countryboy
New Member
- 131
- 1
Widzę, że dla niektórych skazanie na śmierć to takie hop-siup. Nic bardziej mylnego. Sędzia skazuje na śmierć w ostateczności, gdy ma 100% pewność winy. Zawsze zostają kary więzienia. Do tego dochodzi prawo łaski. Nie mogę znaleźć, ale czytałem ostatnio, że odsetek niewinnie skazanych w USA to mniej niż 2% (poszukam danych). Dodatkowo trzeba zauważyć, że sędzia który skaże niewinnego naraża się na utratę szacunku. Dlatego zanim dojdzie do przywrócenia kary śmierci trzeba koniecznie przebudować system sprawiedliwości. Sądy kapturowe, anonimowość sędziego, to tylko kropla w morzu potrzebnych zmian. Póki co mamy śmiechpospolitą.