PL Śląsk

Rattlesnake

Don't tread on me
Członek Załogi
3 591
1 502
Na zjeździe obiecałem, że zaangażuję się w PL na Śląsku. Zapraszam wszystkich libów ze Śląska (niekoniecznie partyjnych) na: http://libertarianie.slask.pl

Na zjeździe w Wawie było oprócz mnie tylko dwóch libów z Silesii, więc jest słabo. Support mile widziany :)
 

tomislav

libnet- kowidiańska tuba w twojej piwnicy!
4 777
12 986
Nie zrozum mnie źle @Rattlesnake, ale trochę podumałem nad tematem i doszedłem do wniosku, może błędnego, że sformalizowane struktury zaprowadzą cały cymes myśli libertariańskiej na manowce. Dlaczego? Bo jak każda sformalizowana grupa polityczna, może działać tylko w ramach narzuconych przez państwo. Nie możecie zorganizować demonstracji/marszu bez pozwolenia, nie możecie zebrać ludzi i wymusić na politykach czegokolwiek, no i w końcu: nie możecie użyć siły do przepędzenia skurwysynów. Tu trzeba działać jak górniole, tylko bez niszczenia mienia. Oni muszą zacząć bać się ludzi, muszą czuć strach przed odjebkami, bać się aktów desperacji, wielkich tłumów na ulicach w nieoczekiwanych momentach, reakcji na ustawy, a nie grzecznego podpisywania list wyborczych. Rząd musi zacząć dygać przed ludźmi. Muszą gnoje spać nerwowo, żyć w ciągłym, wyniszczającym stresie przed wkurwionymi, gotowymi na wszystko ludźmi, którym niszczą życie przez legislacyjny i fiskalny ucisk. Konieczne jest maksymalnie liczne wypowiedzenie posłuszeństwa dla państwa.

Wydaje mi się, że lepiej działać w lekkiej konspiracji, szerzyć zapał gdzie tylko się da, lokalnie lub na większym terenie. Bojkotować, dzwonić do mainstreamu, orać ich merytorycznie, wywierać presję, wbijać się na publiczne tablice reklamowe z hasłami, indukować ludziom do tych zakutych pał, że każdy podatek to kradzież, każdy polityk to przestępca. Trzeba zarażać nienawiścią do państwa, aż stanie się genetyczna, a jej nośnikiem Dawkinsonowskie memy. Inaczej czarna dupa.
 
Ostatnia edycja:

Alu

Well-Known Member
4 629
9 678
Jedno nie przeczy drugiemu, można działać w konspiracji i jednocześnie działać oficjalnie. Poza tym jeśli chodzi o marsze i demonstracje libertarian, to uzyskanie pozwolenia to chyba najmniejszy problem :p
 

tomislav

libnet- kowidiańska tuba w twojej piwnicy!
4 777
12 986
No właśnie: "uzyskanie pozwolenia". Na chuj taka demonstracja, na którą urzędnik wyraża zgodę. No kurdę ...
 

Alu

Well-Known Member
4 629
9 678
Choćby po to, żeby przebić się z jakąś informacją do mediów albo pokazać, że ludzie z określonymi poglądami w Polsce istnieją - i jednocześnie nie dostać za to parę tysięcy grzywny. Ja jestem za omijaniem prawa niezgodnego z akapizmem, ale trzeba to robić z głową (chyba, że ktoś ma na celu zostanie męczennikiem).
 

tomislav

libnet- kowidiańska tuba w twojej piwnicy!
4 777
12 986
Przecież o libach głośno: że to faszyści, świry itp. Media mogą dowolnie preparować każdą informację, każdy materiał filmowy. A zresztą, kurwa mać, i tak wszystko chuj :(
 

tomislav

libnet- kowidiańska tuba w twojej piwnicy!
4 777
12 986
Zgłoszenie wynika z obowiązku wobec państwowej legislatury i w tym miejscu już kończy się libertarianizm. Gdyby doszło do niekontrolowanej masy krytycznej libertarian, system użyłby przemocy. Dzisiejsze demonstracje to parodia i czynność zabawkowa.
 

Alu

Well-Known Member
4 629
9 678
Z punktu widzenia państwa na pewno lepiej, żeby nie było żadnych zgromadzeń. Nie sądze żeby oficjele zacierali ręce bo ktoś zgłosił zgromadzenie.
 
Ostatnia edycja:
OP
OP
Rattlesnake

Rattlesnake

Don't tread on me
Członek Załogi
3 591
1 502
Zgłoszenie wynika z obowiązku wobec państwowej legislatury i w tym miejscu już kończy się libertarianizm. Gdyby doszło do niekontrolowanej masy krytycznej libertarian, system użyłby przemocy. Dzisiejsze demonstracje to parodia i czynność zabawkowa.

Wymiana kilku zdań może mieć siłę sprawczą, więc koncesjonowana działalność polityczna również. Podzielam pogląd @aluzci203 - są różne formy aktywności i wykluczanie a priori niektórych jest samoograniczaniem się.
 

Mad.lock

barbarzyńsko-pogański stratego-decentralizm
5 148
5 106
Ciekawe ilu jest takich, którym działanie jawne i legalne uniemożliwiło konspiracyjne podburzanie ludu, a ilu jest takich, którym stworzenie jawnego stowarzyszenia czy partii umożliwiło jakiekolwiek działanie.

Chociaż skutki działań mogą być negatywne lub pozytywne, ale to już bardziej skomplikowane XD
 
T

Tralalala

Guest
Nie wiadomo tego Mad. Ale tak czy siak potrzeba ludzi którzy będą działali jawnie i reprezentowali libertarian w mediach, akcjach społecznych. Tak samo potrzebni są ludzie których tożsamości nie zna nikt, łącznie z nami. Część jawna może odpowiadać za rozpoznawalność wśród szarych ludzi. A część niejawna za ataki wymierzone w konkretnych bandytów lub całe piony, i nie muszą być to wcale odjebki. Całkiem śmiesznie byłoby gdyby szef miejscowego US został nagrany jak wali sobie konia do pedalskiego porno, a następnie rozjebać to po necie, zdjęcia córeczki nago też by nie zaszkodziły. Inne poletko do działań, ale cel ten sam.
 

lkuszal

New Member
4
13
Dalej, zrób nielegalną manifestację. Wyręczysz państwo w szukaniu pretekstu do wrzucenia za kraty. Skąd zbytnio nie podziałasz
 

tomislav

libnet- kowidiańska tuba w twojej piwnicy!
4 777
12 986
Mądrze powiedziane, dlatego cierpliwie czekam na efekty legalnych działań. Z całą pewnością się pojawią.
 

montana

New Member
7
6
zamiast siania chaosu I nawolywania zrowniania urzedow panstwowych opartych na przemocy - co jest pozadane - lepiej jest budowac. wiecej dobrej roboty wykonuja Ci co robia appy na taksowki bez lincencji, poza panswowym systemem prawnym(przynajmniej czesciowo) jakn np uber czy zdecentralizowane uslugi hotelowe airbnb. choc rozliczaja swoje zyski z jakims panstwem - to juz jest to dobry kierunek.

nie zapominajmy ze celem nie jest doprowadzenie do zaniku panstowych agencji np zdrowia czy bezpieczenstwa - choc to bedzie rezultat. celem jest aby takie uslugi byly swiadczone przez prywatne podmioty na podstwawie dobrowolnych umow. a wiec manifestacje I krzyki na ulicy byc moze wielu bawia wg mnie leipej jest angazowac sie w rozwijanie I budowe prywatnych alternatyw uslug zapewnianych obecnie przez panstw. wykup prywatna opieke medyczna, zapoznaj sie z bitcoin, z openbazaar( narazie wersja beta) , dolacz do handle gdzie placisz bitcoinem a odbierasz paczke w anonimowym automacie paczkowym, plac mechanikowi czy fryzjerowi bitcoinem( lub inna nie zcentralizowana waluta).

np. https://www.cryptocoinsnews.com/bitcoin-wedding-marriage-on-the-blockchain/ wez slub korzystajac z noty timestamped w blockchain

wg mojej skromnej opinii nie chodzi o to by obcinac hydrze glowe - walka z nia jest ryzykowna a kazdy z nas ma swoje zycie I plany.
chodzi o to by hydre zaglodzic. odciac doplyw wody I pokarmu, pokazac ludziom ze uslugi ktore oni uwazaja za wylaczna domene panstwa ( tak jak 100 lat temu uslugi pocztowe) - sa wykonalne w prywatnym , opartym na dobrowolnosci sweicie .

handel, zapewnienie bezpieczenstwa, uslugi arbitrazowe, budowy/ remonty mieszkan etc to wszystko moze odbywac sie na podstwawie prywatnych kontraktow , platne za pomoca bitcoin( I najlepiej nie zmieniane na walute lokalna)
 

tomislav

libnet- kowidiańska tuba w twojej piwnicy!
4 777
12 986
leipej jest angazowac sie w rozwijanie I budowe prywatnych alternatyw uslug
Pod takim obciążeniem fiskalnym? Poza tym, pieniądz musi mieć pokrycie w złocie, minerałach, jakiejś rudzie. Obrót bezgotówkowy to globalistyczne ZUO podatne na kontrolę. Jak dam sąsiadowi kaskę za coś tam, to państwo może mnie pocałować w dupę zasadniczo. Nie wierzę w komputerowe szmery-bajery. Cały ten Twój post to jakaś pro-bitcoinowa reklama. Ja tego nie kupuję.
 

montana

New Member
7
6
Celem kogo lub jakiej organizacji?

Agencje "bezpieczeństwa" czyli zbrojne ramie organizacji przestępczej zwanej państwem nie znikną bo tak.
oczywiscie ze nie, I kazdy kto mysli ze zmiany nastapia w ciagu nastepnych 3mies czy nawet 2 lat zapewne sie myli. wystarczy sie rozejrzec - wielu juz od dziesiecioleci glosi idee libertarianizmu I na gloszeniu sie konczy. obecnie nasze idee maja szanse sie rozprzestrzenic dzieki nowemu medium wymiany informacji - internetowi. ostatnie 20 lat to wielki postep w porownaniu do wczesniejszych 20 lat.

spojrzmu realnie - gdy w tej chwili wyjdziesz na ulice nie przekonasz wiecej niz kilkadziesiat tys mieszkancow Polski ze panstwo trzeba zniesc juz jutro. najwiekszy libertarianin nie chce chaosu na ulicach, braku opieki zdrowotnej, zagrozenia dla swojej rodziny. wazne jest by budowac alternatywy ktore , gdy nadejdzie czas, bezszelestnie przejma wszystkie funkcje panstwa ( te uczciwe oczywiscie tj zgodne z zasadamy dobrowolnosci).

po kazdej rewolucji - wystarcy spojrzec na historie - na wierzch wychodzili wieksi tyrani niz wczesniej obaleni , ktoremu spoleczenstwo przyznawalo milczaca zgode na wieksze zbrodnie niz wczesniejszy rezim.
moj znajomy z calkiem socjalistycznymi pogladami zkadinand sam niedawno zaczal przyznawac ze prywatne leczenia-ubezpieczenia sa bardziej wydajne, tansze niz panstwowe. I to jest wlasnie ten kierunek. budowa alternatywy a nie niszczenie I zostawienie po sobie pustego pola.
 

tomislav

libnet- kowidiańska tuba w twojej piwnicy!
4 777
12 986
Dobra, jak chcesz po cichu zmniejszyć fiskalizm? Jakaś konkretna, efektywna alternatywa?

ps: Też nie wierzę w dalekosiężne w skutkach działanie tłumu na ulicach. Źle się czuję już w większej grupie, ale tyrania zaszła za daleko, a rząd to zawsze mafia. A jak mafia, to czuje respekt tylko w oparciu o strach przed możliwą zemstą, siłowym rozwiązaniem. Będziesz edukował Tuska albo wyborców ssących z państwowego cycucha? Czym? Jak? Płyta dla posła? Podsuniesz im bitcoina myszką na kompie?
 
Do góry Bottom