Permanentna inwigilacja w praktyce

OP
OP
MaxStirner

MaxStirner

Well-Known Member
2 783
4 724
Pegasus trzeba widzieć jako termin ogólny oznaczający pewien rodzaj softu, ale tak naprawde nikt nie wie przecież ile wersji tego, jak zaawansowanych i na jakie platformy i przez kogo używanych jest w obiegu w danym momencie.
Jeśli nawet KO wyłączyło wersję Pisowską to wątpie, aby nie mieli nic dla siebie
 
OP
OP
MaxStirner

MaxStirner

Well-Known Member
2 783
4 724
Obejrzałem właśnie film o genealogii genetycznej - w Usa ta metoda nabiera rozpędu od roku 2018 i znaleziono za jej pomocą juz sporo sprawców niewyjaśnionych zabójstw - w skrócie chodzi o to, że znalezione na miejscu przestępstwa DNA wcale nie musi już być porównywane z oryginalnym DNA sprawcy, po to aby go znaleźć - sprawca wcale nie musi być w żadnej policyjnej bazie DNA.
W USA strony genealogiczne jak Ancestry.com, albo 23andME od lat pozwalają załadować swój profil DNA aby znaleźć neznanych krewnych (można zamówić sobie zestaw do pobrania wymazu z policzków).
Mając DNA sprawcy przestępstwa używa sie go do znalezienia najstarszego możliwego przodka w tych bazach - potem schodzi sie w dół tworząc normalne drzewo genealogiczne, korzysta sie z wszelkich dostępnych danych - aktów stanu cywilnego, baz policyjnych, social mediów, ksiąg metrykalnych, nawet starych gazet z ogłoszeniami czy pamietników, dosłownie ze wszystkiego co sie da. Cały czas zaweża sie poszukiwania przez pobieranie DNA od kolejnych osób
Znane już są przypadki wyszukania sprawcy z drzewa genealogicznego, które miało 20 tysiecy członków - takie śledztwa trwają nawet po 5 lat i wiecej, ale znalezienie sprawcy to kwestia czasu
Ocenia sie, że aby genealogia genetyczna działała, wystarczy aby zaledwie 34% poplacji oddało DNA do jakiejś bazy, a w USA ta liczba już obecnie wynosi podobno 20% i rośnie...
 
Ostatnia edycja:
Do góry Bottom