MaxStirner
Well-Known Member
- 2 781
- 4 723
Google nie pokazał u mnie prawie nic, FB za to bardzo dużo. Nie dziwi mnie bo używam go głównie do udzielania sie na grupach tematycznych, wymieniam sie książkami. Siłą rzeczy muszą wiedzieć. Produktów czy usług nie lajkuje, ale w zainteresowaniach mają sporo. Co z tego, skoro jestem w grupach typu "Starożytny bliski wschód" "Językoznawstwo" czy "Holocaust" mogą mi spróbować coś sprzedać jak dadzą rade haha ale co? Najwyżej bilet do Oświęcimia chyba...