Obraza uczuć religijnych i inne absurdy

[Peterus]

@father Tucker
Tylko jak im udowodnisz, że tego zbawienia nie ma? Z założenia obiecują coś czego sprawdzić się nie da... pozostaje wierzyć.

A apropo tematu, to jest komiks, który właśnie takimi tematami się zajmuje, który polecam: http://www.jesusandmo.net/

 

[MichalD]

W jednym z numerów "Tygodnika Powszechnego" był wywiad z prof. Zollem. Na pytanie, czy prawo powinno określać, które wyznania i systemy religijne są chronione, Zoll odpowiedział:

Mówimy oczywiście o ochronie wartości cywilizowanego świata, a nie np. satanistów, czy scjentologów. Tam więc, gdzie mamy do czynienia z aprobowanym przez naszą cywilizację systemem wartości, państwo jest zobowiązane do jego ochrony.

Zoll, to PRLowski profesorek-zamordysta, członek tzw. "krakowskiej mafii prawniczej" z UJ, która załatwiła sobie praktycznie monopol na przygotowywanie prawa karnego w Polsce.

 

[totenkopfschmerzen]

[video=youtube]http://youtu.be/0LCIQUJdSsQ[/video]

Ten film był początkiem większej zorganizowanej akcji "PAL KRZYŻ" hehehehe

 

[Hitch]

Nic mi tak nie działa na nerwy jak właśnie pianie o "uczuciach religijnych". A co z moimi uczuciami zdrowego umysłowo człowieka? Osobiście chciałbym, żeby na moim procesie o obrazę uczuć religijnych, obrona wezwała na świadków pana Boga, pana Jezusa, pana Maryję, pana Ducha Świętego i świeżo wniebowstąpionego po odsiadce w czyśćcu Wojtyłę, by dali mi ostateczny dowód, że obrażam coś, co naprawdę istnieje. A jeśli wymieniona ferajna by się nie pojawiła żądałbym usunięcia z prawa kwestii religijnych i pocałowania mnie w dupkę

 

[totenkopfschmerzen]

Masz Wojtyłę, człowieku małej wiary

[video=youtube]http://youtu.be/X_yBCWgKc2s[/video]

 

[Hitch]

Znam. Stare
Ogólnie nie chcę zakazywać ludziom wiary, bo to choć głupie to jest ich prywatną sprawą. Wpienia mnie tylko robienie z tego nie wiadomo czego, w dodatku o bardzo jednostronnym działaniu. Istnieje coś takiego jak obraza uczuć religijnych, ale nie ma obrazy uczuciami religijnymi? Gdzie tu sprawiedliwość i wolność? A krzyże jak wisiały w szkołach i są w nich obowiązkowe katechezy, tak dalej ten idiotyczny proceder ma miejsce, a nawet się rozrasta. Kiedyś nie można było nie zdać przez religię, dziś dolicza się do średniej! Osobiście parę lat temu doświadczyłem przykrych tego skutków, kiedy się okazało, że w całym mieście jest tylko jeden etyk (kolejny obowiązkowy absurd - nie chcesz chodzić na religię, musisz na etykę), w szkole na drugim końcu aglomeracji i kuratorium musiało zorganizować zajęcia dla mnie i dosłownie czterech innych osób. Czy władze obchodzi w ogóle to, że obraża mnie to jak cholera? Nope!

 

[Deleted member 427]

Etyka, Dobre. Uczą tam pewnie etyki socjalistycznej, bo jakiej innej?

 

[Hitch]

Żeby było śmieszniej to nie była nawet etyka żadna per se. Dali nam kolesia, którego od księdza odróżniało tylko to, że miał oficjalnie żonę. A tak o to na codzień prowadzi chórki i jest redaktorem naczelnym katolickiego radia "Podlasie". Człowiek przyjazny, skłonny do szanowania innych wyobrażeń o świecie, ale także niestety twardogłowy jeśli próbować go przekonać choćby do nutki niepewności odnośnie złotych pałaców na chmurkach w niebie

 

[Anonymous]

Dziwne, ja nie chodziłem na religię w szkole chyba, że ktoś sensowny prowadził. Po prostu jak była rano to szedłem godzinę później, albo wychodziłem godzinę wcześniej. A jak w środku to siedziałem na korytarzu, słuchałem muzy, czytałem coś, lub paliłem papierosy .

 

[Matrix]

Etyka, Dobre. Uczą tam pewnie etyki socjalistycznej, bo jakiej innej?

A powinni uczyć wszystkich etyk, łącznie z libertariańską.
Np. Dziś mamy na lekcji zaproszonego wykładowcę Korwina -Mikke, jutro Rydzyka, pojutrze Biedronia.

Teraz jest jak za komuny, jedna obowiązująca etyka.

 

[Antoni Wiech]

[video=youtube]http://youtu.be/0LCIQUJdSsQ[/video]

Ten film był początkiem większej zorganizowanej akcji "PAL KRZYŻ" hehehehe

"Pal krzyż" to już prawie klasyk. Miałem nawet wymianę zdań z tym panem prowadzącym całą akcję, po tym jak się bulwersował, że mu wytoczyli proces za jakieś wypowiedzi antysemickie. Powoływał się wtedy na wolność słowa. Napisałem mu, że wcześniej jakoś wolność słowa mu przeszkadzała.

Do kolesia nie trafiały argumenty również, że zespoły które chciał pozwać (czy pozwał, tego nie wiem) są raczej bliżej ruchów, które z satanistami raczej mają na pieńku, ze względu na ich często, mniej lub bardziej jawne powiązania z ruchami naziolskimi. Niestety nie trafiło do łba. Na koniec, jako wisienkę, zostałem obrzucony mianem lewaka przez UPRowców za postulowanie totalnej wolności słowa

 

[Peterus]

Teraz jest jak za komuny, jedna obowiązująca etyka.

Tylko, że prowadzona przez księdza albo katechetkę.

 

[margines]

Kurwa, nie sądziłem, że Zoll to aż tak przecwelony głupek...

 

[crack]

[video=youtube]http://youtu.be/0LCIQUJdSsQ[/video]

Ten film był początkiem większej zorganizowanej akcji "PAL KRZYŻ" hehehehe

"Pal krzyż" to już prawie klasyk. Miałem nawet wymianę zdań z tym panem prowadzącym całą akcję, po tym jak się bulwersował, że mu wytoczyli proces za jakieś wypowiedzi antysemickie. Powoływał się wtedy na wolność słowa. Napisałem mu, że wcześniej jakoś wolność słowa mu przeszkadzała.

Do kolesia nie trafiały argumenty również, że zespoły które chciał pozwać (czy pozwał, tego nie wiem) są raczej bliżej ruchów, które z satanistami raczej mają na pieńku, ze względu na ich często, mniej lub bardziej jawne powiązania z ruchami naziolskimi. Niestety nie trafiło do łba. Na koniec, jako wisienkę, zostałem obrzucony mianem lewaka przez UPRowców za postulowanie totalnej wolności słowa

Co do satanistów i neonazistów to nie zawsze się nie lubią. Wiele zespołów ma treści zarówno satanistyczne jak i neonazistowskie, czyli tzw. NSBM. (narodowo-socjalistyczny black metal).

Co do filmiku to oczywiście znam. Ubaw po pachy
Chociaż było to nagrywane gdzieś jak Pis + LPR był u władzy i wcale tak śmiesznie nie było, zdarzało się że władza odwoływała koncerty nie pasujące do jedynie słusznej religii panującej w kraju.

 

[Deleted member 427]

Satanizm i nazizm nierzadko idą ze sobą w parze. Świadczy o tym duża liczba C-klasowych horrorów o nazi-zombich, w których klimaty okultystyczno-satanistyczne są mocno uwypuklone. Poza tym mi się III Rzesza kojarzy - prócz socjalizmu rzecz jasna - z fascynacją mega tajemnymi mocami, wskrzeszaniem zmarłych, golemami z germańskich ruin, UFO i uniwersum Wolfensteina:

Nazi klimat jak chuj

 

[T.M.]

Mnie, jako chrześcijanina, nie dotyka w żaden sposób wypowiedź Dody. Po raz kolejny udowodniła, że jest - owszem inteligentną - ale debilką. Podobnie jak wypowiedzi socjal-ekonomistów nie mój rozum obrażają, ale ich. Oczywiście, jeśli ktoś uszkodzi mi kapliczkę maryjną w ogródku, podlega takiej samej karze, jakiej podlegałby zniszczywszy kapliczkę Cthulhu mojemu sąsiadowi. Ale jak można obiektywnie zasądzić obrazę (a więc szkodę), wobec czegoś tak mglistego, jak uczucia (religijne czy niereligijne, mniejsza o to)? Moim zdaniem, cały zamęt wobec podobnych wypowiedzi bierze się z tego, że polski KK (podobnie, jak całe nasze kulawe środowisko "prawicowe") nie ma żadnego programu pozytywnego, a zajmuje się jedynie kontrowaniem działań przeciwników. I na marginesie: w USA death metalowcy się mordowali nawzajem, i to rozumiem! Jak się ma do tego wielki satanista Nergal, organizujący ściepę na chore dzieci? Plastikowi okultyści, w mordę.

 

[totenkopfschmerzen]

Satanista? O ile wiem to raczej zajarany jest Crowleyem, Thelemą i starosumeryjskimi bogami. Między okultystycznymi praktykami a współczesnym treningiem motywacyjnym różnica jest tylko w symbolice. Sataniści hahahahaha

 

[Denis]

Haha... Cały ten proces i odpowiedzi Urbana do prokuratora.
Ten film poprawi wam humor na cały dzień.



A tutaj też od racjonalisty - wywiad z Urbanem o religii.
Szczególnie ciekawy początek o traktowaniu Kościoła za czasów Polski Ludowej.
Za to ma u mnie dużego plusa... I tak riposty do prokuratora w pierwszym filmie są najlepsze.



Urban zaorał religijnych katoli.
Szkoda, że egoistyczny skurwysyn i komuch... Komuch, który chcę komuny dla wszystkich oprócz siebie.

 

[GoldenColt]

Swego czasu jakiś poseł PIS-u złożył doniesienie na Palikota że niby obraził Ducha Świętego. Palikot na sprawie sądowej spytał się czy poszkodowany jest na sali

 

[Denis]

Palikotowi nie ufam w tych sprawach... W przeszłości nie był aż takim ateistą.
Urban to urodzony ateista, bo pochodzi z rodziny ateistycznej.
Nawet chrztu nie miał, a przynajmniej tak mówi.

Już moi dziadkowie nie znali jidysz. Pradziadkowie byli ateistami, przynajmniej wedle pamięci mojej matki. U nas w domu kucharką była żona komunisty, który siedział w więzieniu. Dobrana nie z sympatii do komunistów, tylko po to, żeby nie nawracała nas na katolicyzm i nie wciskała nam choinki. Miałem dziadka fabrykanta, on nie miał wykształcenia. Miałem dziadka optyka, który miał wykształcenie wyższe zawodowe zdobyte w szkole pomaturalnej przy zakładach Zeissa w Niemczech. Rodzice skończyli studia, posługiwali się polszczyzną i językami europejskimi. Nie chcieli się ani asymilować wśród inteligencji polskiej, ani - broń Boże - wracać do korzeni. Posiadali przyjaciół rozsypanych po świecie. Mieli skłonności kosmopolityczne, a kosmopolityzm był w tamtych czasach niezwykle elitarny. Ja nie miałem świadomości, że jestem Żydem. Dowiedziałem się tego w 1941 roku. Miałem na to zareagować bardzo niechętnie: "To ja jestem taki brzydki?!", bowiem to określenie kojarzyło się z chłopcami, którzy mają pejsy.
Cały tekst: http://lodz.gazeta.pl/lodz/1,35153,...swoim_dziecinstwie_w_Lodzi.html#ixzz37EwvaHkL