D
Deleted member 427
Guest
Ciek:
Czy Polacy rzeczywiście więcej kradną (po rothbardiańsku: częściej łamią zasadę nieagresji) od innych nacji? Jeśli tak, co jest tego przyczyną - lata komunistycznego wychowania i wpajania pogardy do cudzej własności?
Polacy w większości to jebani podludzie. U mnie na wiosce ktoś kiedyś wykoncypował sobie, że będzie sprzedawać samoobsługowo pewne płody rolne i lasu, w ten sposób, że wystawi towar przy drodze z dużą tablicą „SAMOOBSŁUGA” i pouczeniem, że ludzie biorą co chcą a kasę wrzucają do przypiętej łańcuchem do drzewa kasetki. Widział to chyba na Discovery, że w Australii tak robią. Po kilku godzinach jak wrócił na miejsce to stwierdził, że zniknął cały towar, kasetkę wyrwano razem z cienkim drzewem, do którego była przymocowana (kurwa, chyba ktoś jakąś terenówką z wyciągiem musiał stanąć) i nawet podpierdolono kilkunastoletni stolik, na którym były kobiałki i słoiki wystawione. Nie wiem ile taki stolik może być wart, jako opał to pewnie ze 2 zeta.
Czy Polacy rzeczywiście więcej kradną (po rothbardiańsku: częściej łamią zasadę nieagresji) od innych nacji? Jeśli tak, co jest tego przyczyną - lata komunistycznego wychowania i wpajania pogardy do cudzej własności?