Piknik podczas egzekucji

Cyberius

cybertarianin, technohumanista
1 441
36
z10093525Z.jpg


Publiczne egzekucje miały niewątpliwie wymiar edukacyjny ponieważ wiązały przyczyny zjawisk ze skutkami. Prawo w dawnych czasach nie było więc czymś wydumanym a życie i śmierć abstrakcją -ale przeciwnie czymś realnym. Jedna z ostatnich egzekucji za pomocą gilotyny odbyła się we francji, i miała miejsce 17 czerwca 1939 roku w Wersalu, podczas której stracono Eugène Weidmanna.nagranie video egzekucji: http://www.wykop.pl/link/600311/ostatni ... rchiwalne/
W polsce ostatnia publiczna egzekucja odbyła się przez powieszenie na osobie Arthura Greisera, gauleitera Kraju Warty w lipcu 1946 roku. "W piękny, słoneczny dzień 14 lipca 1946 r. wielotysięczny tłum, złożony głównie z mieszkańców Poznania i jego okolic przyglądał się, jak na postawionej na stoku poznańskiej Cytadeli drewnianej szubienicy kat wiesza Arthura Greisera, skazanego przez Najwyższy Trybunał Narodowy za ludobójstwo, hitlerowskiego namiestnika (Gauleitera) Kraju Warty (Warthegau). Dla zgromadzonych było to prawdziwe widowisko - najlepszym tego dowodem może być fakt, iż w pobliżu miejsca wykonywania wyroku sprzedawano lody, ciastka i napoje. Świadkami egzekucji Greisera było wiele dzieci (które, rzecz jasna, zostały na jej miejsce przeprowadzone przez rodziców)" Ażeby się przypodobać Wielkiemu Bratu władze za poprzedniej komunki nakazały zrezygnować z publicznych egzekucji.
W Anglii po raz ostatni publicznie wykonano karę śmierci w 1868 r. – na szubienicy koło londyńskiego więzienia Newgate powieszono wówczas irlandzkiego terrorystę Michaela Barretta, skazanego za bombowy zamach w Londynie. W Danii ostatnia publiczna egzekucja (przez ścięcie toporem) miała miejsce w 1882 r. Nieco dłużej, bo do 1910 r. odbywały się publiczne egzekucje w Szwecji
http://kalendarium.polska.pl/wydarzenia ... ?id=223986

Oprócz wymiaru edukacyjnego publiczne egzekucje mogłaby także pełnić wymiar charytatywny. A podczas ich trwania mogłyby obowiązywać bilety wstępu, odbywać się loterie, oraz zbieranie dobrowolnych datków na pozbawioną środków do życia rodzinę zamordowanego.

Największy piknik na publicznej egzekucji zgromadził aż 20 tysięcy osób. Rolę kata miała pełnić kobieta! A sama egzekucja miała charakter dosyć luksusowy dla skazanego: "Zgodnie ze zwyczajem strażnicy więzienni spytali Raineya Betheę co chce dostać na swój ostatni posiłek. O czwartej popołudniu, 13 sierpnia zjadł: pieczonego kurczaka, kotlet schabowy, ziemniaki puree, ogórki kiszone, chleb kukurydziany, ciasto cytrynowe, i lody"

20 tysięcy osób przyjechało 14 sierpnia 1936 roku, obejrzeć egzekucję Raineya Bethei, czarnoskórego gwałciciela i mordercy. Tak wielkie zainteresowanie wywołał fakt, że egzekucję miała wykonać kobieta. Nakręcony przez media cyrk wokół wydarzenia, sprawił, że była to zarazem ostatnia, wykonana publicznie, kara śmierci w USA.
http://policyjni.gazeta.pl/Policyjni/1, ... kucji.html
 
D

Deleted member 427

Guest
Publiczne egzekucje są spoko :)

Najsłynniejszym placem we Francji, gdzie przeprowadzano publiczne egzekucje poprzedzone torturami, był słynny plac de Greve. Zdarzyło się, że mieszkańcy jednego miasteczka wykupowali skazanego w sąsiednim miasteczku przestępcę, aby mieć możliwość oglądania, jak kat ćwiartuje go na szafocie. Ale nie to przesądziło o popularności tego placu. De Greve przeszedł do historii, ponieważ torturowano tam królobójców, zamachowców oraz ówczesnych odpowiedników Johna Dillingera, grasujących po całej Francji i parających się złodziejstwem. Na placu de Greve ducha wyzionęli m.in.:

- Franciszek Ravaillak, morderca króla Henryka IV; jego kaźń była okrutna, nawet biorąc poprawkę na ówczesne standardy: po potwornych i trwających kilkadziesiąt minut torturach rozerwano go końmi na kawałki, przy czym aż trzy razy je zaprzęgano, by dokończyć dzieła.

- Robert Damiens, niedoszły morderca Ludwika XV; tutaj tortury trwały bite cztery godziny: kat odrąbał mu najpierw prawą dłoń, a okaleczony kikut zanurzył we wrzącej smole; następnie wziął rozżarzone cęgi i szczypał jego ciało, jednocześnie wlewając do otwartych ran wrzący ołów, olej i wosk, po czym już standardowo - zaprzęgnięto konie i rozerwano pacjenta na strzępy.

wreszcie:

- Louis Dominique Bourguignon aka Cartouche, największy w dziejach Francji bandyta (dzisiaj na takich mówi się gangsterzy); wybitnie uzdolniony człowiek, za młodu otrzymał stypendium do słynnego Liceum Ludwika Wielkiego w Paryżu, w którym kształcił się kwiat młodzieży francuskiej zarówno ze szlachty, jak i mieszczaństwa. W Liceum nie pobył za długo - po niecałym roku został usunięty za kradzież. Nie marnując już więcej czasu na edukację, otworzył "syndykat zbrodni" na niespotykaną dotąd skalę i tak świetnie zorganizował kadry, że przez kilka następnych lat wodził za nos całą policję francuską. Złapany - pomimo straszliwych tortur - nie wydał nikogo, zaczął sypać dopiero na kilka godzin przed łamaniem kołem, przekonany, że padł ofiarą zdrady swoich kamratów. Oczywiście to była nieprawda - jego kompani wyginęli przed nim w straszliwych męczarniach, ale nikogo nie wydali.

Plac de Greve był również świadkiem masowych egzekucji podczas rewolucji francuskiej. Pierwszym, który tu zginął, był niejaki Foulon de Doue, doradca królewski, powieszony kilka dni po zdobyciu Bastylii. Miał 80 lat, kiedy mała grupka rewolucjonistów wywlekła go z kryjówki, założyła mu wieniec z pokrzyw na szyję, a na głowę - wór z sianem, i związanego zaciągnęła boso do miasta. Po drodze, a panował wówczas mega upał, pojono go octem wymieszanym z pieprzem. Władze miejskie próbowały go ratować, ale koniec końców, Foulona powieszono na latarni. Kiedy powróz się zerwał, powieszono go na drugim. Złamano w ten sposób uświęconą tradycję, że jeśli pęknie powróz, to skazany odzyskuje wolność. Foulon zerwał i drugi sznur. Wreszcie ledwo żywego powieszono na trzecim, gdzie dopełnił żywota :)
 

Ciek

Miejsce na Twoją reklamę
Członek Załogi
4 861
12 252
Publiczna egzekucja to świetna sprawa. Działa wychowawczo, odstrasza i daje poczucie spełnienia się zasad sprawiedliwości oraz satysfakcję poszkodowanym.

Wprowadzenie odpłatności za bilety i przekazanie uzbieranej kwoty na potrzeby rodziny zabitego - wspaniały pomysł, kwintesencja zdrowego rozsądku. W dzisiejszych czasach powinno się też sprzedać organy.

U Biszopa widziałem niezły wpis na temat jednaj z ostatnich egzekucji w Polszy, zachęcam do przeczytania:

http://blogbiszopa.pl/2011/02/egzekucja/
 
OP
OP
Cyberius

Cyberius

cybertarianin, technohumanista
1 441
36
Ciek napisał:
Wprowadzenie odpłatności za bilety i przekazanie uzbieranej kwoty na potrzeby rodziny zabitego - wspaniały pomysł, kwintesencja zdrowego rozsądku. W dzisiejszych czasach powinno się też sprzedać organy.

U Biszopa widziałem niezły wpis na temat jednaj z ostatnich egzekucji w Polszy, zachęcam do przeczytania:

http://blogbiszopa.pl/2011/02/egzekucja/

Gdańsk, Wysoka Góra, 4 lipca 1946 roku -chyba przedostatnia publiczna egzekucja w europie

"Plac przy ulicy Pohulanki był wypełniony tak szczelnie, że nie można było wsadzić nawet szpilki. Ludzie powchodzili na drzewa i dachy okolicznych domów. Cały czas przybywali następni. Wielu ludzi, wbrew zakazowi wzięło ze sobą dzieci. Oblicza się, że tego dnia na gdańskiej Wysokiej Górze zjawiło się ponad 150 tysięcy ludzi.
Było to największe zgromadzenie w dotychczasowej historii Gdańska.
http://blogbiszopa.pl/2011/02/egzekucja/

Łatwo obliczyć że gdyby bilet wstępu kosztował jedynie 1 złotych to zebrana suma wyniosła by 150 tysięcy.
 

Ciek

Miejsce na Twoją reklamę
Członek Załogi
4 861
12 252
Cyberius napisał:
Łatwo obliczyć że gdyby bilet wstępu kosztował jedynie 1 złotych to zebrana suma wyniosła by 150 tysięcy.

Nie widzę powodów, dla których taka ekscytująca rozrywka miałaby być tańsza niż wyjście do kina. 20 złotych x 10.000 widzów (co oceniam jako w miarę realną widownię, te 150 tysięcy było związane z niezwykłą chwilą więc w praktyce byłoby nie do powtórzenia, choć kto wie) dałoby 200 kawałków. To więcej niż przeciętnie zasądza sąd za pozbawienie życia, ot, choćby dziś widziałem taką oto wycenę:

http://wiadomosci.onet.pl/regionalne/kr ... omosc.html

"Na mocy tego wyroku szpital musi zapłacić 23 pacjentkom lub ich spadkobiercom blisko 1,3 mln złotych tytułem odszkodowania i zadośćuczynienia"

Wychodzi po 56 tysiaków z groszami na łebka albo trupka, więc widać, że ludzkie życie jest mniej cenne niż średniej klasy samochód :)

No i oczywiście trzeba pamiętać, że byłoby to płatne do ręki, bo co z tego, że od jakiegoś menela zasądzi się choćby 100 pierdylionów jeśli nawet 1000 zeta jest nie do wyegzekwowania?

Ile można dostać za organy to ciężko powiedzieć, ostatnio gdzieś mi mignął artykuł o handlu na Ukrainie i całkiem niezłe sumki tam padały, choć oczywiście jest to zależne od wielu czynników.

Jakby się sprawie nie przyglądać jednak to układ byłby znacznie lepszy niż utrzymywanie na koszt podatnika przez dziesiątki lat skazanego i fundowanie rodzinie poszkodowanego socjalu, bo niby czemu w związku z tragedią mielibyśmy jeszcze cierpieć finansowo?
 
D

Deleted member 427

Guest
Dawno temu na Dzikim Zachodzie:

[video=youtube]http://www.youtube.com/watch?v=AlSjBAQixGI[/video]
 
OP
OP
Cyberius

Cyberius

cybertarianin, technohumanista
1 441
36
Ciek napisał:
Nie widzę powodów, dla których taka ekscytująca rozrywka miałaby być tańsza niż wyjście do kina. 20 złotych x 10.000 widzów

To nie wszystko. W grę wchodzą jeszcze wpływy z reklam, transmisji telewizyjnych. No i oczywiście ze sprzedarzy pamiątek, fotografii itd
Realnie zyski byłyby jeszcze większe.

Jakby się sprawie nie przyglądać jednak to układ byłby znacznie lepszy niż utrzymywanie na koszt podatnika przez dziesiątki lat skazanego i fundowanie rodzinie poszkodowanego socjalu, bo niby czemu w związku z tragedią mielibyśmy jeszcze cierpieć finansowo?

Znam ciekawy przypadek. Gość zostal pobity i okradziony, a sprawca po wyjściu z więzienia przyszedł do niego domu i powiedział mu mniej więcej tak:

widzi pan, najpierw pobiłem pana i okradłem, następnie siedziałem na pana koszt w więzieniu, a potem udało mi się jeszcze uzyskać odszkodowanie -do którego też i pan musiał się dołożyc.
 

Szynka

Złota szynka wolnego rynku.
1 209
2 054
W ogóle to dzisiaj w takiej Norwegii na przykład, już zapomniano co to sprawiedliwość. Tam liczy się tylko, żeby było "humanitarnie" i wysoki poziom resocjalizacji. Tutaj też Wolniewicz ładnie o tym mówi: http://youtu.be/yHG4zmM8THs?t=22m36s
Sprawiedliwość, tak samo jak wolność, nie są w dzisiejszym świecie żadnym argumentem.
 

kr2y510

konfederata targowicki
12 770
24 723
"Resocjalizacja" to wymysł lewactwa. 100% skuteczność, że bandzior nikomu nie zrobi krzywdy zapewnia egzekucja.

A naród bez względu na rasę i religię lubił, lubi i będzie lubić oglądać egzekucje bandytów.

yemenexecution.jpg


Egzekucje muszą być publiczne i ogólnodostępne.
 
D

Deleted member 427

Guest
A propo egzekucji Tima McVeigha, onet.pl kiedyś alarmował:

Hakerzy udostępnią transmisję egzekucji?

Jeśli nie uda się zastosować odpowiednich zabezpieczeń, pierwszą w historii transmisję z egzekucji, zobaczy cały świat - pisze CNN.

Relację z egzekucji terrorysty Timothy'ego McVeigha 16 maja, który w kwietniu 1995 r. wysadził w powietrze biurowiec w Oklahoma City, zabijając 168 osób, mają prawo obejrzeć tylko rodziny ofiar zamachu i ci, którzy z niego ocaleli. Ostateczną decyzję podjął w czwartek prokurator generalny USA John Ashcroft. Projekcja odbędzie się w ściśle strzeżonym pomieszczeniu. Jest jednak obawa, że przekaz może zostać przechwycony przez hakerów i zaprezentowany całemu światu. Ostrzega przed tym ekspert od zabezpieczeń komputerowych Mark Rasch, prawnik z firmy Predictive Systems.

Wszystko zależy od tego, jaki sposób przekazu obrazu zostanie wybrany i jak z kolei zabezpieczony. "Kiedy transmisja z egzekucji jest dokonywana przez Internet, nie ma sposobu, aby całkowicie ograniczyć grono jej odbiorców", mówi Rasch. Nie ma też absolutnej pewności, czy nie uda się przechwycić sygnału obrazu z satelity. Jeśli zostaną wykorzystane satelity rządowe, a sygnał odpowiednio zaszyfrowany, szanse na jego przejęcie są niewielkie. Ale jednak... Co więcej, jego przejecie może okazać się wtedy nie tylko możliwe, ale nawet legalne. "Jeśli hakerzy przejmą obraz przez komputer, wtedy będzie to przestępstwo komputerowe, ale gdy transmisja odbywa się przez satelitę i nie jest zaszyfrowana, to jej przejecie można traktować tak samo jak słuchanie radia", dodaje.

Najbezpieczniejsze wydaje się użycie jako nośnika kabla światłowodowego. Hakerzy muszą przejrzeć tysiące włókien, aby dostać się do sygnału.

Nic z tego nie wyszło. Jak podawała swego czasu Rzepa:

Minister sprawiedliwości USA John Ashcroft zgodził się na transmisję [egzekucji McVeigha] - tyle że przekaz z celi straceń więzienia w Terra Haute został zakodowany, a obraz był dostępny wyłącznie dla 232-osobowej grupy bliskich 168 ofiar tragedii z 1995 roku. Nie było więc w ogóle mowy o jakimkolwiek upublicznieniu egzekucji terrorysty, choć McVeigh sam domagał się, by jej świadkiem było - właśnie poprzez telewizję - całe społeczeństwo.

Wszystkie teksty stąd: http://www.karasmierci.info.pl/ksusatmv.html
 

Alice23

New Member
75
2
W ChRL obecnie bardzo popularne są reality show o tematyce kary śmierci. Rozmowy ze skazanymi i tak dalej. Co kraj to obyczaj.
 
M

MichalD

Guest
"Resocjalizacja" to wymysł lewactwa.

Resocjalizacja i jej idea, to efekt lat badań nad ludzką psychiką i zachowaniami, które udowodniły że w wielu przypadkach surowość kary nie przekłada się na zmniejszenie ilości przestępstw, bądź nie zapobiega recydywie.

Popełnienie przestępstwa nie zawsze wynika z tego, że ktoś jest zły, ale z tego że pochodzi z konkretnego środowiska, odebrał takie wychowanie, zmusiła go do tego sytuacja materialna, jest słabszy psychicznie, gorzej panuje nad emocjami itp.

Czasem wystarczy minimum, aby taką osobę przywrócić do porządku i zapewnić że nigdy więcej nie powtórzy swojego czynu,. KŚ nie jest więc uniwersalnym rozwiązaniem i powinno się je stosować tylko do naprawdę i to naprawdę beznadziejnych przypadków.

Należy też zwrócić uwagę, że w krajach rozwiniętych kulturowo i ekonomicznie, gdzie mieszkańcy są bardziej samozdyscyplinowani, KŚ niekoniecznie ma sens, a kary więzienia są całkowicie wystarczające .

100% skuteczność, że bandzior nikomu nie zrobi krzywdy zapewnia egzekucja.
I też 100 procentowa skuteczność, że nie zrobi nic dobrego, bądź w inny sposób zrekompensuje swój postępek.

Jakby się sprawie nie przyglądać jednak to układ byłby znacznie lepszy niż utrzymywanie na koszt podatnika przez dziesiątki lat skazanego i fundowanie rodzinie poszkodowanego socjalu, bo niby czemu w związku z tragedią mielibyśmy jeszcze cierpieć finansowo?
Koszty utrzymywania morderców nie są problemem - morderców w Polsce zamkniętych w więzieniach jest ~ 500, a koszt utrzymania to ok. 10 mln zł - czyli średnio 27 groszy na każdego obywatela.
 

kr2y510

konfederata targowicki
12 770
24 723
MichalD napisał:
Resocjalizacja i jej idea, to efekt lat badań nad ludzką psychiką i zachowaniami, które udowodniły że w wielu przypadkach surowość kary nie przekłada się na zmniejszenie ilości przestępstw, bądź nie zapobiega recydywie.
...
Należy też zwrócić uwagę, że w krajach rozwiniętych kulturowo i ekonomicznie, gdzie mieszkańcy są bardziej samozdyscyplinowani, KŚ niekoniecznie ma sens, a kary więzienia są całkowicie wystarczające .

Ale o czym do cholery piszesz?
Czapa to sprawiedliwość!
Jakim prawem chcesz kraść komuś poczucie sprawiedliwości? Czy pokrzywdzeni to są Twoi niewolnicy?
Bandytów się wiesza i już. A jak ktoś chce, by jak mu bandzior odwali dzieciaka, zamiast wisieć na latarni, był traktowany "resocjalizacją", to jest to wyłącznie jego odjeb. Najlepiej by tacy nosili różowe wstążeczki czy inne znaczki dla odróżnienia od normalnych ludzi.

MichalD napisał:
Koszty utrzymywania morderców nie są problemem - morderców w Polsce zamkniętych w więzieniach jest ~ 500, a koszt utrzymania to ok. 10 mln zł - czyli średnio 27 groszy na każdego obywatela.

Chodzi o zasadę. Nie mam zamiaru płacić za czyjeś lewacko-cwelistyczne fanaberie.
Nawet gdyby to było .001 grosza rocznie.
 

Ciek

Miejsce na Twoją reklamę
Członek Załogi
4 861
12 252
MichalD napisał:
100% skuteczność, że bandzior nikomu nie zrobi krzywdy zapewnia egzekucja.
I też 100 procentowa skuteczność, że nie zrobi nic dobrego, bądź w inny sposób zrekompensuje swój postępek.

A w jaki sposób rekompensuje się czyjąś śmierć? Ja całkowicie popieram by mordercy dostawali drugą szansę ale niestety dopiero gdy drugą szansę dostaną też ich ofiary, na co się chwilowo nie zanosi :)

Co do zasady jednak zgadzam się, że resocjalizacja może coś dawać, a samo surowe pozbawienie wolności może przynieść wręcz opłakane skutki, w końcu nie bez powodu mawia się, że więzienie to uniwersytet przestępczości. Między innymi dlatego skłaniam się też ku karom cielesnym zamiast krótkim odsiadkom; zamiast wsadzać kogoś na 3 miesiące do paki dostałby 30 batów w plecy i pewnie znacznie lepiej by sobie taką lekcję zapamiętał.

Najlepszą resocjalizacją natomiast jaką znam jest praca, której to w więzieniach oczywiście się nie wykonuje.

Cyberius napisał:
Ciek napisał:
Nie widzę powodów, dla których taka ekscytująca rozrywka miałaby być tańsza niż wyjście do kina. 20 złotych x 10.000 widzów

To nie wszystko. W grę wchodzą jeszcze wpływy z reklam, transmisji telewizyjnych. No i oczywiście ze sprzedarzy pamiątek, fotografii itd
Realnie zyski byłyby jeszcze większe.

Faktycznie, nie pomyślałem o zyskach z transmisji, a myślę, że coś takiego byłoby sporo warte dla telewizorni, sam bym sobie chętnie coś takiego obejrzał. Co do reklam podczas egzekucji to jednak ciężko mi sobie wyobrazić kto byłby chętny by przykleić swoje logo do szafotu. Zakład pogrzebowy, producent sznurków, dostawca plastykowych worków? :)

Pamiątki, fotografie, orzeszki, popcorn itp. to już chyba za małe gówno by się w to bawić, niech sobie ludzie sprzedają i zarabiają we własnym zakresie.
 

Szynka

Złota szynka wolnego rynku.
1 209
2 054
Najlepszą resocjalizacją natomiast jaką znam jest praca, której to w więzieniach oczywiście się nie wykonuje.
No właśnie, też tak uważam. Poza tym, nie wyobrażam sobie w bezpaństwowym społeczeństwie, żeby ofiara płaciła za pobyt przestępcy w więzieniu. Oni sami będą musieli tam harować na jedzenie itd.
 

GAZDA

EL GAZDA
7 687
11 158
myśle że bez państwa to więzienie bedzie rzadziej karą... za kradzież prędzej utną łapsko złodziejskie...
za gwałt fiuta... pozbawienie wolności to może za porwanie by było, najlepiej jak winowajca zapłaci za pobyt w więzieniu sam hehe

no i to ofiara o ile moze powinna decydować czy ta osoba ma być karana, moze wystarczy jej odszkodowanie...
 

Antałek

Member
179
5
Resocjalizacja morderców to wymysł lewactwa bo tych miejsce jest na szubienicy. Sama resocjalizacja już nie. Jeżeli ktoś idzie do więzienia na 8 czy nawet 25 lat to trzeba się liczyć z tym że w końcu dożyje i wyjdzie i to resocjalizacja właśnie ma na celu przystosowanie gościa do życia w społeczeństwie. Jak powinien odbywać się proces resocjalizacji i czy przynosi wymierne skutki? Nie wiem, różnie bywa...
 

kr2y510

konfederata targowicki
12 770
24 723
Ciek napisał:
Faktycznie, nie pomyślałem o zyskach z transmisji, a myślę, że coś takiego byłoby sporo warte dla telewizorni, sam bym sobie chętnie coś takiego obejrzał. Co do reklam podczas egzekucji to jednak ciężko mi sobie wyobrazić kto byłby chętny by przykleić swoje logo do szafotu. Zakład pogrzebowy, producent sznurków, dostawca plastykowych worków? :)

Producent prezerwatyw :p
A poważnie. Dziś mamy taką chorą ideologię "humanitaryzmu" która powoduje, że na reklamę mało kto się odważy. Co nie oznacza, ze nie ma chętnych.

Ciek napisał:
Pamiątki, fotografie, orzeszki, popcorn itp. to już chyba za małe gówno by się w to bawić, niech sobie ludzie sprzedają i zarabiają we własnym zakresie.

W przypadku zbirów pospolitych nie ma sensu się w to bawić. Ale w przypadku okrutnych seryjnych morderców zabawa ta ma sens. Tacy od dawna są postaciami pop-kultury. Ile osób dziś żyje z oprowadzania wycieczek "śladami Johna the Ripper'a"?
Podczas ceremonii egzekucji może być przeprowadzona aukcja pamiątek po straceńcu. Np. noża którym mordował, pistoletu z którego zastrzelił 12 osób, kępki włosów itd.
Ludzie zawsze lubią mieć takie przedmioty bo wierzą, że one przynoszą im szczęście.
 
OP
OP
Cyberius

Cyberius

cybertarianin, technohumanista
1 441
36
Ciek napisał:
Co do reklam podczas egzekucji to jednak ciężko mi sobie wyobrazić kto byłby chętny by przykleić swoje logo do szafotu. Zakład pogrzebowy, producent sznurków? :)
nie tylko do szafotu -chociaż nie jeden muzyk z metalowego bandu wydałby na taką reklamę majątek:)
Jeśli egzekucja miałaby miejsce np. na stadionie to przestrzeni na ogromne banery znalazło by się sporo. W końcu i stadiony by się do czegoś przydały i nawet zaczęły -o dziwo- zarabiać na siebie.
 
Do góry Bottom