzieję, że to nie kryptoreklama...Planeta FM, w samochodzie słuchałem..Z wrażenia o mało jakiejś staruszki nie przejechałem na pasach, heh.
 

Dobuch

New Member
34
0
Tłumaczenie się tym, że poprzez pracę jakiś detektyw doświadczył takich "pomyłek" "jedynie" 2 razy w ciągu 15 lat - rozbawiło do łez. Czy to, że napada się na zwykłych ludzi raz na 10 lat usprawiedliwia zbrodnię? Oczywiście, że tak - przynajmniej według polskiej policji.
 
143
25
Wbicie do mieszkania o 6 rano bez podstaw. Uderzanie glowa o podloge. Duszenie, kopanie.
Z drugiej strony śmierć to troszke zbyt ostra kara, dla zwykłych głupców wypełniających rozkazy. Imho wystarczy oddanie w niewole poszkodowanym, wraz z całym majątkiem.
 

T.M.

antyhumanista, anarchista bez flagi
1 412
4 448
Od kilku godzin toczę na ten temat internetową dyskusję ze znajomym. Bo on cały czas: że to OS, nie zwykła prewencja, w mieszkaniu mieli być gangsterzy, to przełożeni i rozpoznanie powinni być pociągnięci do odpowiedzialności... Ale czy uderzanie głową o podłogę to jest skuteczne i profesjonalne obezwładnianie groźnego przestępcy? A ponoć mamy w Polsze takie dobre oddziały antyterro.
 

Mad.lock

barbarzyńsko-pogański stratego-decentralizm
5 149
5 110
Tak, uderzanie głową o ziemie jest skuteczne. Dałbym głupią emotę, ale aż nie wypada.
Ciekawe co to mieli być za terroryści? Piraci, hazardziści, bimbrownicy?
 

Szynka

Złota szynka wolnego rynku.
1 209
2 055
Najwyraźniej to są zwykli sadyści, którzy robią w tym zawodzie tylko po to, żeby się legalnie wyżyć na innych.
 
A

Anonymous

Guest
Wejścia antyterrorystów są zawsze brutalne, oprócz dania po mordzie, zrobienia syfu, to często psa zastrzelą. Jak jechałem busem to słyszałem w radiu, że prokuratura się tym zajęła od razu. Dziwne. Myślałem, że przynajmniej z początku będą coś kręcić.

Druga rzecz, mówili też o tym terroryście we Francji, że od 10 godzin jest otoczony, że zabarykadował się w swoim domu i że negocjują. Przechuje, zamiast przypuścić szturm albo pierdolnąć z radością jaką bombę, to się certolą. Jak widać jeśli ktoś ma broń i jest zdeterminowany, to mundurowi nie kozaczą.

Co do szturmu, to jednostki AT mają na sobie w chuj zajebiste i ciężkie kamizelki kuloodporne, z wkładami balistycznymi, etc. One zazwyczaj wytrzymają serię z kałacha. A tam siedzi jakiś brudas z bronią krótką... Ja bym wywiercił dziurę i wpuścił gaz ;).

A propos naszych orłów, to nie pierwsza taka wpadka ich rozpoznania. Pamiętacie tego dziadka co go kopnęli w jaja, bo pomylili mieszkania? Podobnie z jakimś informatykiem, co jego żonie na uspokojenie zaaplikowali "lekkie" uderzenie kolbą w głowę. Było kiedyś o tym na forum. Jeszcze kilka takich akcji a ludzie będą wieszać na nich psy i pewnie rozwiążą jednostkę i poprzenoszą.
 
G

grudge

Guest
TeeM napisał:
Od kilku godzin toczę na ten temat internetową dyskusję ze znajomym. Bo on cały czas: że to OS, nie zwykła prewencja, w mieszkaniu mieli być gangsterzy, to przełożeni i rozpoznanie powinni być pociągnięci do odpowiedzialności... Ale czy uderzanie głową o podłogę to jest skuteczne i profesjonalne obezwładnianie groźnego przestępcy? A ponoć mamy w Polsze takie dobre oddziały antyterro.
Przede wszystkim jak jest nabór do antyterrorystów, to powinni zatrudniać ludzi, którzy umieją liczyć do dziesięciu, może wtedy nie pomyliliby pięter.
Po drugie wykonywanie rozkazów nie zwalnia od myślenia.
Zacytuję fragment skeczu KMN:
- My tylko wykonywaliśmy rozkazy.
- Wszyscy Niemcy tak mówią.
 

Cyberius

cybertarianin, technohumanista
1 441
36
Premislaus napisał:
Druga rzecz, mówili też o tym terroryście we Francji, że od 10 godzin jest otoczony, że zabarykadował się w swoim domu i że negocjują. Przechuje, zamiast przypuścić szturm albo pierdolnąć z radością jaką bombę, to się certolą. Jak widać jeśli ktoś ma broń i jest zdeterminowany, to mundurowi nie kozaczą.

kiedy nie mogli bo w tym domu mieszkali także inni ludzie i inne rodziny, prawdopodobnie kamienica, a w mieszkaniu był także brat tego faceta. Zadzwonili wcześniej przed akcją do innych mieszkańców żeby nie wychodzili z domu i nie wyglądali przez okno -przepraszając przy tym że im przeszkadzają i budzą po nocy :) Chcieli minimalizować straty i uniknąć niepotrzebnych ofiar.

W polsce pańszczyzna została zniesiona jako chyba w ostatnim kraju w europie. Moja prababka która żyła 98 lat pamiętała jeszcze ludzi odrabiających pańszczyznę i opowiadała mi o tym, a w wielu regionach pańszczyzna faktycznie trwała jeszcze przez lata :) Więc i szacunek do ludzi i ludzkiego życia jakby jest trochę mniejszy niż na zachodzie europy. Ja miałem spotkanie z policją francuską [ z antyterrorystami nie ] i byli w zasadzie grzeczni. W moim prywatnym rankingu: policja brytyjska 1. francuska 2. niemiecka 3.

edit
znałem kilka osób które przygotowywały antyterrorystów w polsce -ćwiczyliśmy razem na jednej sali, o czym pisałem już na forum, i myślę że oni przygotowali ich dobrze, ale nikt prawdopodobnie nie przeszkolił ich zwierzchników pod kątem psychologicznym :)
 
A

Anonymous

Guest
grudge napisał:
TeeM napisał:
Od kilku godzin toczę na ten temat internetową dyskusję ze znajomym. Bo on cały czas: że to OS, nie zwykła prewencja, w mieszkaniu mieli być gangsterzy, to przełożeni i rozpoznanie powinni być pociągnięci do odpowiedzialności... Ale czy uderzanie głową o podłogę to jest skuteczne i profesjonalne obezwładnianie groźnego przestępcy? A ponoć mamy w Polsze takie dobre oddziały antyterro.
Przede wszystkim jak jest nabór do antyterrorystów, to powinni zatrudniać ludzi, którzy umieją liczyć do dziesięciu, może wtedy nie pomyliliby pięter.
Po drugie wykonywanie rozkazów nie zwalnia od myślenia.
Zacytuję fragment skeczu KMN:
- My tylko wykonywaliśmy rozkazy.
- Wszyscy Niemcy tak mówią.



Procedury są często dla ludzi bez wyobraźni. I służą za dupochron. Jak ktoś nagnie rozkazy, złamie procedury i mu się uda, to jest chwalony za elastyczność. Jak spierdoli to jest ostro jebany.

Ci co sądzą i rozwalają tych co "wykonywali jedynie rozkazy", też wykonują jedynie rozkazy ;).
 
M

MichalD

Guest
jak wymusić na policjantach odpowiedzialność za swoje czyny?
Wiesz jakbym wiedział, że moje błędy będą pokryte z Twoich pieniędzy to przestałbym przejmować sie następstwami swoich czynów (to był oczywiście żart gdyż moralność by mi na takie czyny nie pozwoliła).

Karami dyscyplinarnymi, cięciami pensji. Działanie w Policji, nie powinno być działaniem bez odpowiedzialności. Natomiast błędy się zdarzają, a ich koszty pokryją jak zawsze podatnicy.

Sądzę jednak, że to się opłaca, bo negatywny wpływ wysokiej przestępczości na gospodarkę mógłby kosztować znacznie więcej, niż utrzymanie Policji.



Dziś rano w audycji "live" w jednej z komercyjnych stacji jeden z prowadzących wyzywał psów od debili i wrzeszczał do mikrofonu, że nienawidzi policji Ciekawe jak długo tam jeszcze popracuje
To w takim razie bardzo ciekawy dzień był.

Ja w TVN24 obejrzałem wywiad z jakąś panią profesor, która bez oporów przyznała że jak odejdzie na wcześniejszą emeryturę , to pójdzie dorabiać w szarej strefie, bo na państwowym jej się nie opłaci. :D
 
Do góry Bottom