D
Deleted member 427
Guest
Zauważyliście, że te dwa zjawiska są - przynajmniej w necie - nierozłączne? Nie wiem jak wy, ale dla mnie jedną z największych składnic lolkontentu w polskiej blogosferze jest Monitorpolski --> http://www.monitor-polski.pl/ To istny Bizarro World, w którym narodowo-katolicki radykalizm miesza się ze wszystkimi możliwymi teoriami spiskowymi i pseudonaukowymi rojeniami. Tam wszyscy wszystko rozumieją na opak i są z tego dumni. Cokolwiek by się nie działo, winni są zawsze: pejsaci, Goldmany i Morgany, Rotszyldy, NWO, syjoniści z Fed, sługusy koncernów farmaceutycznych i tak dalej. Na blogu praktycznie codziennie pojawia się jakiś nowy wpis, a pod każdym wpisem - kilkadziesiąt, a czasem i kilkaset komentarzy, w których trollfest miesza się z autentycznymi wypowiedziami obywateli zatroskanych tym, że przykładowo rząd rozpyla aluminium za pomocą samolotów pasażerskich, żeby truć ludzi albo - w innej wersji - żeby lepiej podsłuchiwać ich z satelitów. I'm not making this shit up.
I tak bez końca - za każdym razem cudownie bezkompromisowy zjazd w dół króliczej nory, do krainy, gdzie obowiązują inne prawa fizyki i medycyny, gdzie słowo maniaka z piwnicy jest warte więcej niż zakumulowany dorobek nauki.
Jakie jest wasze zdanie? To cecha wyłącznie skrajnej narodowo-katolickiej prawicy czy po prostu wszystkie radykalne ruchy polityczne i ideologie (libertarianizm included) mają skłonności do takich odjebów?
I tak bez końca - za każdym razem cudownie bezkompromisowy zjazd w dół króliczej nory, do krainy, gdzie obowiązują inne prawa fizyki i medycyny, gdzie słowo maniaka z piwnicy jest warte więcej niż zakumulowany dorobek nauki.
Jakie jest wasze zdanie? To cecha wyłącznie skrajnej narodowo-katolickiej prawicy czy po prostu wszystkie radykalne ruchy polityczne i ideologie (libertarianizm included) mają skłonności do takich odjebów?