Opus Dei

Hikikomori

少し変態
538
318
Obejrzałem dokument (krótki, tendencyjny i wyraźnie lewicowo zabarwiony) na temat tej organizacji. Mi osobiście kojarzą się trochę z protestantami (Kalwinistami albo Mormonami) - kult pracy, wiara w predestynację itd. Słyszałem też, że niektórzy polscy politycy mają z nimi związki (Sikorski, Giertych, Gowin). Co o nich myślicie? Niektórzy na Forum psioczą na Jezuitów. Czy to jakaś ich kontynuacja, czy coś kompletnie jakościowo odmiennego?

 

kr2y510

konfederata targowicki
12 770
24 727
Ja przyjmuje taką zasadę na dzień dobry:
Jak coś nie służy wyłącznie wolności, to wcześniej czy później będzie wrogie wolności.

A co do Opus Dei to uważam, że krzywa dzwonowa (rozkład Gaussa) powoduje, iż różne owce wymagają różnych technik manipulacji/tresury. Bo jedna technika manipulacji/tresury działa wyłącznie na najbardziej liczną próbkę owiec. Opus Dei służy tresurze baranów, które będą przewodzić stadu.
 

Apfelbaum

New Member
64
0
Z tego co wiem, kiedyś było bardzo trudno zostać członkiem Opus Dei, więc z tymi "baranami", to mało trafione. Oczywiście filmu nie oglądałem, bo może ktoś go streści w kilku zdaniach, to się może odniosę (o ile będę pamiętał, rzadko jestem na tym forum).
 

Mad.lock

barbarzyńsko-pogański stratego-decentralizm
5 149
5 110
Też nie oglądałem, ale przecież to biała lewizna krytykuje Kościół, więc czego się można spodziewać? Argumentów, że piorą mózgi i są bogaci. Może jeszcze coś o ekologii i głodujących dzieciach w Afryce.
 
D

Deleted member 427

Guest
Wcześnie był tu "merytoryczny" post mojego autorstwa, ale po namyśle postanowiłem go skasować i zadać pytanie tym, co znają temat:

w jakim zakresie i na jakich odcinkach Opus Dei współpracowała (współpracuje?) z państwem?
 
OP
OP
Hikikomori

Hikikomori

少し変態
538
318
W filmie jest mowa o współpracy z Franco i Pinochetem. Poza tym prezentują raczej neoliberalny (czyt. friedmanowski) punkt widzenia na gospodarkę. Uczą też (zgodnie z nauką Kościoła), że wszelka władza pochodzi od Boga i należy jeje się przeciwstawiać tylko wtedy, kiedy jej działania kłucą się z ideami chrześcijaństwa.
Swoją drogą trochę chujowo wrzucać niecało-godzinny filmik i czytać prośby o streszczenie. Liczyłem na to, że sam dowiem się od Was czegoś ciekawego.
 

Mad.lock

barbarzyńsko-pogański stratego-decentralizm
5 149
5 110
Jeśli przemycasz chleb, żeby ratować głodujących i jeszcze tracisz na tym interesie, to nie jest to grzech. W innym przypadku jest.
 
OP
OP
Hikikomori

Hikikomori

少し変態
538
318
kawador napisał:
należy jej się przeciwstawiać tylko wtedy, kiedy jej działania kłócą się z ideami chrześcijaństwa.

A precyzują, kiedy się kłócą?
Przemyt to grzech?

Jezu Chryste, Najświętsza Panienko i Boże w Niebiesiech, obejrzyj film, będziesz miał kilka pytań mniej do zadania:mad:.

Mówią o aborcji i ustawie rozwodowej. Przypuszczam, że przemyt jest dla nich wystąpieniem przeciwko tej "dobrej" władzy państwowej, ale tego typu organizacje znajdują zawsze tysiące wyjątków od reguły - w końcu działają na bazie ideologiczno-teologicznej.

Madlock napisał:
Jeśli przemycasz chleb, żeby ratować głodujących i jeszcze tracisz na tym interesie, to nie jest to grzech. W innym przypadku jest.

To raczej nie jest organizacja potępiająca biznes, czy pochylająca się nad biednymi. Przynajmniej tyle wynika z filmu.
 
D

Deleted member 427

Guest
Madlock napisał:
Jeśli przemycasz chleb, żeby ratować głodujących i jeszcze tracisz na tym interesie, to nie jest to grzech. W innym przypadku jest.

W tym "innym" przypadku na pierwszy ogień pójdzie przemytnik, potem jego samochód, a potem dom.
 

Mad.lock

barbarzyńsko-pogański stratego-decentralizm
5 149
5 110
Kampania "przemyt to grzech" +moje wieloletnie doświadczenia z reilgią katolicką.
 

kr2y510

konfederata targowicki
12 770
24 727
Apfelbaum napisał:
Z tego co wiem, kiedyś było bardzo trudno zostać członkiem Opus Dei, więc z tymi "baranami", to mało trafione.

Dlaczego mało trafione?
Równie trudno jest hodowcy wybrać sztukę na przewodnika stada.
 

Claude mOnet

Well-Known Member
1 034
2 339
Opus Dei według badaczy NWO to jedna z bardziej wpływowych organizacji rządu światowego. Pamiętajcie, że hasło: Mille viae ducunt hominem per saecula Romam - dziś też obowiązuje...
 
A

Anonymous

Guest
Hej,
Na początek proponuję:
google http://www.opusdei.pl/ solek.pl (np. O.D. w Poznaniu)

A od siebie za to mam pytanie ;)
Czy to prawda, że Libertarianie chcą przejąć KK? Czasem ich można spotkać w kościele. Znam nawet jednego (co prawda byłego libertarianina) co udziela się w O.D. A jak wiadomo O.D. to prałatura personalna, a to oznacza, że droga do Watykanu krótka ;). Kiedy będziemy mili Papież libertarianina? ;)
 

MaxStirner

Well-Known Member
2 775
4 721
Przypomne tylko ze Opus Dei stalo sie juz czescią tak zwanej czarnej legendy koscioła zupełnie tak jak inkwizycja. W świadomości masowej zaistnialo głownie dzieki Kodowi Leonarda Da Vinci gdzie to rzekomo oni kręcą spiskiem wszechswiatowym mającym na celu obronę machlojek kościoła. Nie chcę ich bronić mówie tylko że obecnie modnie jest ich krytykować a taka moda zawsze zaciemnia prawdę. Aby móc zorientować sie jak jest faktycznie trzebaby sie oprzeć na relacji kogoś kto miał dostęp do wewnątrz a jednocześnie nie jest zainteresowany ani krytyką ani peanem na ich cześć (prawdopodobnie jakiś historyk albo inny badacz o w miare uznanej reputacji). Inna sprawa to że Escriva faktycznie jest dziwną postacią ze zbyt dużymi wpywami w Watykanie.
 

kr2y510

konfederata targowicki
12 770
24 727
ExKoL napisał:
Czy to prawda, że Libertarianie chcą przejąć KK?

Pierwsze słyszę.
Natomiast, by wolność zapanowała dominujący kościół trzeba zmienić. Albo przez przerobienie KK na coś innego, albo przez jego zaoranie i zastąpienie go czymś innym.

ExKoL napisał:
Czasem ich można spotkać w kościele.

Niektórzy łażą tam. Potrzebują widocznie czegoś, nie wiem czego, więc tam łażą.

ExKoL napisał:
Znam nawet jednego (co prawda byłego libertarianina) co udziela się w O.D.

Z tymi "byłymi libertarianami" to jest różnie. Część zalatywała ubecko-abwherowym gównem, część to były jakieś pokemony, które przeczytały jakieś książki i gó..o z tego zrozumiały, a część się wyłącznie interesowała libertarianizmem.

[align=center]Większość "byłych libertarian", okazała się być mendami oddelegowanymi przez różne siły wrogie wolności
do libertariańskiego środowiska, celem jego penetracji i rozbicia.
[/align]

ExKoL napisał:
A jak wiadomo O.D. to prałatura personalna, a to oznacza, że droga do Watykanu krótka ;). Kiedy będziemy mili Papież libertarianina? ;)

Prędzej jakiegoś prominentnego żercę, pastora lub ajatollaha. :p




MaxStirner napisał:
Przypomne tylko ze Opus Dei stalo sie juz czescią tak zwanej czarnej legendy koscioła zupełnie tak jak inkwizycja.

Racja, racja...
Ale skoro nie możemy czegoś obiektywnie ocenić, to możemy to zrobić pośrednio, oceniając wiadomy skład osobowy tego czegoś.
Jak w jakiejś organizacji będzie sporo nieciekawych ludzi to należy uznać, że nie jest to przyjazna organizacja skoro ich przyjmuje. Jak znajdzie się tam sporo wrogów, to należy uznać ją za wrogą organizację.
 

Rattlesnake

Don't tread on me
Członek Załogi
3 591
1 504
kr2y510 napisał:
Natomiast, by wolność zapanowała dominujący kościół trzeba zmienić. Albo przez przerobienie KK na coś innego

Te same procesy można określać różnymi słowami, poważne potraktowanie zakazu kradzieży to zmiana czy ortodoksja? :)
 

Mad.lock

barbarzyńsko-pogański stratego-decentralizm
5 149
5 110
Przecież jest to traktowane poważnie. Nie płacenie podatków to wg KK kradzież XD. KK to w każdym calu religia władzy.
 
Do góry Bottom