Plan Paulsona, bailout AIG - czy interwencja rządu była konieczna?

S

shogu2

Guest
Nie rozumiem jak może cię przerażać wizja świata rządzonego przez "złych kapitalistów" ,a wizja dyktatury gorszej niż w nazistowskich Niemczech czy ZSRR nie robi na tobie najmniejszego wrażenia.

Nie wiem gdzie ja napisalem ze wizja dyktatury mnie nie przeraza.
Zacznij myśleć człowieku zanim coś napiszesz.


A państwa kierują się dobrem obywateli o_O ?
Maja do tego większa incentywe niz np taki Kulczyk.
Od tego zależy głos na nich.
Kulczyk moze sobie zalozyc siec spolek i nawet nie będziesz wiedział ze od niego kupujesz ( asymetria informacji ) i napychasz jego kieszenie.


Politycy to nie święci ,a banda świniojebców gorszych od prywatnych bandytów. To ścierwa ,które sprzedałyby własne matki za miskę ryżu. Bez urazy ,ale jesteś albo głupi albo naiwny ,jeśli sądzisz ,że politycy nie kierują się własnym interesem. Czy ty nie widzisz tej korupcji w urzędach ,tego nepotyzmu ,tych całych przepisów ważniejszych od ludzi tego całego syfu ,który dzięki państwu nas otacza?
Swiat nie kończy się na Polsce.
Polska właśnie jest nieudolna bo tu rządzi biznes i powiązania czyli gracze rynkowi.

Czy ty nie widzisz tych wszystkich zbrodni ,kradzieży ,zniewalania ,zamykania w klatkach ,a nawet morderstw które dokonuje się w imię państwa?
Nie w imię państwa tylko w imię prywatnych kieszeni.


Nigdy na świecie nie było wolnego rynku ,a dyktatury były ,są i będą puki będą istnieć państwa.
Nigdy nie było na świecie wolnego rynku bo coś takiego nie istnieje.

Rynek to miejsce wymiany towarów i usług.
Zasady rządzące na rynku ustalają podmioty na nim występujące.
Zasady te mogą co najwyżej być zbieżne z ideologia wolnorynkowa.
Podmiotą ustanowionym na rynku, które maja najwięcej do powiedzenia co do zasad rynkowych , ideologia wolno-rynkowa się nie opłaca.

Nie możesz oczekiwać ze podmioty te będą działać świadomie na własna szkodę czyli kultywować niezależna konkurencje która możne ich w każdym momencie zniszczyc zamiast ja kontrolować.

Jedyna twoja alternatywa jest monopol przymusu który może zmusić graczy rynkowych do stosowania sie do zasad ideologii wolno rynkowej , oraz podmiot ten nie możne byc zależny od rachunku ekonomicznego.
Nie widzę innego wyjścia niż państwo. A ze taki model ma duzo warunków ktore musial by najpierw spelniac zeby zasitniec jest rowniez niemozliwy do wykonania w praktyce ale przynajmniej w teorii już tak w przeciwieństwie do oksymoronu jakim jest anarcho-kapitalizm.
 
OP
OP
D

Deleted member 427

Guest
Rozpierdalacie wątek dyskutując z nim. Niech moderatorzy wydzielą osobny wątek dla shogu i niech tam pisze, w pozostałych wątkach ban permanentny ;)
 
S

shogu2

Guest
Rozpierdalacie wątek dyskutując z nim. Niech moderatorzy wydzielą osobny wątek dla shogu i niech tam pisze, w pozostałych wątkach ban permanentny ;)

Ej probuje niektorym usiwadomic ze od tego czy zarcie im ktos dowiezie do supermarketu zeby mogli przyjsc do domu i z pelnym zoladkiem siasc do kompa i ponarzekać na forum na te wredne panstwo i pomazyc ze gdyby tylko nie ono juz by podbili świat i mieli stado dziewic - niewolnic zależy od wartości wirtualnych bitow w komputerach, zjeżdżają ludzie na poboczne watki nie moja wina.
 

freelancer

Dobrowolnościowiec
163
184
Zasady rządzące na rynku ustalają podmioty na nim występujące.
Zasady te mogą co najwyżej być zbieżne z ideologia wolnorynkowa.
Podmiotą ustanowionym na rynku, które maja najwięcej do powiedzenia co do zasad rynkowych , ideologia wolno-rynkowa się nie opłaca.

Całe szczęście, że te podmioty nie kontrolują grawitacji, ludzkiej woli ani w ogóle niczego. Mogą one co najwyżej wpływać na otoczenie w większym lub mniejszym stopniu. Działają one zgodnie z zasadami ekonomii, bo inaczej bankrutują. Ja natomiast mam pozostawiony mniej lub bardziej kontrolowany przez państwo wybór (proszę nie pisz, że to tylko złudzenie tworzone przez korporacje, bo oznacza to tylko brak wyobraźni; jak już pisałem, nikt nie kontroluje praw fizyki, ani umysłów; miejsce na świeże pomysły i alternatywy jest zawsze).

Nie możesz oczekiwać ze podmioty te będą działać świadomie na własna szkodę czyli kultywować niezależna konkurencje która możne ich w każdym momencie zniszczyc zamiast ja kontrolować.

A w jaki sposób mogą "nie kultywować" niezależnej konkurecji, skoro bez lobbowania i legislatury nie mają niczego w tej kwestii do powiedzenia?

Jedyna twoja alternatywa jest monopol przymusu który może zmusić graczy rynkowych do stosowania sie do zasad ideologii wolno rynkowej , oraz podmiot ten nie możne byc zależny od rachunku ekonomicznego.

Ja powiedziałbym inaczej.
Jedyną alternatywą jest niegodzenie się na przymus i agresję, co automatycznie przekonuje graczy rynkowych, że kombinowanie wbrew prawom ekonomii (co ciekawe zgodnych z ideologią wolnorynkową) jest nieopłacalne. Dochodzi do (darmowej) samokontroli.
 
Do góry Bottom